Curt Warburton który zmierzy się na gali KSW 18 z Arturem Sowińskim poinformował przed chwilą że do zbicia pozostało mu już „tylko” 7 funtów czyli około 3kg  przed dzisiejszym ważeniem. Przy okazji pochwalił się też strojem od firmy Manto w jakim wyjdzie do ringu: 

110 KOMENTARZE

  1. jaki wysuszony, no ciekaw jestem czy zrobi wagę do 17, bo myślę że się nie zmieści w limicie

  2. No przynajmniej nie liczny obcokrajowiec  ktory podchodzi do robienia wagi dla KSW 😀

  3. Bardzo fajnie. Jestem za tym by KSW zrobiło się bardziej zagraniczne. Marzy mi się pojedynek Sokodjou vs Branch, VO vs JLB. Fajnie by było by
    KSW 21 in England
    WW: Warburton/Sowiński vs Puhakka (o pas)

    Sokodjou vs Branch
    Różal/Overeem vs Jerome Le Banner
    James Thompson vs TBA
    Warburton (w przypadku przegranej z Kornikiem) vs TBA
    James Zikić vs Antek Chmielewski 3
    Dean Amasinger vs TBA

    No jeżeli Warburton wygra to można wstawić jakiegoś polskiego słabszego zawodnika.

  4. Wszystkio pieknie tylko ja szczerze powiem, że mam przesyt James Zikić vs Antek Chmielewski

    Ale Warburton vs Irokez.. czemu nie (oczywiście po przegranej Warburtona)

  5. nie zbije 3kg jeśli tak wygląda jak na tej focie. ?Ale czy musi , przecież to tylko Ksw.

  6. Myślę, że będzie kilo ponad wagę – 3kg – oj widać po nim, że doświadczenie w zbijaniu ma 😉 Dobra rzeźba hehe 😉 Dla ciekawskich – kiedyś już to pisałem – w ciągu jednego dnia da radę 4kg nawet zrzucić – oczywiście jest to jednorazowy wypad i męka dla organizmu i wiele zabiegów od sauny (w specjalnej odzieży) po różne inne zabiegi.

  7. na wadze wciagnie brzuch i juz 2 kg w dol do tego lekko na palcach i kolejny kilogram i mamy 3 i schodzimy z wagi i jutro dostajemy ………….:)

  8. Zastanawia mnie jaki to ma sens? No nie rozumiem, jeśli robi się kategorie wagowe, to ich dotrzymujmy i faktycznie niech walczą ludzie którzy ważą np do 84 kg. Teraz wygląda to trochę śmiesznie, gość siedzi i się poci, żeby dzień przed walką zrzucić 7 kg na ważenie, a następnie się regeneruje i wchodzi do walki ze swoją naturalną wagą? Gdzie tu sens i gdzie logika? Wychodzi na to, że jak ktoś walczy w limicie np 93 kg, to walczy dwóch fighterów, którzy ważą pod 100kg. Dlaczego nie zrobić ważenia 2 godziny przed galą? Niech faktycznie walczą goście, którzy ważą tyle ile dany limit zakłada, a nie goście, którzy się dobrze potrafią wypocić.

  9. Barti – da sie duzo wiecej zbic dzien przed walka, 4kg to normalna ilosc, ktora zbijaja powazni zawodnicy. Shields do walki z Kampmannem zbijal bodajze 20funtow w dzien, o ile dobrze pamietam.

    Oretos – nie rozumiem o co ci chodzi. Wazenie dzien przed walka, kto chce to zbija, kto nie chce utrzymuje naturalna wage. Zawodnicy zbijajacy maja duza przewage sily w dniu walki. To nie zawody bjj czy zapasow, ze waga jest godzine przed zawodami..

  10. @MirJitsu Chodzi mi o to, że biją się zawodny, którzy nie ważą na prawdę tyle ile zakłada limit wagowy. Dla mnie to trochę chora sytuacja i stąd mój wcześniejszy post.

  11. Oretos – też mnie to zastanawia ale tak to już jest w sporcie, ze kazdy kombinuje. Jak dla mnie to mogli by zrobic kategorie wg wzrostu i by się ludzie nie wygłupiali. skonczyła by się era szczupaków bez mięsni i brzuchów 😉

  12. @Oretos

    120kg zwykle nie muszą zbijać
    ok.105kg zbija do 93kg
    ok.93kg zbija do 85kg
    ok.85kg zbija do 77kg
    ok.77kg zbija do 70kg
    itd.

    Więc prawie nikt nie jest poszkodowany. Większość zawodników walczy po prostu wagę, dwie niżej. Taki standard. Jest kilku „naturalnych” (Edgar), ale to ich wybór.

