Mamed Khalidov, który po swojej ostatniej walce z Tomaszem Narkunem, zdecydował że zakończy sportową karierę, na razie nie jest jeszcze pewny, co dalej chciałby robić w swoim życiu, choć jak powiedział w najnowszym wywiadzie dla magazynu Super TV, ma je poukładane.

Ja mam swoje życie jakoś poukładane, nie żyję tylko z MMA, mam jeszcze inne biznesy. To, co robiłem w MMA, na początku nie było moją pracą, tylko hobby, które kocham. Wtedy to absolutnie nie przynosiło żadnych dochodów, nie robiło się tego w ogóle dla pieniędzy. Jak człowiek wkłada w coś całe swoje serce i chęci, z tego wychodzi w efekcie coś fajnego. Później stało się to pracą. Więc teraz, jak robisz inne rzeczy, bo musisz utrzymać rodzinę 1 tak dalej, to nie jest fajne. Zawsze mówiłem i będę to powtarzać, że jestem szczęśliwym człowiekiem. Jak robisz to, co kochasz, twoja praca nie jest pracą, tylko pasją, którą kochasz, to jest fajne. Ale, niestety, minęło te 15 lat.[…] Dzisiaj moja przygoda z MMA się skończyła i teraz szukam nowej.

Natomiast jeszcze przed drugą walką z Tomaszem Narkun, Mamed powiedział w rozmowie dla KSW, że zapewne po zakończeniu sportowej kariery, już w nieco innej roli, pozostanie w świecie mieszanych sztuk walki.

Nie myślałem jeszcze jednak o tym, co chciałbym robić później. Wiadomo, że będę jakoś kręcił się przy tym sporcie. Na razie jednak nie układałem sobie tego w głowie.

4 KOMENTARZE

  1. Aktorstwo? Underdog może w tym roku zgarnąć Oskara dla filmu nieanglojęzycznego.

  2. Wszystkiego dobrego Mamedzik! Zapewne pozostaniesz w sporcie jeszcze – trener, menadżer…aktor??? Do odważnych świat należy 🙂 Tak czy owak dzięki za wszystkie Twoje walki i powodzenia dalej po rozbracie z mma!!!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.