Dorwaliśmy nie lada gratkę dla was 🙂 Pojedynek współwłaściciela KSW, Maćka Kawulskiego z najlepszym obecnie Polskim zawodnikiem w wadze do 77 kg, Łukaszem Lesiem (5-1 , nr 1 w rankingu PL). Enjoy!

Tomasz Nowosielski
Tomasz Nowosielski
http://www.mmarocks.pl

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

65 KOMENTARZE

  6. Nieźle, nieźle, szkoda, że kamerzysta odpłynął jak działo się najwięcej. Dobrze, że zajmują się tym sportem ludzie, którzy się na tym znają.

    Apropo znawców, widzieliście już kolejny wyczyn Leniarskiego?

    Gość jest ciężkim idiotą. Ciekawe, czy wie, że śmieje się sam z siebie.

  12. Tak się kurde coś zastanawiałem czy przypadkiem ”prezes” nie trenuje. Lekki szok dla mnie … dosyć sobie w parterze nawet radzi. 😉 Podziw i uznanie …

  13. Kamerzysta jest genialny 😀
    Tam się ważą losy walki a on okiem kamery poszukuje vipów na widowni 😀

  14. Oglądałoby się znacznie lepiej, gdyby w kluczowym momencie operator nie zakochał się w którymś z panów na widowni.
    Dlaczego ta walka nie figuruje nigdzie w rekordzie Lesia?

  15. Kto to jest ten Leniarski? Takich pseudo-eksperckich bzdur dawno nie słyszałem i nawet nie chodzi o te głupoty o MMA.

    Tadek ta walka jest w tej chwili ustawiona na Sherdogu jako amatorska.

  16. ja wiem kto to jest ten tajemniczy kamerzysta … pomyślcie troche …. Mroczek z nową kamera

  17. Leniarski…znawca…ten typ jest obłąkany i nie wie co mówi(nie umie wymówić nawet nazwiska pacmana poprawnie:)),więcej o mma i boksie to chyba wie Gmoch

  18. Myślę że sam Mani Pakłajo by się spalił ze wstydu gdyby usłyszał wypowiedź naszego nowego eksperta ds. MMA przebranego za kloszarda…czy może na odwrót.

    Nie wiem co jest z tymi „dziennikarzami”, czy już nie jest potrzebna żadna wiedza na dany temat żeby się o nim wypowiadać ? Żenujące.

  19. Mezozoiczny Leniarski dołączył do klubu żywych skamielin w którym fanatyczni wyznawcy boksu gorzknieją bo ich ulubiona dyscyplina traci na popularności na rzecz MMA. Powodzenia w dalszej części procesu wapnienia!

  20. Venom:
    Nie wiesz, kto to Leniarski ? 🙂 Pamiętasz, jak, jakiś czas temu, przed walką Pudzian-Najman, wstawiłem tu jakiś cytat jego wypowiedzi na temat tej walki, równie kompromitującej, jak ta wyżej, z moim komentarzem, że tak się wypowiada niby czołowy polski dziennikarz od boksu, z największej polskiej gazety, na co Ty odpisałeś, że za to np. Pindera, chociaż nie lubi MMA, to wypowiada się o nim z szacunkiem. Leniarski to gryzipiórek z GW, który ma tam fajną synekurę. Ma pensję w GW, lata sobie służbowo do Stanów na wszystkie większe walki bokserskie, a nikt nie sprawuje nad nim kontroli merytorycznej tego, co robi.

  21. Nie zapamiętałem nazwiska, czytam tylko fachowe portale o boksie, więc gościa nie kojarzę. Jeśli on pisze do Wyborczej o boksie, to rzeczywiście trochę żenada.

  22. Leniarski pisze o wszystkim. On sie zna na wszystkim. Jest fachowcem od boksu od formuly 1, od NFL, od Gortata, a i jak reprezentacja w pilke gra to oczywiscie i tego nie odpusci. Tak on sie zna na boksie jak ja na koszykowce. Bardzo lubie, ale skladu turowa z pamieci na pewno nie wymienie…

  23. He is the man in many sports but he is the master of nothing. Floyd tak powiedział o dziennikarzu ESPN. A ten koleś to już jest do uśpienia. I powinni wieszać takich ludzi. „Manny Paquiajo” No co za kurwa debil. Kulej ma swoje lata i zasługi dlatego pozwalam mu mówić na Pacquiao Pacquajo.

