Kilka tygodni temu pojawiły się spekulacje o możliwym rewanżu „Popka” (MMA 3-3-) z Tomaszem Oświecińskim (MMA 1-0). Takiej opcji nie wykluczał jeden ze współwłaścicieli KSW, Martin Lewandowski. Na temat takiego starcia wypowiedział się również drugi z szefów Konfrontacji Sztuk Walki.
„Jest duża szansa, że ten pojedynek doczeka się rewanżu” – powiedział Maciej Kawulski w programie wp.pl „Klatka po klatce”. „Po pierwsze – obaj panowie nie są zainteresowani takim natychmiastowym „rematchem”. Po drugie – rozłożenie ich w skali roku jest takie, że w pierwszej połowie roku zobaczymy Tomka Oświecińskiego, a w drugiej połowie roku – po wakacjach – zobaczymy „Popka”. W związku z tym – jeśli ma dojść do rewanżu – to na pewno nie w pierwszej walce. Oni muszą udowodnić, pokazać gdzie są w innych zestawieniach. Jeżeli jeden i drugi wygrają, to myślę, że nawet w kolejnym starciu taki „rematch” miałby sens”.
Do pierwszej walki wspomnianych celebrytów doszło 23 grudnia na gali KSW 41 w katowickim „Spodku”.
Fajnie jakby szybko zawalczyli w rewanżu i obaj umarli w klatce. Byśmy mieli spokój i dwa miejsca w rozpiskach KSW, w których mogli by walczyć sportowcy i prawdziwi zawodnicy MMA 🙂