Krzysztof Jotko na swoim oficjalnym profilu Facebookowym zdradził swoim fanom, iż w kolejnej walce zmierzy się z Amerykaninem Brad Tavaresem. Bój odbędzie się 14 kwietnia na UFC on FOX 29.
Jotko już wczoraj na Twitterze podsycał atmosferę ujawniając, że kontrakt na kolejną walkę został podpisany, ale nie powiedział z kim przyjdzie mu się zmierzyć. Użytkownicy naszego „forum Cohones” prawidłowo odgadli jednak, że przeciwnikiem Polaka będzie Brad, na którego przypadło 55.6% głosów.
Nasz rodak nie ma ostatnio najlepszej passy w UFC. W 2017 roku dwukrotnie wszedł do oktagonu i w obu walkach musiał uznać wyższość oponentów. W maju David Branch wygrał z nim niejednogłośną decyzją a we wrześniu Uriahowi Hallowi udało się znokautować Krzysztofa w drugiej rundzie ich starcia.
W zupełnie odmiennej sytuacji jest Tavares, który nie przegrał od dwóch lat i ma obecnie trzy zwycięstwa z rzędu. Pokonał Caio Magalhaesa, Eliasa Theodorou oraz Thalesa Leitesa. Pomimo różnicy w ostatnich zwycięstwach, Tavares jest tylko o jedno oczko wyżej w oficjalnym rankingu UFC. Polak znajduje się na 12 pozycji, a Amerykanin na 11.
Walką wieczoru UFC on FOX 29, będzie konfrontacja Dustina Poiriera z Justinem Gaethje. Gala odbędzie się 14 kwietnia i wystąpi na niej również Adam Wieczorem, który podejmować będzie Arjana Bhullara.
Ciężka przeprawa i widmo trzeciej porażki z rzędu. Krzychu musisz.