O tym, że Conor McGregor i Khabib Nurmagomedov byli obecni na finale Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Rosji, pisaliśmy w osobnym wpisie. Dziś dowiadujemy się jednak, że Nurmagomedov nie był zainteresowany konfrontacją z Irlandczykiem. Oto jakie przedstawił powody (za Express.co.uk):
Myślałem, że spotkam McGregora na stadionie Łużniki. Jednak nawet gdybym go spotkał, to nadal nic by się nie wyjaśniło w kwestii „który z nas jest silniejszy”. Jeśli na środku stadionu byłaby klatka, to może byłoby to bardziej interesujące. Moglibyśmy to sprawdzić na ulicy, ale nie jesteśmy w takim wieku i pozycji by to udowadniać w ten sposób. Jeśli jednak, to idealnie by było gdyby nikogo nie było wokół nas lub odwrotnie, aby cały stadion był zapełniony, a my w środku, w klatce. Ostatecznie jednak nie widziałem żadnego powodu by go zaczepiać. My Rosjanie jesteśmy gościnnymi ludźmi. Baw się dobrze w Rosji, oglądaj widowisko.
Khabib Nurmagomedov zdobył pas wagi lekkiej na UFC 223 w kwietniu. Zdobył tron po tym, jak korona została odebrana Conorowi, w związku z jego długim okresem, w którym nie walczył w MMA. Sytuacja między McGregorem z Nurmagomedovem jest bardzo napięta i ostatnio mocno się zaogniła gdy ekipa McGregora zaatakowała autobus w którym przebywał Khabib. Dagestańczyk zapytany o przyszłą walkę odparł:
Jeśli nie Conor, jeśli nie Georges St-Pierre, to myślę, że zwycięzca walki Eddie Alvarez kontra Dustin Poirier. Wygrany zasługuje na walkę o pas. Tony Ferguson? Nie mam pojęcia. Miał operację, ale jeśli będzie mógł walczyć, to czemu nie. Ferguson to największe zestawienie dla mnie. To zestawienie, które chcę by się urzeczywistniło.
