Yoshihiro: Oglądając Mameda w ringu nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest wyjątkowym zawodnikiem. Charakterystyczny styl walki – niepowtarzalny i efektowny a zarazem niezwykle skuteczny – nie pozostawia złudzeń oponentom (że Khalidov góruje nad nimi pod względem fighterskich umiejętności), a jednocześnie wwierca się w wyobraźnie zwykłego widza, który zahipnotyzowany „seansem” wychodzi z hali przygnieciony sportową skalą Czeczena.

Jednocześnie ten eksplozywny i nieugięty na ringu zawodnik we wszystkich wywiadach i publicznych wypowiedziach zamienia się w spokojnego, opanowanego i inteligentnego człowieka., który bez cienia zażenowania (obecnego wielu młodym ludziom w dzisiejszych czasach) wypowiada się o swej religijności i miłości do swego kraju.

Przez kilka lat śledzenia kariery Khalidowa, jako jego fan zbudowałem sobie w głowie jego wizerunek – powyższy wizerunek. Na pewno po części jest on prawdziwy, jednak z całą pewnością jest również mocno niepełny. Wszak po kontrowersyjnej porażce  swego kuzyna – Aslambka Saidowa – podczas KSW XII byliśmy świadkami bardzo żywiołowej i emocjonalnej wypowiedzi olsztyńskiej gwiazdy, a przeglądając dokładnie wywiady z niektórymi członkami KSW Team można natknąć się jak na drugim planie Mamed niczym dobry komik stroi sobie żarty z kolegów.

Zatem jaki naprawdę jest Mamed Khalidow? Co powstanie jeżeli poskładamy wszystkie kawałki mozaiki składającej się na postać Czeczena?


Całości tejże układanki pewnie nigdy nie poznamy, jednak ja postanowiłem choć trochę przybliżyć Wam obraz naszego najlepszego „średniego” rozmawiając z kimś kto zna Mameda z codziennych treningów.
No więc jak to jest? Jaki naprawdę jest Mamed? Albo może inaczej. Jaki jest „Mamed – praktykant”? Jak wyglądają jego relacje z trenerami, oraz innymi zawodnikami Arrachionu?

Daniel Sokołowski: Wybierając się pierwszy raz na trening do Olsztyńskiego Arrachionu miałem świadomość, że przyjdzie mi trenować z najlepszymi zawodnikami w regionie, których dotychczas mogłem tylko obserwować na zawodach. Wśród tych zawodników znalazł się i Mamed Khalidov, o którym krążyły już legendy jakim to jest świetnym fighterem. To wszystko zadziałało na moją wyobraźnię do tego stopnia, że pojawiła sie u mnie tzw. trema debiutanta. Niepewność minęła w momencie kiedy przekroczyłem próg szatni i zobaczyłem Mameda żartującego sobie ze wszystkimi zawodnikami. Uśmiechnięty, pogodny, mówiący po francusku (robi to na tyle wiarygodnie, że do dzisiaj nie wiem czy tylko sobie żartuje czy naprawdę zna ten język).
Jednak wychodząc na trening Mamed odstawia żarty na bok i skupia się na poleceniach trenerów . Każde jedno ćwiczenie wykonuje bardzo dokładnie przy czym już zastanawia się jak daną technikę mógłby zaadoptować do swojego niezwykłego stylu. Nikomu nie daje odczuć, że jest dużo lepszym zawodnikiem. Prosty przykład:

Przy sparingach submission fighting Mamed podchodzi do mnie i pyta czy możemy razem potrenować. Na co ja odpowiadam, że nie jestem żadnym wyzwaniem dla niego. Mamed tylko się uśmiechając mówi, żebym przestał tak myśleć  i zaczynamy trenować.

Yoshi: Rozumiem zatem, że zależy mu nie tylko na samodoskonaleniu się jako fightera ale także na rozwoju mniej doświadczonych kolegów z maty. Jak więc wyglądają sparingi Mameda w okresie przygotowawczym. Domyślam się, że gdy rozpocznie przygotowania do konkretnej walki sytuacja wymusza bardziej indywidualny trening, co wtedy? Bo przyznam szczerze – nie wyobrażam sobie Mameda trenującego pod Santiago, który w parterze daje sobie założyć kimurę aby „edukować młodszego kolegę”.
Zdaję sobie sprawę, że nie walczą na śmierć i życie (tak tylko ponoć chorwaccy ex-policjanci robią ) i pewnych granic się nie przekracza… jakich granic? Wiem, że możesz odpowiedzieć lakonicznie: „sparuje tak jak sparują zawodnicy w pozostałych klubach MMA w Polsce”, ja jednak będę dopytywał dalej. Interesuje mnie to z tego powodu, iż Khalidov jest obecnie w top 10 zawodników wagi średniej i pewna – powiedziałbym spora – różnica pomiędzy nim a jego sparingpartnerami musi występować. Jak zatem przygotować się na 120% i jednocześnie nie „pourywać głów” kolegom? A może jestem w błędzie i tej opisanej przeze mnie kolosalnej różnicy wcale nie ma?