    Jest kilku zawodników, którzy na tym tracą – Penn, Sanchez, bo są gdzieś w połowie i mają tyle samo do wagi wyżej, co do wagi niżej. Czyli są za słabi na jedną i za wolni w drugiej (w starciu z czołówką).

    Jest kilku, którzy na tym zyskują – taki Jones łatwo wygrywa dzięki ogromnej przewadze w zasięgu.

    Dla nas jest to na plus, bo dzięki zbijaniu wagi, poza wagą ciężką nie musimy zbyt często oglądać wolnych spaślaków.

  13. Strasznie wysuszony. Akurat w jego przypadku o nadwage bym sie nie bal, skoro w UFC spokojnie byl w stanie zbic do 70 kg to dlaczego nie tutaj?
    Rowniez jestem jedna z tych osob, ktorych specjalnie nie rusza zrobienie przez zawodnika 7 kg w ciagu doby. 10 kg jest juz niezlym wynikiem. 🙂

  14. Zastanawia mnie jaki to ma sens? No nie rozumiem, jeśli robi się kategorie wagowe, to ich dotrzymujmy i faktycznie niech walczą ludzie którzy ważą np do 84 kg. Teraz wygląda to trochę śmiesznie, gość siedzi i się poci, żeby dzień przed walką zrzucić 7 kg na ważenie, a następnie się regeneruje i wchodzi do walki ze swoją naturalną wagą? Gdzie tu sens i gdzie logika? Wychodzi na to, że jak ktoś walczy w limicie np 93 kg, to walczy dwóch fighterów, którzy ważą pod 100kg. Dlaczego nie zrobić ważenia 2 godziny przed galą? Niech faktycznie walczą goście, którzy ważą tyle ile dany limit zakłada, a nie goście, którzy się dobrze potrafią wypocić.

    Ze względu na zdrowię zawodników. Gdyby ważenie było na godzinę przed walką zawodnicy wychodziliby na ring mocno odwodnieni, a w takim przypadków dużo łatwiej o uszkodzenia mózgu po silnym ciosie.

  15. Oretos ja też byłbym za tym, bo dzień wcześniej ciężko od kogokolwiek wymagać żeby wszedł na wagę ze swoją naturalną masą…

  16. @Antek Emigrant Nie wiem jak by to wyglądało, ale sądzę, że po prostu ludzie by nie zbijali tak drastycznie wagi i jak to ładnie Automat ujął starali się raczej walczyć w swoich naturalnych limitach wagowych. Choć jak znam życie, większość tak czy srak by wagę zbijała, ale wtedy było by to z korzyścią dla przeciwnika, który np wagi nie zbijał i jest w doskonałej formie. Cóż, pewnie się nie dowiemy.

  17. Antek, chyba Oretosowi o coś innego chodziło. Również mam mieszane uczucia co do tego zbijania wagi, szczególnie po walce Johnson – Belfort i filmikach umieszczonych przez Danę. Niby limit 185 lbs, a w dniu walki Belfort 205, Johnson 211 lbs.

  18. gdyby wazenie wylo godzine przed walka to nikt by nie zbijal i mysle, ze bylby to dobry pomysl

  19. oj kornik może mieć troche problemów z nim…zwłaszcza w parterze… odrazu widac kto jest silniejszy fizycznie. Moliwe że silniejszy nawet od puchaki ;/ mam nadzieje że kornik jakoś go ypunktuje w stójce

  20. Antek Emigrant – oczywiście Twój argument jest zasadny, tylko wydaje mi się, że Oretos miał zamiar nakreślić niedoskonałe zasady związane z limitem wagowym, z uwagi na fakt, że w obecnej sytuacji mamy do czynienia przede wszystkim z wyścigiem suplementacyjnym, dietetycznym, gdzie dochodzi do sytuacji, że faktycznie w ringu mierzą się zawodnicy z różnych kategorii wagowych, co w konsekwencji prowadzi do sytuacji, że o wygranej nie stanowią często umiejętności sportowe, a wyspecjalizowany sztab medyczny, wytrzymałość organizmu i silna wola podczas stosowania katorżniczych sztuczek dietetycznych.

    19:30! Ruda brwio.

  21. Czyli magiczne reczniki od KSW badz odliczanie wagi bokserek nieuniknione na dzisiejszym wazeniu 😛

  22. @ Comber
    Dokładnie, jeśli w przeddzień walki każdy waży po 77 kg, a w dniu walki jeden waży 85, a drugi 77 kg. To ja się pytam jaki sens ma w ogóle ustalanie limitów wagowych, jak Ci goście są z dwóch różnych „bajek”. Gdyby ważenie było w dniu walki, to każdy by ważył 77 kg, a jeśli nie był by to jego limit, to szedł by wagę wyżej.

