Podczas majowej gali KSW: Colosseum dojdzie do niezwykle ciekawego pojedynków pomiędzy dwoma mistrzami organizacji: Mamedem Khalidovem i Borysem Mańkowskim. W rozmowie opublikowanej w dzienniku „Polska – Metropolia Warszawska”, Mamed powiedział kilka słów o tym jak zapatruje się na swojego najbliższego rywala.

Borys jest niski, ale młody, gniewny, dynamiczny, wytrzymały, silny… I bardzo szybki. Może nawet szybszy ode mnie. A ja przecież też zawsze bazowałem na szybkości, starałem się być szybszy od przeciwnika. Spodziewam się ciężkiej walki. Będziemy się ganiać dookoła klatki, (śmiech). Może styl Borysa faktycznie nie będzie mi pasował. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Mnie też ciekawi to zestawienie. Dla mnie to kolejne wyzwanie.

W rozmowie przypomniano, że Borys Mańkowski walczył już dwa razy z Aslambekiem Saidovem, który trenuje z Mamedem i wiedza wyciągnięta z tych pojedynków na pewno się przyda.

Pomagałem mu w przygotowaniach do obu walk, również jako sparingpartner. Moi trenerzy będą szukać elementów, które możemy wykorzystać w walce. Wspólnie ułożymy na nią plan.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.