(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Mamy już szczegółowe dane dotyczące wpadki uczestników dwóch walk wieczoru gali Bellator 149. Zarówno „Kimbo Slice” jak Ken Shamrock, wpadli na sterydzie o nazwie nandrolon. U Shamrocka jednak dodatkowo znaleziono metadon, który jest syntetycznym opioidowym lekiem przeciwbólowym i który jest stosowany przy leczeniu osób uzależnionych od heroiny.
Na chwilę obecną obaj zawodnicy zostali zawieszeni na 90 dni i ukarani grzywną w wysokości 5 tys. dolarów. Jednak wysokość grzywny jak i czas zawieszenia z pewnością ulegną zmianie. Departament Licencji oraz Rozporządzeń Stanu Teksas (TDLR) dał czas obu zawodnikom do 31 marca na wyjaśnienie swojej wersji wydarzeń dlaczego w ich organizmach znalazły się sterydy oraz w przypadku Kena, opioidy. W wyniku działania nandrolonu poziom testosteronu do epitestosteronu u Shamrocka wyniósł 12.4:1, a u „Kimbo” 6.4:1. TDLR oraz WADA dopuszczają maksymalnie 4:1 T/E.
19 lutego „Kimbo” wygrał z Dadą 5000 przez TKO w trzeciej rundzie, a Ken został odprawiony ciosami w pierwszej rundzie przez Royce’a Gracie.
no nie wiem.
Cóż za emocjonująca walka byłaby jakby chłopacy wyszli czyści … 😀
DADA 5000 😀 prawie umarl, ale czysty! Respect! Bic sie z nakoksowanymi… 😀
Przypierdalanie sie o doping jest nie etyczne kiedy sam psikaleś plakiem po filtrach,gaźnikach xd
nandrolony sa niezwyke dlugo wykrywalne i malo popularne w sportach walki bo robia przyrosty a nie daja wiele energi agresji i regeneracji, pewnie mieli grube cykle i nie poczyscili organizmu skutecznie ze srodka ktory mozna przez rok wykryc jesli zawodnik nie przetoczy krwi itp.