D.S.: Można tak powiedzieć. Mamed stara się pomóc wszystkim kolegom z klubu. Ta pomoc nie kończy się tylko na wspólnym trenowaniu. Mamed zawsze stara sie stać w narożniku  kolegów z klubu kiedy ci toczą swoje profesjonalne walki. Wydaje mi się, że sam fakt  jego obecności w takiej sytuacji dodatkowo mobilizuje i dodaje pewności siebie („przecież w moim narożniku stoi facet, który przez branżowe portale wymieniany jest w pierwszej 10 świata… to facet z którym tak ciężko przygotowywałem się do swojej walki”).

Sam zastanawiałem się przed pojedynkiem z Santiago jak można stworzyć Mamedowi takie warunki jakimi dysponują w American Top Team. Przecież  to zadanie z cyklu „niemożliwych” do wykonania. Kaliber zawodników z jakimi może trenować, sparować Jorge Santiago jest nie do przecenienia. Jedyne logiczne wytłumaczenie jakie znajduję odnośnie świetnego przygotowania Khalidova to fakt, że każdy z zawodników Arrachionu przychodząc na trening zdaje sobie sprawę, że jest tam dla Mameda i zrobi wszystko, żeby w konkretnym treningu zadaniowym jak najmocniej uprzykrzyć  mu życie. Tak wyglądają treningi każdego zawodnika, który przygotowuje się do walki i jeżeli nie jest to Mamed to i on przejmuje rolę pomagającego w przygotowaniach. Faktem jest, ze Khalidov to obecnie ścisła czołówka, ale trenerzy planując trening tak umiejętnie rozkładają poszczególne zadania, że każdy z pomagających jest w stanie dołożyć swoją cegiełkę do ogólnego przygotowania Mameda (a takich „cegiełek” jest bardzo dużo).

Yoshi: Dodać do tego należy niebywały talent Czeczena i wszystko zdaje się rozjaśniać…
Napisałeś, że Mamed często stoi w narożniku swych kolegów klubowych. Taką sytuację mogliśmy obserwować podczas KSW Extra, gdzie Khalidov stał w narożniku swoich klubowych kolegów, co później odbiło się na jego występie przeciw Danielowi Taberze.
Po ostatniej – kontrowersyjnej – porażce Aslambka widzieliśmy jak Mamed bardzo energicznie, wręcz osobiście broni swojego kuzyna. Można zatem sądzić, iż Khalidov jest bardzo związany ze swymi klubowymi kolegami. A jak on jest odbierany przez nich? Jak reszta olsztyńskiej załogi spogląda na Khalidova?

D.S.: Trzeba podkreślić przy okazji, że tamta decyzja sędziów była niezrozumiała. Mamed sam przyznał, że popełnił błąd podczas tamtej gali stojąc w narożniku swoich kolegów. Tamte walki jak i ostatnia walka Aslanbeka –  jak sam mówi  –  kosztowały go więcej nerwów niż pojedynki, które sam musiał toczyć. Mamed jest osobą, która walczy zawsze o zwycięstwo czy jest to walka zadaniowa na treningu, zabawowa gra w piłkę nożną czy walka na ringu, klatce, zawsze najważniejsze jest zwycięstwo. Dlatego tak ciężko jest mu pogodzić się z przegranymi kolegów. Jednak kiedy emocje opadają logiczne i właściwe argumenty zawsze go przekonają.

Khalidov jest osobą, która przez swój styl bycia przyciąga ludzi i wiele osób sympatyzuje z nim nie przez to jak wielkim jest zawodnikiem, ale przez to, że jest krótko mówiąc w porządku gościem. Przy okazji ostatniej walki na Sengoku dało się to odczuć kiedy cały klub Arrachion MMA Olsztyn zebrał się z samego rana tylko po to, żeby zobaczyć jedną walkę na pamiętnej gali. W momencie zwycięstwa Mameda nikt już nie zwracał uwagi na dalszą część gali tylko wszyscy świętowali i ściskali się bo wygrał nasz klubowy kolega.

