Foto. Gleidson Venga/Sherdog.com

Zestawienie powracającego do UFC Georgesa St. Pierre’a z Michaelem Bispingiem wzbudziło wiele komentarzy. Jednym z nich podzielił się Luke Rockhold, który w swojej ostatniej walce przegrał z Bispingiem, i który uważa, że UFC postąpiło źle przygotowując starcie mistrza z GSP. W audycji Submission Radio, Rockhold powiedział:

Rozumiem ten biznes i rozumiem dlaczego UFC to robi, ale uważam, że oni podejmując taką decyzję nie patrzą przyszłościowo. Uważam, że jest wiele innych ciekawych opcji niż ta, która blokuje naszą dywizję.  Jaki jest sens zestawiania GSP z Bispingiem, skoro GSP nigdy nie walczył w tej wadze i nie walczy wcale od lat. Zestawienie GSP z Nickiem Diazem, albo Andersonem Silvą, albo innymi fighterami pozwoliłoby UFC zarobić pieniądze, na które liczą i jednocześnie nie wprowadzałoby takiego kłopotu w naszej wadze.

Rockhold dodał również, że ewentualne zwycięstwo Kanadyjczyka może jeszcze bardzie skomplikować sytuację, ponieważ GSP na pewno później nie będzie chciał walczyć z jednym z pretendentów do pasa mistrzowskiego.

To jest frustrujące, nie będę tego ukrywał. Chcę ponownie walczyć o tytuł, a patrząc na to co się dzieje jestem sfrustrowany. Jeśli GSP wygra, na pewno nie zawalczy z jednym z pretendentów, gwarantuję wam to. Na pewno nie zawalczy ani z numerem jeden, ani numerem dwa, ani z numerem trzy w tej wadze.

4 KOMENTARZE

  1. Nie pierdol tylko walcz z Romero. Jak wygrasz to będziesz moralnym mistrzem.

  2. Luke za obecny burdel w wadze średniej, Ty jesteś odpowiedzialny. Gdyby nie wtopa z Bispingiem to by wszystko toczyło się jak należy.

  3. Rockhold jest duzo wiekszy od Bispinga.Bisping jest duzo wiekszy od GSP.Teraz sobie wyobrazcie walke GSP z Rockholdem to jest praktycznie przepasc 2 kat wagowych.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.