  23. Ważenie, stare down, spinki to osobny show, który w przypadku UFC ogląda sporo ludzi, nie wydaje mi się, żeby z tego zrezygnowali, a godzinę przed walką raczej trudno byłoby to zorganizować 😉

  24. Gdyby wprowadzić ważenie na godzinę przed walką to też by zbijali, tyle że trochę mniej. Póki zbicie wagi będzie ułatwiało zwycięstwo, dotąd zawodnicy będą to robić. Kto nie zbija wagi ten się nie liczy w sportach walki na najwyższym poziomie (za wyjątkiem oczywiście najcięższej kategorii). Nie widzę żadnego sposobu aby to zmienić. Ważenie na dobę (zamiast godzinę) przed walką pozwala uniknąć sytuacji gdy walczą zawodnicy mocno odwodnieni.

    Dokładnie, jeśli w przeddzień walki każdy waży po 77 kg, a w dniu walki jeden waży 85, a drugi 77 kg. To ja się pytam jaki sens ma w ogóle ustalanie limitów wagowych, jak Ci goście są z dwóch różnych “bajek”. Gdyby ważenie było w dniu walki, to każdy by ważył 77 kg, a jeśli nie był by to jego limit, to szedł by wagę wyżej.

    Jeżeli ktoś w dniu walki waży tyle samo co w czasie ważenia dzień przed walką to znaczy że nic nie zbijał. Powinien zejść do kategorii niżej i do niej zbijać
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  25. @dwe

    z niczego by nie musieli rezygnować tu raczej chodzi o dodatkową kontrole przed walką

  26. Maja taka sama szanse. W dniu wazenia maja wniesc okreslony limit i tyle pozniej niech robia co chca.

  27. @Zlatan

    tak, ale przez to zcinanie staje się kluczową umiejętnością walczącego zawodnika, a to akurat bzdura

  28. Zlatan – lepiej żeby mieli takie same szanse podczas walki, a nie podczas ważenia. Oczywiście obecne zasady mają swoją podstawę, ale faworyzyją nie tylko czysto sportowe predyspozycje, ale  także zaplecze medyczne.

  29. No ale w taki sposób doszliśmy trochę do absurdu, JJ jest mistrzem półciężkej, a w zasadzie jest to zawodnik z HW. Gdyby ważenie odbywało się godzinę przed walką, to sądzę, że JJ nie porwałby się na ścinanie 7-8 kg w dniu walki.

  30. lepiej żeby mieli takie same szanse podczas walki, a nie podczas ważenia. Oczywiście obecne zasady mają swoją podstawę, ale faworyzyją nie tylko czysto sportowe predyspozycje, ale  także zaplecze medyczne.

    W sporcie wyczynowym od dawna zaplecze medyczne ma ogromne znaczenie. Ważenie na godzinę przed walką NIC nie zmieni.

    No ale w taki sposób doszliśmy trochę do absurdu, JJ jest mistrzem półciężkej, a w zasadzie jest to zawodnik z HW. Gdyby ważenie odbywało się godzinę przed walką, to sądzę, że JJ nie porwałby się na ścinanie 7-8 kg w dniu walki.

    Wszyscy czołowi (i nie tylko) na codzień ważą dużo więcej niż limit półciężkiej. Nie tylko JJ. Gdyby na codzień ważyli 93 kg to by się nie liczyli  w tym (i nie tylko tym) sporcie.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  31. Jezeli przeciwnik zbija 10kg a Ty tylko 3kg to idz kategorie nizej. To jest sport wyczynowy, organizm dostaje ostro po dupie. Ja uwazam ze ten system jest dobry. Tak jak piszesz Comber, sport jest teraz na o wiele wyszym poziomie, zaplecze medyczne odgrywa wazna role, ale Polscy zawodnicy musza nauczyc sie zbijania wagi by nie odstawac fizycznie od zawodnikow czolowki.

     

    Anderson Silva na codzien wazy okolo 100kg. W dniu walki na pewno kolo 90+

  32. „Gdyby na codzień ważyli 93 kg to by się nie liczyli w tym (i nie tylko tym) sporcie.” No i właśnie o to chodzi, jeśli nie jest to jego waga, to dlaczego ma być w niej mistrzem. Niech mistrzem 93 kg będzie facet, który waży faktycznie 93 kg, a nie 100kg. Wtedy każdy liczący się dzisiaj w danej wadze, dalej się będzie liczył jeśli jest na prawde dobry, ale w innym limicie.