  24. Cały problem Leniarskiego polega na tym, że on myśli, że MMA nadal jest śmieszne i żarty, które puszcza pewnie ceni sobie jako wspaniałą satyrę na jakiś „pseudo-sporcik”. Gość jest opóźniony o dobre 10 lat. Wtedy może i można było szydzić z MMA. Nie dlatego, że było gorszym sportem (no, jakby nie patrzeć, było; choć nie tak bardzo jak może się to wydawać), ale dlatego, że miało mniej, o wiele mniej fanów. Było sportem totalnie niszowym, jak ping-pong. Już nie jest. I najwyższa pora, żeby dziennikarze pokroju Leniarskiego zaczęli to dostrzegać.

  28. hahahaha… fightlinker jako źródło wiedzy. Kocham tą stronę ale bez przesady 😀

  31. http://leniarski.blox.pl/html blog lenia…..rskiego
    Podejrzewam że jest on jednym z tych ludzi jak np Leszczyński Robert ktorzy nigdy nie czytają opinii na swój temat bo by się szybko wykończyli. Żeczywiście debilizm tego autora nawet nie jest żalosny. Wątpie żeby pisanie cokolwiek do niego przyniosło jakiś skutek. Ale zawsze warto próbować.

  33. no jak, przeciez nie moglo by sie pojawic walka kawulskiego gdzie przegrywa bo skonczyl bym sie uklad z ksw,
    to samo apropo jednego szczerego artu na temat pudziana, nie nie piszecie a wiecie co to bylo warte,
    nie trzymajcie tak mocno sie z ksw bo ten blog na tym traci, tzn trzymajcie sie opór ostro, jestescie tam zapowiadani itp ale piszcie jak jest ,

    pozdr

  34. Ostatnio ogladalem wywiad z pudzianem na tvn turbo, w jakims wieczorze kawalerskim czy cos i rozmawiali o mma, puscili nawet krotki filmik z wywiadami (np, z Nastula), ze boks jest o wiele grozniejszy od mma

  36. Leniarski – ręce opadają jak się słyszy jego wywody, a do tego okraszone ironicznym uśmiechem. Drugi kolega też musiał się wiedzą wykazać, skoro do dyskusji zaprasza taaaakiego EKSPERTA !!!!
    Zal.pl

  37. ten Lesiarski to jakiś idiota kompletny.. on sam nie wierzy czasem w to co mówi….

  39. Ja nie wiem co Wy się tak dziwicie, że „prezesami” organizacji MMA są faceci , którzy trenują bądź kiedykolwiek walczyli. Dobra walka, swoją drogą, choć dokładnie nie widać jak Lesiowi zapiął dźwignię. Co do tego pana Leniarskiego – nie wiem kto jest naczelnym w GW (właśnie za ich „fachowość” nie kupuje tej gazety ), ale musi być równie „zabawny”, skoro pozwala błaznowi na te oryginalne i wyszukane teksty. Powiedzcie mi jak tak znakomity fachowiec obeznany w temacie nie wie jak wymawia się nazwisko żywej legendy boksu ?!

  41. No ja nie wiem mariochives co w tym dziwnego… Szczególnie, że w wakacje parę razy widziałem Kawulskiego w Copacabanie jak przychodził na treningi do Jurasa.

  43. O, stare czasy 🙂
    Nawet się w kadr załapałem 🙂

    To była pierwsza „gala” zorganizowana przez Mirka Oknińskiego w Warszawie – w hali zapaśniczej przy Forcie Bema. Organizacyjnie – całkowita amatorka, ale miało to swój urok. Malutka klatka. Bilety przy wejściu sprzedawała chyba żona Mirka. Nie było nawet żadnych zapowiedzi przed walkami – widzowie domyślali się kto teraz walczy na podstawie mniej-więcej-znanej wcześniej listy zawodników, wiedzy swojej i kumpli siedzących obok co do wyglądu zawodników, no i własnej intuicji 🙂
    Pamiętam, że walczył też wtedy Grzegorz Jakubowski – konkretnie rozjechał swojego przeciwnika.
    Później organizacyjnie było już tylko lepiej – każdy następny turniej nabierał rozmachu.

    Maciek Kawulski trenował wtedy u Mirka, jak widać talentu i woli walki mu nie brakowało. To drugie przydaje mu się zapewne dzisiaj w biznesie.

  45. W 2003 to jak nog byl w szczecinie to tez byla garstka ludzi. Zaledwie 6 lat minęło a ilu fanow przybyło!

  46. Tadek. Lepiej sam zamilcz zamiast z siebie robic idiotę dziecko neostrady i pudziana. Śmieszny jestes sam. Zawsze było poważnym sportem. 10 lat temu tez i wtedy też walczylismy z takimi kretynami jak ta hiena dziennikarska. Ale co ty synku o tym możesz wiedzieć? Zamknij japę i się nie kompromituj.

