Wczoraj na gali „A Night of Combat” w formule MMA zadebiutowała Kim Couture,żona wielokrotnego mistrza UFC Randy`ego Coutura. Walki nie miałem jeszcze okazji obejrzeć ale z relacji prasowej wiem że Kim przeszła istne piekło w ringu. Już w pierwszej akcji po mocnym ciosie Kim Rose, żona Randy`ego doznała złamania nosa i pęknięcia dolnej szczęki. Mimo tego Kim Couture pokazała niesamowity hart ducha i zdołała dotrwać do końca trzeciej rundy gdzie przegrała przez decyzję sędziów.

Ciekawe czy po takim hardcorowym debiucie Kim dalej będzie chciała walczyć w MMA czy wróci raczej do doradzania swojemu mężowi w kwestii „jak spierdolić sobie niesamowitą karierę w UFC i zniszczyć wizerunek legendy MMA w jeden dzień”.

Fotki z walki Kim tutaj, polecam!

Update za Combat Lifestyle

Szczęka Kim Couture nie tyle pękła, co całkowicie się złamała na dwie części w ten sposób, że lewa strona wisiała niżej od prawej o ćwierć cala.

22 KOMENTARZE

  1. “jak spierdolić sobie niesamowitą karierę w UFC i zniszczyć wizerunek legendy MMA w jeden dzień”.
    – mógłby mi ktoś objaśnić tę kwestie?

  2. Nie wiem po co jej to było. Zresztą, jak dla mnie to nie sport dla kobiet. Tym bardziej nie wiem kto chce to oglądać…
    Taka, moja subiektywna opinia.

  3. oczywiście że nie jest dla bab bo to nie kobiety! Widziałem wlke w anglii dwóch polek ładnych z twarzy no i tek zostało po walce tzn. gdy jedna była w dosiadzie to drugiej po głowie nie biła tylko po pachach buaaha parodia

  4. Moim zdaniem tez nie jest dla kobiet, ale od strony biznesowej, jesli w usa to sie sprzedaje to znaczy, ze tam to jest dla kobiet:P
    Osobiscie na polskiej gali nie kreciloby mnie ogladanie jak dwie laski z chujowa technika sie grzeja! 😛

  5. „I MMA jest jak najbardziej dla kobiet. :)”
    Szczerze prawo wyboru kobiety mają. Z tym że kobiety zachodzą też w ciąże i jak podczas nawet głupiego springu babka może poronić (cóż zazwyczaj o ciąży kobieta dowiaduje się parę tygodni po) . Lub też kobieta może zostać bezpłodna na skutek uszkodzenia organów rodnych.
    Bo organizm kobiety jest przystosowany do rodzenia dzieci a nie do walki.

  6. Ma co chciała, jej wybór, nikt jej nie kazał walczyć. Ciekawe czy tą walką zarobiła na dentystę i chirurga plastycznego żeby ją do stanu używalności doprowadzili.

  7. Niefart straszny lol. Takie coś to naprawdę rzadko się zdarza…śmiem nawet twierdzić że w VT baardzo baaardzo rzadko a co dopiero w „cywilizowanym” MMA!
    Miazga, ciekawe co na to randy jak mu potem do łóżka wskoczyła…heh

  8. Szczęka czy żuchwa (dolna, ruchoma część) ? Bo to dosyć kolosalna różnica a nie wyobrażam sobie pęknięcia szczęki.

  9. Nie pierwsze i nie ostatnie złamanie szczeki w sportach walki.

    „Takie coś to naprawdę rzadko się zdarza…śmiem nawet twierdzić że w VT baardzo baaardzo rzadko a co dopiero w “cywilizowanym” MMA!”

    Przytoczę kilka bardziej popularnych walk w których szczeka przeciwnika uległa zlamaniu w „cywilizowanym” MMA ; ) :
    Dida vs Uno, Yamamoto vs Miyata, Hari vs Graham, Hari vs Leko. Kilka bardziej popularnych przypadków, było tego na pewno o wiele więcej nie wspominając o VT, tam to dopiero musiały szczęki pękać.

  10. @Cinoslaw w oryginale było napisane jaw czyli szczęka, ale chyba chodzi żuchwę

    @mrtwig w tych walkach, które podałeś, walka kończyła się wraz ze złamaniem szczęki, tutaj złamanie nastąpiło w piątej sekundzie walki, a pani Couture walczyła pełny dystans. Jedyny podobny przypadek jaki przychodzi mi na myśl to pierwsza walka Abrahama z Mirandą

  11. Uno wałczył ze złamana szczęka 3 rundy, złamanie również nastąpiło w pierwszych minutach walki. Dodam tylko ze narożnik powinien rzucić ręcznik już po pierwszej rundzie, zawodniczka bez doświadczenia ze złamana szczeka w pierwszej rundzie i tak sobie nie poradzi. Tak nie rozważne zachowanie mogło zakończyć się bardzo poważną kontuzją (groźniejsza niż złamanie szczeki; )). Uno to weteran, umie dostosować taktykę do danej sytuacji a debiutant taki jak K. Couture nawet z Randym w narożniku mało co zrobi. Tak więc narożnik jaki i sędzia na duży MINUS, sędzia powinien wezwać doktora zeby sprawdził stan zawodniczki.

  12. masz rację, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie kontrowersje wokół sędziów i ciągłe gadanie o tym, że przede wszystkim dba się o bezpieczeństwo zawodników

  13. Po przemyśleniu muszę przyznać rację, nieco się zagalopowałem, aczkolwiek patrząc na zdjęcie Kim nie trudno o odniesienie wrażenia jakby wróciła z tortur od Sadamma lol 😛

  14. mi sie walka podobała…naprawde było si niejedna męska walka jest duzo słabsza….popka by rozłożyły hahahahahaha doktora tez

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.