Held.Weigh.Bellator.136

Marcin Held, po powrocie z Tajlandii, gdzie pojechał trenować wraz z innymi zawodnikami Ankos MMA, udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, w którym opowiedział jak było za granicą:

Wiele osób opowiadało mi, jak wspaniale jest w Tajlandii. Traktowałem to z przymrużeniem oka, lecz dzisiaj przyznaję im rację. Świeci słońce, temperatura powyżej 30 stopni. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Na jednej ulicy znajdują się trzy dobre kluby MMA, jak również hotele i restauracje. Jedliśmy dużo owoców morza. Dobry posiłek kosztuje tylko sześć złotych. W Polsce zbankrutowalibyśmy, gdybyśmy odwiedzali restaurację kilka razy dziennie. Zamieszkaliśmy w przyjemnym hotelu z ogrodem i basenem, z którego mieliśmy bardzo blisko na trening i masaż. W USA lub Brazylii nocleg kosztowałby znacznie drożej. Do morza też nie było daleko, choć na wycieczkę po okolicznych wyspach wybraliśmy się tylko raz. Trudno wyobrazić sobie piękniejsze miejsce do trenowania niż Tajlandia. Mój kolega z Ankosu Poznań Borys Mańkowski skontaktował się z właścicielem klubu Phuket Top Team. Tajowie ucieszyli się, że chcemy u nich ćwiczyć. Nie płaciliśmy za treningi, które normalnie kosztują około tysiąca złotych miesięcznie. Pozostało opłacić przeloty i zakwaterowanie.

Podczas dwutygodniowego pobytu w Tajlandii Marcin Held skupił się na treningach stójkowych:

Dużo zyskałem dzięki „tarczowaniu” z trenerami. Jednak nie zabrakło także typowych treningów MMA i sparingów.

Po ostatniej porażce z Willem Brooksem podczas gali Bellator 145 w listopadzie 2015 rok, Marcin Held czeka na termin kolejnego starcia. Bellator planuje w tym roku zorganizować swoje gale w Europie – we Włoszech i Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo jeszcze jednak, czy to na jednej z nich wystąpi zawodnik Ankosu MMA. W wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” Marcin zapytany o termin najbliższej walki powiedział:

Ludzie z Bellatora powiedzieli mi, żebym szykował się na kwiecień lub maj. Chciałbym wrócić do klatki jak najszybciej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.