  47. Meru, Ty trenujesz w Copie ?

    Kawul cały czas ćwiczy, spodobało mu sie chyba na obozie z KSW Team 😀

  48. Boruta -> kompromitujesz się Ty, usilnie próbując mnie obrazić. Tu dostajesz radę gratis: pierwszym krokiem do celu będzie opanowanie języka ojczystego w piśmie. Potem już z górki (polecam zacząć od sprawdzenie w słowniku przymiotnika „niszowy”).

    Bohaterze walki o MMA (naprawdę chcesz się bawić w takie prowokacje?), powiedz mi:
    Ilu fanów MMA miało w Polsce 10 lat temu? Ilu ma teraz?
    Dziesięć lat temu ludzie nie mieli pojęcia, co to MMA (u nas na bank, UFC miało swoje problemy, a Pride dopiero ruszył), dziennikarze też i to było powszechne. Dzisiaj ludzie (u nas) zaczynają mieć pojęcie (o czym świadczy chociażby wyważona wypowiedź Adamka), a coraz więcej dziennikarzy zaczyna dostrzegać, że ten sport to coś więcej, niż „walka bez zasad”. Stąd wypowiedź o zapóźnieniu Leniarskiego. On zwyczajnie z profesjonalnego punktu widzenia (GW) nie może sobie pozwolić na takie żarty. Nie dlatego, że obrazisz się na niego Ty – po prostu to już nie tylko Ty i Twoi wychowankowie.

    Zanim zaczniesz przyjmować mentorską postawę wobec wszystkich dookoła, zastanów się czy masz coś do powiedzenia. Nie każdy zainteresował się tym sportem po bójce Pudziana.

  49. Leniarski to ten sam typ pokemona dziennikarskiego jak Zarzeczny. On nie ma bawić się w merytoryczną pracę, a jedynie budować „autorytet” danego wydawnictwa w kwestiach, a jak ktoś troszkę siedzi w tym, to wie, że GW w kwestii mma jako „przejawu prymitywizmu” jest od wielu lat na nie i takie kwiatki zdarzały się w na jej łamach. Takie arty mają tylko to potwierdzać, u tych, którzy przecież „znają prawdę” i trzeba tylko w tej „prawdzie” lud utwierdzać, by nie daj Boże jeszcze poddał pod wątpliwość merytoryczne podstawy rzemiosła dziennikarskiego tego wydawnictwa. 😀
    Tacy jak Zarzeczny – który przecież jest zwykłym prostakiem bez żadnego przygotowania merytorycznego do swojej pracy – pracuje i pisze dla jednej z największych polskich gazet właśnie dlatego, że walkie kilka sloganów, które nie muszą być prawdziwe, a tylko krzykliwe.

    Przecież przeglądając brytyjską prasę niekiedy trafi się natchniony felieton jakiegoś buraka, który mma porówna do walk kogutów na Filipinach czy corridy i wystosuje apel do władz, by zajęła się tym „poważnym problemem” najlepiej za pomocą aktów prawnych stawiając mma na równi z dziecięca pornografią.

    Taki świat, jak mawiał Lem – „Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów”, bo wcześniej tacy tylko zostawali dziennikarzami (z całym szacunkiem dla tej części zawodu, która podchodzi rzetelnie do swojego rzemiosła)

  50. Tadek. jak bedę chciał cię obrazić, to możesz byc pewien, że nie bede próbował, tylko to zrobię. Łącznie z połową twojej rodziny.
    Ponieważ najwyraźniej nie zrozumiałes co napisałem, to spróbuję się zniżyc do twojego poziomu. Jeśli dalej nie zrozumiesz, to pozostanie faktycznie tylko zbluzganie cię. Poniewaz zal mi czasu na to, to możesz sobie wtedy przyjąć, że juz wyzwałem od najgorszych ciebie, twoja rodzinę, twojego psa, złotą rybkę i co tam jeszcze chcesz. Otóż kiedy ty dzieciaku byłeś na etapie Karate Kida i Van Damme’a, to już ludzie popularyzowali MMA. Dziesięć lat temu ruszylismy z Budokanem, wcześniej pisaliśmy na łamach min Komandosa, Muscle & Fitness, Hustlera, Huntera, Gentelmana i pism branżowych. Docieraliśmy do telewizji. To, że ty i paru tobie podobnych smarkaczy zaspało nie upoważnia cie do plucia na MMA, na naszą prace, na ludzi ćwiczących, czy nawet tylko interesujących się tym sportem. Jesteś taka samą żałosną personą jak ten Leniarski, tylko na szczęście z jeszcze mniejszym przebiciem od niego.