  33. Panowie, ja to doskonale rozumiem, jednakże wyrażam swoją dezaprobatę dla obecnego stanu rzeczy 😉

  34. “Gdyby na codzień ważyli 93 kg to by się nie liczyli w tym (i nie tylko tym) sporcie.” No i właśnie o to chodzi, jeśli nie jest to jego waga, to dlaczego ma być w niej mistrzem. Niech mistrzem 93 kg będzie facet, który waży faktycznie 93 kg, a nie 100kg. Wtedy każdy liczący się dzisiaj w danej wadze, dalej się będzie liczył jeśli jest na prawde dobry, ale w innym limicie.

    I jak to sobie wyobrażasz pod względem technicznym? Każdy zawodnik mma jest codziennie ważony przez jakąś niezależną komisję (najlepiej międzynarodową) i jeżeli przekroczy limit swojej kategori to dyskwalifikacja? Nie widzę innego sposobu na ustalenie kto ile waży na codzień.

    Niewykonalne.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  35. i tak oto Anzor ważący np 69kg zawalczy dziś lub jutro z facetem który wniesie na ring 77 lub coś koło tego,. Niby od 7litrów wody i snikersów siły mu nie przybędzie ale liiczy się zasięg ramion. Dla tego jeden z nielicznych kozaków w klatce to Palhares który wzrostowo powinien zbijać do 60kg aaaaaaaaaaaaaa

  36. I jak to sobie wyobrażasz pod względem technicznym? Każdy zawodnik mma jest codziennie ważony i jeżeli przekroczy limit swojej kategori to dyskwalifikacja? Nie widzę innego sposobu na ustalenie kto ile waży na codzień.

    Wyobrażam to sobie tak, że godzinę przed walką facet wnosi 93 kg i wygrywa mecz, bo jest w dobrej formie, bo nie musiał wypacać 7 kg. Jeśli wypocił 7 kg w dniu walki i wyjdzie i ją wygra, no to jest dobry i na to już nie ma sposobu, ale nie sądzę, że się tacy by znaleźli.

  37. Antek – ważenie w dniu walki, wtedy ten, który nienaturalnie zbija walczyłby wycieńczony na własną odpowiedzialność, skoro mamy do czynienia ze sportem wyczynowym (co do tego nie mam wapliwości), a tak zakwalifikowaliście mma podczas uzasadniania ważenia na dzień przed walką.
    Niech bardziej "poszkodowany" w ringu będzie ten, który stosuje pewne sztuczki, mające na celu dać mu przewagę w walce. Potem dochodzi do sytuacji, że Jones rzuca Ruą po klatce jak marionetką, Machida jest potraktowany jak kłoda do palenia, a Silva klepie Maię jak ojciec syna za naganę w szkole.

  38. Wyobrażam to sobie tak, że godzinę przed walką facet wnosi 93 kg i wygrywa mecz, bo jest w dobrej formie, bo nie musiał wypacać 7 kg. Jeśli wypocił 7 kg w dniu walki i wyjdzie i ją wygra, no to jest dobry i na to już nie ma sposobu, ale nie sądzę, że się tacy by znaleźli.

    Nie zmieniłoby się wiele. 7 kg to by może wypacali tylko w półciężkiej, w niższych mniej. W czasie mocnego treningu zawodnik jest w stanie stracić parę kilo. Daleje wygrywaliby ci którzy zbijają wagę, ale wzrosłaby ilość wypadków śmiertelnych.

    W sportach walki w których ważenie jest w dniu walki zawodnicy też zbijają wagę.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  39. @ Comber

    Otóż to, uważam, że ten proceder zbijania wagi, po takiej zmianie zasad, zostałby mocno ograniczony. Oczywiście trochę by się nam poprzestawiało w limitach,ale mogłoby być ciekawie :).

  40. Dobrze niech Kornik go rozwali to na nastepnym KSW Irokez bedzie mial z kim walczyc 😉 

    Artur na 100% go pojedzie 😉 

  41. Cale szczescie, ze o kategoriach wagowych i wszystkim co z nimi jest zwiazane nie decyduja uzytkownicy mmarocks.

  42. polscy zawodnicy i tak raczej nie zbijają tak dużo jak gdzie indziej np.
    Mamed zbija chyba z 91kg
    Janek to nie mam pojęcia ale wydaje mi się że na co dzień waży ok. 97kg
    Materla mówił w jakimś wywiadzie że więcej niż 91 nie wchodzi
    Jedyni którzy mi przychodzą do głowy z polskich zawodników którzy muszą zbijać ostro to Irokez, Drwal no i Mańkowski jak występował w lekkiej

  43. Antek – Zbijają, ale na pewno nie tak radykalnie, a jeżeli zbijają radykalnie to na własną odpowiedzialność, co przede wsztstkim osłabia ich w ringu, więc działają na własną szkodę, a nie w celu stworzenia przewagi.

