boubacarzontek

Informacja prasowa:

Marcin Zontek, który na gali FEN 15 Final Strike po raz pierwszy od walki o pas z Przemysławem Mysialą wejdzie do klatkoringu Fight Exclusive Night, poznał nazwisko swego przeciwnika. 14 stycznia w Lubinie niedawny pretendent do tytułu mistrza FEN wagi półciężkiej zmierzy się z francuskim mistrzem nokautu Boubacarem Balde.

39-letni Boubacar Balde to obdarzony nieprzeciętnie silnym ciosem, agresywnie i widowiskowo walczący zawodnik, który zawsze dąży do zakończenia walki przed czasem. Reprezentant znanego paryskiego klubu MMA Factory nieprzypadkowo nosi przydomek „Blackout” – dziesięć z dwunastu swoich zawodowych zwycięstw odniósł przed kończącym pojedynek gongiem, aż ośmiokrotnie nokautując swoich rywali.

Zanim Boubacar Balde stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych francuskich fighterów MMA, sukcesy sportowe odnosił w futbolu amerykańskim, zdobywając w latach 2000 i 2003 tytuły mistrza Francji z zespołem Flash de La Courneuve. Jednocześnie trenował także boks, w którym w 2007 roku sięgnął po pas mistrza Paryża w kategorii do 91 kg, a później zainteresował się boksem tajskim i pankrationem, aby ostatecznie skoncentrować się na mieszanych sztukach walki.

Od 2011 roku „Blackout” stoczył 22 zawodowe pojedynki, początkowo walcząc głównie dla najważniejszej francuskiej organizacji 100% Fight. Spektakularne zwycięstwa na galach tej federacji otworzyły mu drogę do występów w oktagonie brytyjskiej organizacji Cage Warriors oraz rosyjskiej ProFC. Obecnie Balde ma na swoim koncie 12 zwycięstw oraz 10 porażek. Walka na gali FEN 15 Final Strike będzie jego pierwszym występem w Polsce.

Dla 37-letniego Marcina Zontka, jednego z najbardziej doświadczonych polskich wojowników MMA, który m.in. zdobył tytuł mistrza brytyjskiej federacji Ultimate Cage Championships i walczył w rosyjskiej organizacji M-1 Global, będzie to już szósty występ w organizacji FEN. Dzięki czterem zwycięstwom z rzędu w pojedynkach z Krzysztofem Pietraszkiem, Maciejem Browarskim, Tassilo Lahrem i Arunasem Viliusem zawodnik klubu Contender Kamienna Góra na niedawnej gali FEN 12 Feel the Force otrzymał szansę sięgnięcia po tytuł mistrzowski w kategorii półciężkiej. Zontek ostatecznie pasa nie zdobył, ale jego zacięty, obfitujący w niesamowite zwroty akcji pięciorundowy bój z Przemysławem Mysialą z pewnością można zaliczyć do najlepszych walk mijającego roku w Polsce.

14 stycznia w Lubinie kibice obejrzą jeszcze pieć innych emocjonujących pojedynków na zasadach MMA:  Amerykanina Matt Horwicha z Filipem Tomczakiem, Alberta Odzimkowskiego z Oskarem Somerfeldem, Michała Michalskiego z Kamilem Gniadkiem, Mateusza Rębeckiego z Adamem Golonkiewiczem i Mateusza Głąba z Michałem Miłkiem. Wydarzeniem gali FEN 15 Final Strike będą dwa pojedynki o pasy mistrzowskie w formule K-1 – w walce wieczoru zmierzą się Paweł Biszczak i Wojciech Wierzbicki, a w drugim starciu o pierwszy kobiecy tytuł w historii federacji FEN walczyć będzie Róża Gumienna.

Więcej informacji o gali FEN 15 na bieżąco na fanpage’u FEN na Facebooku.

 

16 KOMENTARZE

  1. baju

    z francuskim mistrzem nokautu

    Przecież mistrzowie nokautu trafiaja tylko do kaeswu :nono:

  2. Balde byl niedawno grany dla kogos na Spartan Fight czy zle pamietam? Kontuzja go chyba wyeliminowala z wystepu.

  3. Balde miał walczyć na Spartanie w Bielsku z Shemetovem, ale kontuzja kolana go wykluczyła

  4. Słaba ta rozpiska, co lepsi zawodnicy odchodzą do innych organizacji, na ten moment FEN do poziomu KSW brakuje jeszcze więcej niż na początku roku, mimo że KSW pod względem sportowym stoi w miejscu to FEN niestety się cofa. W przeciągu roku stracili Kowalczyka, Wójcika, Di Chirico, Verzbickasa i Szymańskiego. Ponadto nie wiadomo jak wyglądają umowy (czy w ogóle jeszcze obowiązują) zawodników którzy ostatnią walczą dla innych organizacji Różański, Bandel, Kiełek. Nie wiadomo też jak wygląda sytuacja Łebkowskiego i Hallmanna, których umowy jeśli dobrze pamiętam były tylko na tę jedną walkę. Jak tak dalej pójdzie to niedługo FEN nie będzie walczył z KSW o miano najlepszej organizacji w Polsce a z Spartanem o 2 miejsce

  5. Całkiem fajna rozpiska FEN-u. Jak Gala byłaby w Spodku chętnie bym sie wybrał. Co do KSW to nie maja nawet co konkurować, ale zaraz po KSW napewno jest FEN.

  6. michalvs

    Nie wiadomo też jak wygląda sytuacja Łebkowskiego i Hallmanna, których umowy jeśli dobrze pamiętam były tylko na tę jedną walkę.

    Robi

    Całkiem fajna rozpiska FEN-u.

    Serio? Dla mnie póki najlepszymi walkami są starcia Gniadka z Michalskim i Rębeckiego z Golonkiewiczem. Reszta prezentuje się co najwyżej przeciętnie.

  7. Z FENu albo odchodza "gwiazdy" albo przegrywaja wiec w Zontku nadzieja ze wygra i poki co pociagnie to maszyne. Gdy wydawalo sie ze wszystko jest na dobrej drodze jakby zaczelo zwalniac.

  8. Z FENu albo odchodza "gwiazdy" albo przegrywaja wiec w Zontku nadzieja ze wygra i poki co pociagnie to maszyne. Gdy wydawalo sie ze wszystko jest na dobrej drodze jakby zaczelo zwalniac.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.