  51. Z Tobą naprawdę nie idzie prowadzić logicznej, ani osiągającej chociaż poziom dna dyskusji. Myśl, człowieku! I patrz, gdzie ktoś przedstawia fakty (niska popularność sportu), a gdzie Cię obraża i pluje na Twoją pracę (próby jego popularyzacji).
    Pozdrawiam.

    I jeśli naprawdę, gdziekolwiek Twoim zdaniem obraziłem MMA, to jest mi Cię żal.
    Słodka prawda jest taka, że żyjesz we własnym, kolorowym świecie, jeśli myślisz, że cała Twoja dziesięcioletnia praca dała choć część tego, co dało ostatnie KSW. Niestety. Wiem, że Tobie sam tamten pomysł się nie podobał (wtedy, dla odmiany kłóciłeś się ze wszystkimi), mnie trochę wkurzał i nadal wkurza, gdy słyszę na ulicach dysputy speców. Ale wcześniej to była „walka chuliganów bez reguł”, w czym pomógł niestety Latkowski. Teraz masz boom. To boom naprawdę niskiej jakości informacji (nawet tych, które próbują być rzetelne), ale to się zmieni. MMA wchodzi do głównego nurtu. Fajnie byłoby powiedzieć, że dzięki Khalidovowi, ale nie (media zainteresowały się nim na krótko, a potem dały sobie spokój). Niestety.
    Wiesz, gdzie się zdobywa rzesze fanów? Nie w Komandosie, ani Hustlerze. W serwisiątkach w stylu onetu, wirtualnej polski, w głównych wydaniach informacji (teraz powiedz, że opluwam Hustlera i Komandosa, a postawię piwo tej części Twojego mózgu, która nie przeszła lobotomii). To, co robiono, pisano, mówiono, kręcono wcześniej, będzie dobrym zapleczem dla dziennikarzy, którzy uznają że ten sport wypada „ogarniać”. Niewiele więcej.

    A to, że jesteś tym sfrustrowany, że wolałbyś, żeby ktoś do Ciebie przyjechał i powiedział: „Dziękujemy! MMA to wspaniały sport. Otworzyłeś nam oczy.”, a potem dał Ci koronę, a następnego dnia wszyscy zaczęli mieć merytoryczną wiedzę, to naprawdę nie moja wina. I nie mój problem.

    Powiem też, że płaczliwe wyciąganie w niemal każdej dyskusji, w której ktoś się z Tobą nie zgadza, swoich zasług dla sportu (obaj wiemy, że to nie pierwszy raz w tym serwisie) jest smutne.

    Teraz mnie bluzgaj. Twoje przekleństwa złamią mi serce.

    Notabene:
    Nazwałeś smarkaczami 99,9% tego kraju.

  52. Meru przeczytaj ze zrozumieniem co piszę , przecież tam nie ma nawet słowa krytyki na temat Maćka.

  53. No przecież ja wiem… ja pisałem, że nie rozumiem tych, którzy się dziwią, że Maciek trenował mma.

  54. No teraz jest ok 🙂 Można to było zrozumieć w dworaki sposób. Pozdrawiam

  55. Tadzik
    Mimo tego , że Borute cenie za wiedze, jaką posiada to musze się z Tobą zgodzić.

    Zresztą wystarczy sobie przypomnieć porównania Boruty jego B.Sztormu z KSW.

  56. Po pierwsze obaj tzn Maciek i Lukasz bardzo sie podciagneli od tamtej pory. Jeden w biznesie, drugi w MMA. Wiec wszelkie porownania nie maja sensu. Po drugie jako dlugoletni kibic, a przez pewien czas zawodnik boksu apeluje, o nie zwracanie uwagi na na opinie pana Leniarskiego. Mam na mysli opinie dotyczace czegokolwiek, nie tylko boksu, MMA czy sztuk walki w ogole. A tak nawiasem mowiac ile znacie przypadkow gryzienia w czasie walk MMA ?

  57. Pan Leniarski czeka na walkę Mayweather vs „Pakłajo” i tyle wystarczy o nim wiedzieć, żeby stwierdzić, że nie ma pojęcia o czym mówi.

  58. Filmik stary jak internet, mimo wszystko fajnie się ogląda takie początki 🙂

  60. No prosze prosze dotarlem (dowiedzialem sie ) do tego dzieki panu Okninskiemu, ktory w ostatnim wywiadzie wspomnial ze trenowal wlasciciela KSW

  61. Zamiast pokazywać walke to ten ktoś ludzi filmuje..

    Szacun dla Kawula Applause

  62. Kurde, że to wykopujecie 😀 Myślałem, że tutaj to każdy widział już 😀

  65. ja myslalem, ze ktos sobie trolluje i tworzy 'nowa skore' zakladajac taki temat, haha. 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.