Yoshi: A jak zareagował po powrocie z Japonii? – bo domyślam się że bez uroczystego powitania nie mogło się obejść.  Wyleciał znany jedynie rodzimym hardcore’owcom, wrócił jako wschodząca gwiazda światowego formatu. Jakie emocje dało się w nim odczuć? A może – niczym Fiodor – nie dał po sobie nic poznać i wszystko starannie ukrył pod pozornie niewzruszonym obliczem?

D.S.: Całym klubem udało nam się zaskoczyć Mameda. Od razu z podroży został podstępem zwabiony do miejsca w, którym czekaliśmy na niego. W momencie kiedy przekroczył próg drzwi z głośników zaczęła lecieć jego piosenka (eto Kaukaz) i wszyscy biliśmy brawo. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem wzruszonego Mameda. Zaniemówił i tylko odbierał kolejne gratulacje.

Bez dwóch zdań Mamed osiągnął wielki sukces, ale nie zmienił się ani trochę. Na każdym kroku podkreśla ile dla niego znaczą trenerzy, klub, ludzie których poznał w Polsce.  Na pytanie czy może pozdrowić swoich kibiców zawsze odpowiada rozbrajającym uśmiechem i dodaje „to ja takowych mam”?

Yoshi: I ten akapit będzie chyba najlepszym zakończeniem naszej rozmowy. Dzięki wielkie. Mogliśmy dowiedzieć się nieco więcej o Olsztyńskiej gwieździe, z nieco innego – bardziej prywatnego – punktu widzenia. W tym momencie nie pozostaje nam nic innego tylko odliczać dni do Sengoku 12 a potem świętować (miejmy nadzieję!) przybycie pierwszego pasa czołowej organizacji do polski!!
Dawaaaaaaaaajjjjjjjjj Mameeeeeeeeeeddddddddddddd!!!!

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

176 KOMENTARZE

  1. Przeczytałem ten tekst i ja tez zaniemówilem super napisany.Największe ukłony dla autora 🙂

  2. Nic mnie tak nie razi jak ta właśnie dysproporcja pomiędzy pracą autora, a łatwością wstawienia debilnego komentarza, który sens tej pracy ma podważyć. Artykuł słodki, czy nie, jest uczciwie napisany i wnosi co nieco do mojego kibicowskiego życia. Dziękuję autorowi i rzygam na komentarz sugar hilla

  3. Sugar Hill został już jak widać zbanowany… Chyba może być z siebie dumnym, zbierając sobie grono antyfanów, którzy chcieli by go spotkać w realu…

    A tak przy okazji – aż miało by się ochotę pojechać do Olsztyna 🙂

  4. Fajny, nieszablonowy art, na dużym luzie. Yoshi znów dobra robota i pomysł 🙂

  5. Gdybym nie byl fanem Mamed , to po przeczytaniu tego artykulu spewnoscia bym zostal.

    Yoshi dla mnie jestes Mamedem w swiecie redaktorow 😀

    Dawaaaaaaaaajjjjjjjjj Mameeeeeeeeeeddddddddddddd!!!!

  6. takie artykuły sa bardzo istotne dla odpowiedniego pogladu laików na zawodnikow MMA, a Mamed reprezentuje swietna postawe tak czlowieka zarowno i fightera. świetny art 😀

  7. Bez kitu, po przeczytaniu tego arta, az chce sie pojechac do Olsztyna na trening 🙂

  8. Naprawde dobry artykół, niski ukłon wobec yoshiego. Akurat mam ten zaszczyt i możliwość trenowania w Arrachionie, tam naprawdę panuje niespotykanie przyjazna atmosfera, począwszy od trenerów i kończąc na zawodnikach. Daniel w bardzo dobry sposób przedstawil klimat panujący w klubie jak i samą osobę mameda.
    Pozdrawiam mmarocks i wszystkich czytelników. Oby więcej takich artów.
    Mamed oooooooogggggggnnnnnnniiiiiiiiiaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!

  9. Właśnie to mnie caly czas zatanawiało ale to bardzo jak on się przygotowuje bo co tu dużo mówić jeśli chodzi o przygotowania do walk w ogole o warunki treningowe jestesmy jeszcze uuuchuuchu za ameryką miejmy nadzieje że to się zacznie zmieniać i nie długo będziemy mogli ćwiczyć w profesjonalnych octagonach, mieć taki sprzęt i warunki. Pozdro Mamed!!!