  44. Też się kiedys nad tym zastanawiałem i myslę, że zarówno Oretos jak i Comber maja jednak trochę racji. Rozważania co prawda czysto teoretyczne, bo nie zanosi się na zmianę obecnego systemu ważenia, ale cos w tym jest…

  45. Antek – Zbijają, ale na pewno nie tak radykalnie, a jeżeli zbijają radykalnie to na własną odpowiedzialność, co przede wsztstkim osłabia ich w ringu, więc działają na własną szkodę, a nie w celu stworzenia przewagi.

    Różnica taka że nadal nikt by nie walczył w swojej wadze na codzień (choć różnica byłaby oczywiście mniejsza), a wypadków śmiertelnych więcej. Wydaje mi się że gra nie warta świeczki. No i nie można by było zrobić dodatkowego szoł nakręcającego zainteresowanie galą.

    Ten kto nie będzie zbijał ten nie będzie się liczył, choć by nie wiem jak bardzo było to smutne to nie da się tego zmienić.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  46. Ewentualnie zawodnicy przestaliby wycieńczać swoje organizmy po kilka słabych występach, a skupiliby się na zwiększaniu umiejętności sportowych. Jestem świadom, że nie dojdzie do żadnej zmiany, rewolucji, jednakże mam na celu wskazać inny, uważam, że niebezpodstawny punkt widzenia.

  47. Wygląda niemal metafizycznie jestem pewien że zrobi wage bo to profesjonalista a przyproblemach Bammy KSW to dla niego chyba najlepszy możliwy pracodwca więc mu zależy żeby wypaść jak najlepiej.

    A co do poglądu Oretosa to trzeba zauważyć że jest to sport zawodowy i każdy zawodnik stara się zrobić wszystko co możliwe żeby zwiększyć swoje szanse i to jest normalne.

    A ważenie pare godzin przed galą w MMA jest niemożliwe do udźwignięcia organizacyjnie.

  48. Ewentualnie zawodnicy przestaliby wycieńczać swoje organizmy po kilka słabych występach, a skupiliby się na zwiększaniu umiejętności sportowych.

    Wycieńczanie swoich organizmów zbijaniem wagi daje efekty, pomaga zwyciężać. Gdyby nie dawało to by nie zbijali.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  49. No i super 🙂 pozostańmy przy własnych zdaniach. Tak jak wcześniej pisałem, dziwne jest tylko to, że w każdym limicie wagowym biją się zawodnicy z limitu wyżej, co dla mnie jest sytuacją absurdalną. Zdaję sobie sprawę, że ciężko to by było zmienić, ale ważenie w dniu gali mogłoby przybliżyć do unormowania tej sytuacji.

  50. Antek – weż pod uwagę, że wtedy mieliby jedynie dwie godziny na regenerację, a nie całą dobę. Oczywiście jest to trudne do zrealizowania przede wszystkim pod względem organizacyjnym, jednakże myślę, że temat jest godny dyskusji.

  51. Kukul24
    Zdaję sobie w 100% sprawę, że wtedy ważenia nie byłyby tak nazwijmy to „spektakularne”, a stały by się bardziej kuluarowe, gdyż byłyby robione bez pompy i na szybko. No ale coś za coś.

  52. Wycieńczanie swoich organizmów zbijaniem wagi daje efekty. Gdyby nie dawało to by nie zbijali.

    Ale czy ktoś tu twierdzi, że to nie daje efektu???

    Mowa tu o tym, że zbijanie stało się kluczowym elementem techniki zawodnika.

  53. Zdaję sobie w 100% sprawę, że wtedy ważenia nie byłyby tak nazwijmy to “spektakularne”, a stały by się bardziej kuluarowe, gdyż byłyby robione bez pompy i na szybko. No ale coś za coś.

    Nie, wystarczy poza oficjalnym ważeniem dzień wcześniej, robić dodatkowe w dniu walki.

  54. Antek – weż pod uwagę, że wtedy mieliby jedynie dwie godziny na regenerację, a nie całą dobę. Oczywiście jest to trudne do zrealizowania przede wszystkim pod względem organizacyjnym, jednakże myślę, że temat jest godny dyskusji.

    Przecież biorę, wyraźnie piszę że zbijali by mniej, podobnie jak jest obecnie w tych sportach w których zbijanie jest w dniu walki.

