Po dwóch zdecydowanych porażkach UFC postanowiło zwolnić Kazuhiro Nakamurę (MMA 11-8). Japończyk nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy, najprawdopodobniej zobaczymy go w World Victory Road gdzie walczy jego mentor i trener Hidehiko Yosihda.

źródło: 5ouncesofpain

10 KOMENTARZE

  1. sam jesteś dziadostwo hehehe…a tak poważnie fakt pride był konkret dream to już nie to i nigdy nie bedzie pewnie ale nie gadaj że ufc to dziadostwo,widocznie za cienki jest na ufc i tyle albo nie ma formy poprostu..zgubił ją gdzies i nie może znaleźdz hahahahaah.

  2. Pozdrowienia dla SPARTANA. Nudzą mnie walki Ufc. Przy takich zasadach to słabe jest widowisko. Japończycy kilkakrotnie przewyższają amerykanów lepszymi galami. Ale zawodnicy tu i tu są ok.

  3. Na pewno na decyzji zaważyło też to że Kaz miał bardzo dobry kontrakt jak na standardy UFC. Za walkę miał chyba nawet około 20 tyś + 20 tyś bonusu w przypadku wygranej a taki Keith Jardine ma chyba około 7 tyś za walkę.

  4. Uczepiliście się tego Jardine’a, on ma taki kontrakt, bo podpisywał go zaraz po Tufie, wszyscy wtedy dostają 8+8

  5. NIe czepiam się Jardine tylko pokazuje że w porównaniu do niego Kaz dostaje dużo więcej a walczy dużo gorzej, co też mogło być powodem rozwiązania kontraktu. Skoro Dana ma solidnych fighterów za 7 tyś to po co mu słabszy gość za 20 tyś ?

  6. tylko, że Jardine będzie zarabiał sporo więcej jak podpisze nową umowę, więc jego obecne zarobki nie są miarodajne

  7. Też prawda, Keith na pewno zasługuje na więcej niż 7tyś. Jest biały, wielki i nigdy nie narzeka na UFC, czego Dana może chcieć więcej ? Jest prawie jak Chuck Liddell 😀

  8. ja osobiście na widowiskowośc ufc nie narzekam,faktycznie brakuje kolan na głowe w parterze i stompów silvy ale dla mnie jest duzo emocji i dobre widowisko,bez urazy za to dziadostwo…żart heheheh

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.