  10. Spread ma jeśli chodzi o Arrachion, nie ma tam niewiadomo jakiej hierarchii, jeden pomaga drugiemu i nikt nie patrzy z góry na początkujących 🙂

    a dla mmarocks nagrode nobla prosze 😀

  11. ja mialem przyjemnosc poznac mameda i pawła derlacza osobiscie. Wszystko co w tym artykule zostalo napisane to prawda , mamed nawet do zawodnikow ktorych nie zna podchodzi jak do starych znajomych. Posmieje sie wtedy kiedy trzeba i wtedy kiedy trzeba jest powazny i przyklada sie do techniki. Nie robi z siebie gwiazdy ktora tak naprawde jest. 🙂

  12. Więc trzeba się zalogować? I dobrze. Przyda się szczególnie przy najbliższej walce Pudziana

  13. z MMA.TV – No live source for Sengoku, sorry folks.
    Nie chcę siać paniki, ale będzie ona jedynym adekwatnym zachowaniem, jeśli to się nie zmieni!!!:(

  14. a tak się napaliłem że na mma-tv będzie transmisja a tu niespodzianka ;/
    Szkoda że nie obejrzymy transmisji w Polsacie ani w necie ale przecież najważniejsze żeby Mamed zwyciężył

  15. Kurw……………….. co jest ????
    Czemu nigdzie nie bedzie tej gali?????????
    Da się coś zrobić w ogole?

  16. No to nie ciekawie się zrobiło. Winę ponoszą skośnoocy, którzy w ramach planu ratunkowego powinni dążyć do jak największej oglądalności poza Japonią – żeby pozbierać kasę od sponsorów/ plus nawet drobną kwotę od polskiego nadawcy. Mam nadzieje jednak że MMA TV coś wykręci w tym temacie i zobaczymy najważniejszą walkę w historii polskiego mma na żywo. Mała szansa na to……… ale trzeba wierzyć

  17. Czy Polsat definitywnie zrezygnował z transmisji? W programie Polsatu 2 od 7:30 do 9:30 ma być puszczany nieokreślony bliżej program sportowy.

  18. Możecie napisać do Polsatu ale już raczej nic nie wskóramy. Wywiadzik spoko.

  19. Czy kontaktowaliście się z Polsatem poprzez formularz na ich stronce czy w inny sposób?

  20. Najważniejsza walka dla polskiego mma bez transmisji ; / to mało fajnie.

    Dajesz Mamed .!

  21. MMA-TV nie pokaże gali SENGOKU,

    No live source for Sengoku, sorry folks.

    to teraz konkretnie jest przeyebane;/

  22. 🙂 Kombinuje kombinuje. I mam już nawet source gdzie będzie transmisja. Jednakże potrzebne jest zaproszenie na forum i dostęp do transmisji kosztuje 15zł/4dni 30zł/miesiąc.

  23. 4 dni nam wystarczy 🙂 15zl żaden koszt, robimy zrzutę po zecie i za resztę kupujemy skrzynkę wódy

  24. „W programie Polsatu 2 od 7:30 do 9:30 ma być puszczany nieokreślony bliżej program sportowy”

    PTPS Piła ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza PlusLiga kobiet

  25. To z tym sourcem za 15 zeta prawda? jak tak to z checia sie dołącze ….

  26. Ja już mam wykupione wszystko.. To na Wrestlingbay miało być.. Tylko, że napisałem do typa, który miał przeprowadzać transmisję i on powiedział, że będzie to transmisja z HDNet a podobno przecież oni nie puszczają tego u siebie..

  27. jak mowie ze to z HDnet, to chlop jest w bledzie. HDnet bedzie pokazywac ta gale po 5dniach

  28. No i dupa… Nie zobaczymy walki na żywo Mameda. Gościu dopiero się ode mnie dowiedział o tym, że HDNet puszcza to z 5 dniowym poślizgiem i przesunął transmisję live na 12 marca…

  29. Gościu się dowiedział dopiero ode mnie, że HDNet puszcza tą galę z 5 dniowym poślizgiem i przełożył transmisję dopiero na 12 marca…

  30. O streama z Japonii/Korei będzie bardzo trudno, trzeba będzie szukać na justin tv.

  31. Jest jeszcze jedno miejsce gdzie oglądałem zawsze UFC i Sengoku mam nadzieje że mnie nie zawiedzie. Jak coś to dam znać

  32. Zawsze na drugi dzien na fighthymn mozna obejrzec, mysle ze to dobra opcja.

  33. Na drugi dzień można obejrzeć na wielu stronach, a chodzi o to, żeby obejrzeć na żywo.

  34. Mega irytująca sytuacja ;/
    Najważniejsza walka w historii polskiego MMA a my nawet głupiego streama mieć nie będziemy.

    BTW: Słyszałem (choć to info nie sprawdzone) że WVR za kasę jaka oferował Polsat było skłonne „oddać” jedynie walkę Mameda natomiast Polsat był zainteresowany cała galą na co Japońcy nie przystali. Nie wiem ile w tym prawdy ale kurewsko szkoda, zważywszy na to że reszta gali to nic ciekawego.