    Wycieńczanie swoich organizmów zbijaniem wagi daje efekty. Gdyby nie dawało to by nie zbijali.

    Ale czy ktoś tu twierdzi, że to nie daje efektu???

    Ja tak to zrozumiałem.

    Mowa tu o tym, że zbijanie stało się kluczowym elementem techniki zawodnika.

    Wątpie aby ktokolwiek z czołówki zawdzięczał swoją pozycję głównie umiejętności zbijania wagi. Oczywiście możesz mieć inne zdanie w tej sprawie i podać kilka nazwisk.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  55. Wątpie aby ktokolwiek z czołówki zawdzięczał swoją pozycję głównie umiejętności zbijania wagi. Oczywiście możesz mieć inne zdanie w tej sprawie.

    Nie głównie, ale czy by tam był gdyby nie ta umiejętność.

  56. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale na ADCC jest teraz ważenie niedługo przed walką + wyrywkowe konktrole między walkami.

  57. Mowa tu o tym, że zbijanie stało się kluczowym elementem techniki zawodnika.

    Nie głównie, ale czy by tam był gdyby nie ta umiejętność.

    A czy by tam był gdyby nie jego szybkość? A czy by tam był gdyby nie jego psychika? A czy by tam był gdyby nie jego bjj? Itd. Jeżeli chcesz być w czołówce to praktycznie wszystyko musisz mieć na wysokim poziomie. No i oczywiście zbijać też musisz. Nawet wprowadzenie ważenia na 5 minut przed wejściem na ring tego nie zmieni.

    Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale na ADCC jest teraz ważenie niedługo przed walką + wyrywkowe konktrole między walkami.

    Na ADCC zawodnicy też zbijają. I nie ma tam kopnięć i uderzeń, ktróre są bardzo ryzykowne przy odwodnieniu, więc ryzyko śmierci jest znikome.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  58. Antek – a jak się nazywa ta dyscyplina sportu? Przecież nie jest turniejem w szybkim odchudzaniu.

  59. Antek – a jak się nazywa ta dyscyplina sportu? Przecież nie jest turniejem w szybkim odchudzaniu.

    Która dyscyplina? MMA? MMA nazywa się MMA. Boks nazywa się boks. Zapasy nazywają się zapasy. A judo nazywa sie dżudo. Łączy je to że we wszystkich (niestety) trzeba zbijać wagę aby się liczyć.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  60. No właśnie i tą wypowiedzią pokazałeś niedorzeczność tych zasad.

  61. Antek potwiedzasz to co napisałem, że zbijanie wagi jest kluczową umiejętnością zawodnika.

  62. No właśnie i tą wypowiedzią pokazałeś niedorzeczność tych zasad.

    W skokach narciarskich też się zbija wagę (choć nie ma tam kategorii wagowych), maratończycy też ważą wiecej na codzień w okresie przygotowawczym niż w okresie przedstartowym (choć też nie mają kategorii wiekowych). Te dyscypliny też powinny nazywać się turniejem w szybkim odchudzaniu?

    Antek potwiedzasz to co napisałem, że zbijanie wagi jest kluczową umiejętnością zawodnika.

    Zależy co rozumiesz pod pojęciem kluczowa umiejętność. Uważam że to bardzo ważna rzecz ale czy zasługuję na określenie kluczowa?

    Czy gdyby Mamed Chalidow nie zbijał do średniej tylko walczył w półciężkiej to nie byłoby go w pierszej 10-ce tej kategorii w polskim rankingu mmaRocks?
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  63. Antek zauważ jedno, w zasadzie kategorie wagowe przy dzisiejszym systemie są lekko bez sensu. Bo jak widać każdy waży tyle ile chce ważyć i mu kategorie wagowe nie przeszkadzają w tym, jedynym minusem dla zawodnika jaki wynika z tego podziału jest to zbijanie wagi i katowanie organizmu. Wychodzi jednak na to, że jeśli moja waga kształtuje się na poziomie 100kg, a chce walczyć w 93 kg to i tak będę tam walczył, bo wszystko jest kwestią zrzucenia wagi, a następnie wrócenia do naturalnej. Do ringu wychodzę jednak jako ciężki, a nie pół ciężki. I tutaj dochodzimy do sytuacji, że wśród zawodników trwa „wyścig zbrojeń” kto zrzuci więcej na ważenie. Uważam, że bez sensu, oni mają być wspaniałymi fighterami i mają walczyć jak najlepiej, a nie bawić się w konkurs szybkiego jak najefektywniejszego odchudzania, po to żeby oszukać na ważeniu i wnieść 7 kg więcej do walki.

