Po tym jak Marcin Wrzosek został zwolniony z UFC po zaledwie jednej porażce, na Polaka zaczęły polować inne organizacje, łącznie z KSW. Jak się dowiedzieliśmy od Marcina, dostał on ofertę walki z Arturem Sowińskim na KSW 34, którą jednak musiał odrzucić z powodu zbyt szybkiego terminu pojedynku. Jednak jak sam twierdzi, jest chętny by powalczyć o pas, ale w późniejszej dacie:
W tej chwili rozważamy kilka poważnych ofert z całego świata, jedna z nich jest oferta KSW, która nie ukrywam jest dla mnie bardzo interesująca. Pojawiła się oferta walki z Arturem Sowińskim, ale ze względu na krótki okres do walki mógłbym się na nią zgodzić nie prędzej niż na KSW 35. Myślę że walka o pas wagi piórkowej dodałaby tej gali jeszcze więcej emocji, ale to wszystko zależy od organizatorów. Wiem, że pas KSW wyglądałby zajebiście na mojej półce.
Wrzosek w ostatnim boju uległ na punkty z Julianem Erosą. Niedawno przeniósł się do klubu Gracie Barra Łódź, by tam kontynuować treningi.
@Evangelista Jak udało wam się dowiedzieć? Hmmm, dowiedziałem się o tym ja i napisałem jako pierwszy na MMA.PL, proszę o zachowanie obowiązujących zasad.
Jak chcecie, ale @zombie wie jak było i może potwierdzić:)
I oczywiście wybaczam Ci Twój niemiły ton redaktora najlepszego portalu MMA we wszechświecie.
Nie mam do nikogo pretensji, swoje już powiedziałem. Pozdrawiam redakcje MMAROCKS.
Kornik bardzo dużo zrzuca wagi, dlatego wygląda na szczupłego i ma widoczne mięśnie, aczkolwiek jego sylwetka nie robi wrażenia. Myślę, że Marcin dałby mu radę, przede wszystkim siłowo i patrząc na walki Kornika i to jak jego głowa jest cały czas nieruchoma, to stawiał bym na KO, Marcin trafił by takim zamachowym (cepem, lujem) kornika.Żeby nie było obu zawodników lubię, a to jest moja obiektywna opinia.