  35. POGODA: w Tokio pod psem. Cały dzień pada deszcz i wyjście, żeby pozwiedzać miasto jest niemożliwe. Wszyscy zawodnicy wraz ze swoimi ekipami zmuszeni są do siedzenia w hotelu.

    PEWNOŚĆ: siebie to chyba najbardziej zauważalna cecha Jorge Santiago. Już kilka tygodni przed pojedynkiem z Mamedem Khalidovem opowiadał mediom, co on z Naszym zawodnikiem nie zrobi w ringu. I tak też było na konferencji prasowej. Tłumaczył się z pierwszej porażki, podkreślając, że był to przypadek i teraz będzie zupełnie inaczej.

    SPOKÓJ: na twarzy Mameda widać od momentu przybycia do Tokio. Opanowany – mimo zaczepek Santiago – był również na konferencji prasowej. Gdy Brazylijczyk zaczął opowiadać, co też nie zrobi w ringu Khalidov zapytał – czy Santiago jest jasnowidzem? I dodał, że wszystko w rękach Boga.

    POPULARNOŚĆ: zawodnika „KSW Team” jest zauważalna. Już nie tylko rozdaje autografy kibicom, którzy co chwila przychodzą do hotelu, bo wiedzą, że w nim mieszkają zawodnicy. Podczas wizyty w jednej z japońskich restauracji dwóch fanów dostrzegło Mameda i postanowili, że przeszkodzą mu w konsumpcji. Weszli do lokalu, podeszli i poprosili o autograf i pamiątkowe zdjęcie.
    konfrontacja.com

  36. Jesli Mamed wygra to kupią RETRANSMISJĘ i walną w Polsacie Sport (Extra). O ile Japończycy spuszczą z ceny….

  37. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  38. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  39. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  40. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  41. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  42. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  43. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  44. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  45. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  46. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  47. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  48. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  49. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  50. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  51. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  52. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  53. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  54. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  55. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  56. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  57. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  58. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  59. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  60. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  61. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  62. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  63. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  64. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  65. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  66. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  67. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  68. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  69. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  70. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  71. I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans[​IMG]

    moim zdaniem mocne jiu jitsu i hiena czy inny jej podobny kocur konczy bez glowy 🙂

  72. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  73. Kaczka chyba miał na myśli Popeye'a

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

    to nie demencja to procenty wylewające się na klawiaturę 🙂

    [​IMG]

  74. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  75. Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzętom, jestem trochę zjarany, ale nie aż tak. Albo innym razem ci odpowiem bo już się za bardzo zmęczyłem pisaniem:-)

  76. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  77. Kaczka umówmy się, że wszystkie photoshopy, emotki i inne pierdoły zamieszczasz w "tanio skóry nie sprzedam". Nie chcę więcej widzieć, że tworzysz osobne tematy do takich rzeczy, denerwuje to innych userów i tworzy niepotrzebny burdel na forum.

  78. "…Antek musielibyśmy chyba się przenieść na jakieś forum poświęcone zwierzęto…"

    Próbowałem kiedyś, ale za założenie wątku w którym pytałem czy ktoś wie jakim wynikiem kończyły się na igrzyskach w starożytnym Rzymie starcia niedźwiedzia z lwem lub słoniem (to były takie, dziś już wymarłe, małe słonie z gór Atlas) dostałem bana. Na priva wyjaśniono mi że jest to zachęcanie do znęcania się nad zwierzętami. Na szczęście tutaj mamy wyższy poziom tolerancji i inteligencji.

  79. UFC organizuje im tą walkę, a żaden zawodnik nie odważył się jeszcze odmówić, jeśli odmowa nie była spowodowana kontuzją bądź innym czynnikiem losowym.

    Zdanie nie jest prawdziwe. Takie sytuacje w UFC się zdarzają.

  80. Fajna analiza, trochę zwiększyliście moje wątpliwośc co do Bagoutinova. Nie ulegałem jego "hype" w zakładach bukmacherskich na forum, jednak postanowiłem dzisiaj zagrać to za 75% stawki standardowej… i po tej analizie mam więcej wątpliwości.

    Szkoda,że nazwaliście to Czynnikiem X, bo to trochę pachnie kopiowaniem Slipmycha.

    I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

  81. Nie postawię tym razem na Ruska, może i wariat z niego, ale za mały. Kasa poszła (w dużej ilości) jedynie na GSP :].

  82. I dlaczego pominęliscie Koscheck vs Woodley? Według Was walka nie warta obstawiania?

    bo to rzut monetą?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.