  64. Antek – Dochodzisz do absurdu w tym momencie. Nikt tutaj nie widzi problemu w wadze zawodnika poza okresem przygotowawczym, lecz jesteśmy zwolennikami zasad, aby na przeciw siebie – w ringu, oktagonie – stawali zawodnicy tej samej kategorii wagowej.

  65. Taa Fedor dominował bo zrzucał wage:)

    Edgar jest najlepszym lekkim bo zrzuca wage.

    Ważenie jest jednym z wielu czynników wiesz jeżeli uwżasz że to że ktoś sobie zrzuc z łatwością tyle kilogrmów jest nie uczciwe to co powiesz na zasięg JJ?

    Mają mu upierdolić łapy bo rywalizacja nie jest wyrównana?

    To sport zawodowy gdzie obok Talentu i umiejętności sporą część odgrywają predyspozycje genetyczne tak jest w każdym sporcie zawodowym.

    Sumując moją wypowiedź umiejętność zrzucania wagi jest umiejętnością jak każda inna i to nic wielkiego że zawodnicy zrzucają wage.

  66. Dobra Antek, ja tu o krzyż nie walcze. Mam nadzieje że zrozumiałeś o czym pisze, jeśli nie to też mi się świat nie zawali. Pozdrawiam.

  67. @ Oretos Ale to jest sport, przeciwnik stoi dokładnie przed takim samym problemem! Szanse są równe. Sport na najwyższym poziomie wymaga wielu poświęceń i wątpie aby zbijanie wagi można było uznać za największe z nich. Też bym wolał aby każdy walczył w tej kategorii w jakiej mieści się na codzień. Ale to niemożliwe. Nie da się tego osiągnąć.

  68. Kukul
    Mi nie chodzi o to, że zrzucają wagę, czy nie. Niech zrzucają nawet ze 100kg do 70 kg, ale niech do ringu wniosą 70 kg bo taki jest limit wagowy. Dziwnym jest dla mnie to, że pojedynek jest w pół ciężkiej, a walczą w nim zawodnicy z innych kategorii wagowych. To wszystko.

  69. @oertos Przewaga każdego kilograma jest bardzo dobra podczas walki i przechyla na pewno jakąś tam szale na twoją korzyść. Dlatego skoro mógłbyś mieć jakąś przewagę nad kimś to czemu miałbyś tego nie wykorzystać? Nikt nie każe zbijać, a zbijasz wage bez względu na to czy chcesz tego czy nie, przed walką wchodzisz na wyzsze obroty, wiecej treningow i waga spada.

  70. Myślę ze mu sie uda jest wielu fighterow ktorzy sa wyzsi od niego a zbijają nawet do 66

  71. niczym Maciej Jewtuszko 😉 ciekawe czy będzie gorzej wyglądał na wadze niż Irokez 😀 bo po zdjęciu widać że dużo mu nie brakuje 😉 pełen podziw dla nich z tym zbijaniem 😉

  72. Tylko że takie intensywne zbijanie ma też negatywny wpływ na kondycję, a poza tym to że Curt powiedział że ma 3kg do zbicia to nie znaczy że tak naprawdę jest. Pamiętacie może jak kiedyś Joe Lauzon przed walką z Jasonem Reinhardtem celowo wprowadzał  w błąd swojego przeciwnika ile jest w stanie zbić w 1 noc żeby uzyskac psychologiczną przewagę przed walką 

  73. @Oertos

    Mi nie chodzi o to, że zrzucają wagę, czy nie. Niech zrzucają nawet ze 100kg do 70 kg, ale niech do ringu wniosą 70 kg bo taki jest limit wagowy. Dziwnym jest dla mnie to, że pojedynek jest w pół ciężkiej, a walczą w nim zawodnicy z innych kategorii wagowych. To wszystko.

    Tyle że to można osiągnąc jedynie w ten sposób że ważenie jest tuż przed walką. To oznacza że walczyć będą zawodnicy odwodnieni. Odwodniony organizm traci wodę również z okolic mózgu (ból głowy na solidnym kacu to właśnie wynik odwodnienia gdy organizm zużywa wodę również z tych okolic na neutralizację alkoholu) i to zwiększa ryzyko poważnych obrażeń w wyniku uderzeń i kopnięć. Ryzyko śmierci drastycznie wzrasta i dlatego nikt nie wprowadzi w mma i w uderzanych sportach walki ważenia tuż przed walką. Wałkuję to już chyba ze 2 godziny.
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  74. Panowie każdy z nas wie, że zbijanie wagi jest niezbędne. Tyle, że prowadzi to do tego, że zawodnik walczący w limicie -93 ważą 93 kilo jedynie w chwili ważenia. I dochodzi do tego, że limit -93 jest tylko z nazwy limitem -93, bo na ringu/macie/oktagonie zawodnicy wnoszą po 100 kg. Każdy wie, że nie da się tego zmienić i tak pozostanie, bo każdy chcę wygrywać, a przewaga kilogramów zawsze może się przydać. Też bym wolał, aby zawodnicy walczyli w limicie(w czasie walki), ale rozumiem, że jest to sport wyczynowy i zawodnicy chcą jak najbardziej zwiększyć swoje szanse i zbijanie stało się częścią tego sportu.

