jewtuszko2

Występujący na KSW w zastępstwie Kamil Szymuszowski okazał się być na pełnym dystansie lepszym, niż weteran tubylczego MMA – Maciej Jewtuszko. Szymuszowski od początku dążył do obalenia i pracy z górnej pozycji, co wychodziło mu całkiem dobrze. O ile bowiem w pierwszej rundzie popularny „Irokez” świetnie walczył z dołu, atakując niecodziennie widywanymi młotkami; tak im walka trwała dłużej, tym mniej było w nim sił oraz pomysłu na pojedynek. Dwie pierwsze rundy bezspornie wygrał Kamil, przyciskając zawodnika ze Szczecina a to do ziemi, a to do siatki. W trzeciej odsłonie, gdy obaj sportowcy byli już bardzo zmęczeni, szczeciński Berserker wykrzesał z siebie ostatnią iskrę i zdołał wygrać końcową bitwę – co jednak nie dało mu zwycięstwa w całej wojnie.

 

8 KOMENTARZE

  1. Bardzo dobry plan kamila , zasłużone zwycięstwo , jak już kiedyś Iro powiedział " czuje się słaby fizycznie w 77 " i tak też było , Szymuszowski vs Radomski

  2. Najpierw postawiłem w typerze na Kamila, później zmieniłem na Maćka. Jednak pierwsza myśl najlepsza, dobrze się zaprezentował, czekam na kolejne starcia.

  3. Nie mogłem w to uwierzyć. Serio ciężko było mi oglądać nudnego no-name niszczącego Macieja Jewtuszkę…

  4. Irokez słaby fizycznie, Kamil rzucał nim jak lalką. Cardio też fatalne u Maćka… Słabo to wyglądało niestety.

  5. Obaj słabo kondycyjnie, dobry plan i konsekwencja Kamila dały mu wygraną. Mam nadzieję, że po pełnym obozie przygotowawczym Szymek pokaże jeszcze lepszą dyspozycję.

  6. Iro z tą nonszalancką stójką niedługo znowu wylapie jak z vaso albo kornikiem. Przez całą walkę czekałem aż Kamil trafi w punkt aż się prosiło. Nie dlatego, że nie lubię iro, bo lubię, ale to w przyszłości może się źle skończyć. Taka obrona balansem jest zarezerwowana moim zdaniem dla wybitnych jednostek inni się na tym przejada.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.