Mackenzie Dern, która w trakcie swojej kariery wielokrotnie miewała problemy ze zbijaniem wagi, nie ma zamiaru zamieniać kategorii słomkowej na muszą. Zawodniczka w przeszłości podkreślała, że woli walczyć w niższej wadze, a teraz informację o tym, że Amerykanka oficjalnie będzie kontynuować karierę w dywizji do 115 funtów potwierdził Ariel Helwani z ESPN.

Dern zdążyła stoczyć 7 walk w formule MMA i trzykrotnie nie udało jej się zmieścić w dopuszczalnym limicie wagowym. Występując jeszcze w LFA, przed starciem z Montaną De La Rosą wniosła na wagę 118,8 funtów, a przed kolejną walką z Katherine Roy ważyła już 120 funtów. Mackenzie wszelkie granice przekroczyła jednak przed swoim ostatnim pojedynkiem, który stoczyła z Amandą Cooper na gali UFC 224. Dern wniosła wówczas na wagę aż 123 funty, czyli o 7 funtów więcej niż wynosi maksymalny dopuszczalny limit kategorii słomkowej.

Mackenzie Dern nie ma jak na razie ogłoszonej kolejnej walki. Ariel Helwani donosi jednak, że Amerykanka prawdopodobnie wystąpi na 23 marca na gali UFC on ESPN+ 6.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.