  75. Antku – nie musisz tłumaczyć pewnych zjawisk fizjologicznych, zawodnik świadomy tego, że odwadnia swój organizm do granic możliwości działa na swoją odpowiedzialność. Wtedy, biorąc pod uwagę ekstremalność tego sportu, musiałby położyć na szalę zwycięstwa swoje zdrowie albo zmieniłby kategorię wagową, odpowiednią do swoich uwarunkowań. Zagrożenie śmierci znikłoby, gdyby zawodnicy mając świadomość ryzyka stawaliby do walki w swojej kategorii wagowej.

  76. Wtedy, biorąc pod uwagę ekstremalność tego sportu, musiałby położyć na szalę zwycięstwa swoje zdrowie albo zmieniłby kategorię wagową, odpowiednią do swoich uwarunkowań.

    No i wtedy w czołówce zostaliby tylko Ci którzy zdecydowaliby się położyć swoje zdrowie na szalę. Ci którzy by się nie zdecydowali poprzegrywaliby swoje walki.

  77. Ja natomiast mogę założyć , że z uwagi na odwodnienie prezentowaliby się jak Johnson w walce z Belfortem. Po kilku omdleniach, wypadkach, sytuacja mogłaby się ustabilizować i zawodnicy zaczęliby występować w swoich naturalnych limitach.

  78. @Comber Założyć się możesz, zwłaszcza że nie ma możliwości sprawdzenia tego dopóki ktoś się nie zdecyduje na wprowadzenie ważenia w mma w dniu walki. Ale na to się nie zanosi, organizatorzy mają w tym temacie inne prognozy…
    Gdzie jest Kaczka? Pojechał do BRAZYLII, w klubie ELITARNI (Tropa de Elite) doskonali swoje BJJ!
    http://tiny.pl/hphhj

  79. Ale ja nie chcę się zakładać tylko daję hipotezę jako odpowiedź na Twoje przypuszczenie 🙂 ( przeczytaj uważnie co napisałem ). Nie liczę na to, że cokolwiek się zmieni. Podaję jedynie argumenty na wadliwość obecnego stanu rzeczy.

  80. no i wniósł 70,1 kg tam myślałem jak corey hill do 70 wbił to on też dał rade haha

  81. Myślę,że teraz KSW ma zabezpieczenie w kontraktach na wypadek nie zrobienia wagi przez zawodnika, w końcu nikt nie chce,żeby powtórzyła się sytuacja z Irvinem.

  82. Czytam te komentarze, akurat jestem blizej twierdzeniom Oretosa. Ale taka zazarta dyskusja i na poziomie jednoczesnie, az sie milo czyta. A gdy wchodze na WP czytajac komentarze mam odruchy wymiotne

  83. @Oertos

    Od bardzo wielu lat wagę przed walką mają w zwyczaju ścinać zapaśnicy, zawodowi bokserze no a teraz zawodnicy MMA. Po prostu się z tym pogódź. Nie jesteś Jezusem Chrystusem. Świata nie zbawisz 😉

  84. Czuję, że Kornik i Irokez zostaną dzisiaj zjedzeni. Obym się mylił.

  85. Curt wygląda naprawdę wyśmienicie      PS. U konkurencji wywiad ze Słodziakiem , niezła beka z tego czopka leśnego

  86. Słodziak ty byś chciał żebyśmy byli 14sto latkami, bo łatwiej ci jest wytłumaczyć naszą niechęć, ale grubo się mylisz kolego.

    P.s Apropos tego loda o którym mówileś, wiesz co to lustrzyca? To taka choroba w której, żeby zobaczyć swojego wacka trzeba patrzeć do luserka…  

  87. wiesz co to lustrzyca? To taka choroba w której, żeby zobaczyć swojego wacka trzeba patrzeć do luserka… 

    ma trzy stadia.

    1. Nie widać

    2. Nie widać, kiedy stoi

    3. Nie widać, kto obciąga

  88. slodziak to niezly cymbal.. ksw zatrudnilo go chyba tylko z litosci, bo jak inaczej to wytlumaczyc?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.