Foto: Michał Biel, Sebastian Rudnicki / KSW
Foto: Michał Biel, Sebastian Rudnicki / KSW

Niecałej rundy potrzebował Kleber Koike Erbst na uporanie się z Leszkiem Krakowskim na KSW 36. Japończyk poddał Polaka duszeniem trójkątnym w ostatniej minucie pierwszej odsłony.

Starcie rozpoczęło się od mocnej szarży Krakowskiego. Polak był wyraźnie silniejszy i jego ciosy oraz fizyczny klincz zdawały się być jego sporym atutem. Leszek starał się zachodzić rywalowi za plecy, a z tej pozycji wykonywał efektowne wyniesienia – obalając oponenta. Kleber po każdej akcji przeciwnika potrafił odwrócić pozycję i znaleźć się u góry, bądź całkowicie wrócić do stójki. Po jednej z takich efektownych, grapplerskich akcji Koike przerzucił Krakowskiego przez biodro i po chwili na ziemi dopinał już duszenie trójkątne. Do kończącego rundę gongu pozostało 36 sekund.

Dla Krakowskiego (MMA 10-1) był to drugi pojedynek w KSW. Polak zadebiutował w organizacji Kawulskiego i Lewandowskiego podczas KSW 32: Road to Wembley, gdzie zwyciężył Andre Winnera przez jednogłosną decyzję. Karierę MMA rozpoczął w 2013 roku na galach Awol MMA, na których pokonywał m.in. Danny’ego Fletchera, Arunasa Klimaviciusa czy Danny’ego Joela. To własnie wygrana nad Joelem zapewniła mu kontrakt z KSW.

Erbst (MMA 2q-4-1) znany jest polskiej publiczności ze świetnego pojedynku z Anzorem Azhievem oraz z mniej emocjonującego starcia z mistrzem dywizji piórkowej – Arturem Sowińskim. Azhieva (podczas KSW30: Genesis) poddał on duszeniem trójkątnym, ze Sowińskim (KSW 33: Materla vs Chalidow)  przegrał na punkty. Pomiędzy tymi walkami Koike pojedynkował się na galach Rebel FC gdzie wygrywał z Takahiro Ashidą i znanym z UFC oraz WEC Miguelem Torresem. Po przegranej ze Sowińskim Japończyk odnotował dwa poddania – na Yusuke Yachim oraz George’u Hickmanie (kolejno Pancrase 277 i Rebel FC 4).

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

25 KOMENTARZE

  1. Gość w wywiadach jest mega sympatyczny, wygląda jak brazolijski samuraj i w klatce daje mega show. Jeśli KSW go odpuści, to będzie mega błąd. Myślę, że UFC bacznie mu się przygląda.

  2. Mnichu

    Kleber parterowo mistrz ale jego stojka to totalny chaos i brak techniki

    a mi się wydawało, że dziś lepsza stójka niż w wykonaniu z Kornikiem.
    Nie ma co pierdolić, ma chłopak potencjał i jeszcze o pas zawalczy.

  3. Spike

    Erbst vs Wolański na KSW 37 :bleed:

    Mega propsuję takie zestawienie. I bałbym się o Wolana jednak…

  4. prime

    a mi się wydawało, że dziś lepsza stójka niż w wykonaniu z Kornikiem.
    Nie ma co pierdolić, ma chłopak potencjał i jeszcze o pas zawalczy.

    Pewnie! Mimo, ze nie Polak to mocno mu kibicuje na KSW bo zawsze zakakuje

  5. Szybko ucieknie do ufc.Szacunek że Leszek przegrał w walce, wielu wybrało by przegrać bez walki.

  6. Jakub Bijan

    oraz z mniej emocjonującego starcia z mistrzem dywizji piórkowej – Arturem Sowińskim.

    Jakubie bój się boga! Na tej walce darliśmy ryja jak pojebani a ty takie herezje piszesz? To już prędzej bym się po tobie, że na komunizm przeszedłeś!

  7. Spike

    Erbst vs Wolański na KSW 37 :bleed:

    Imo Erbst vs. przegrany z najbliższej walki mistrzowskiej i Wolański vs. Krakowski bardziej uzasadnionymi zestawieniami.

  8. mnih3.0

    Imo Erbst vs. przegrany z najbliższej walki mistrzowskiej i Wolański vs. Krakowski bardziej uzasadnionymi zestawieniami.

    Akurat w tym wypadku nie kieruje się logiką. Każdy z nich dał dobrą walkę, więc chciałbym ich zobaczyć. 😉

  9. Ten trójkąt to była poezja. Leszek też dawał radę, chętnie bym go również zobaczył w jakimś ciekawym starciu

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.