(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Już za kilka dnia na UFC 201, Rose Namajunas zmierzy się z naszą Karoliną Kowalkiewicz, prawdopodobnie o miano pierwszego pretendenta. W związku z tym wydarzeniem Rose wypowiedziała się dla MMAJunkie na temat Karoliny i tego jak potencjalnie może potoczyć się ten bój:
Wydaje mi się, że będę miała dużo okazji do skończenia tej walki, w różnych momentach jej trwania. Możliwe też, że stanie się to bardzo szybko. Z drugiej strony jestem podekscytowana opcją długiej walki. Po części chcę złamać Kowalkiewicz. Chcę dominować, mieć satysfakcjonujące zwycięstwo zamiast po prostu złapać ją w poddanie. Nie mniej nie mam nic przeciwko poddaniu jej i uważam, że to bardzo prawdopodobne. Jednak (tak jak wspomniałam) chcę też dominować. Chcę ją wyłączyć moimi strategiami i systematycznie kawałek po kawałku ją łamać.
Rose wspomniała też o swoim nastawieniu, które dziś wygląda tak:
Jestem gotowa do walki, nie zależnie kto byłby moim przeciwnikiem. Musisz po prostu być najlepszą wersją siebie a wszystko się wtedy ułoży. Cokolwiek się stanie, wyciągnę z tego naukę, ale czuję, że jestem gotowa.
Moze tym razem nie przetrenuje sie jak do Torres ale respekt do rywalek z wyzszej półki jej zostanie i Kowalkiewicz to na chlodno wykorzysta. Stawiam kase na Kowalkiewicz.
Kowalkiewicz czasem nie ma lepszych warunków fizycznych i nie będzie dużo silniejsza? nie wiem czemu tak mi sie wydaje.
Ja zycze obu zawodniczkom tylko tego by zadna z nich nie byla zlamana jakas kontrowersyjna decyzja po niezbyt efektownej walce. Karolina ma z pewnoscia slabsze elementy w swojej grze, ale akurat psychiczne zlamanie jej w walce moze okazac sie bardzo karkolomnym zadaniem.
Sorry Rose, not gonna happen.
Kowalkiewicz will :star wars: you hard !
Wiecie co, zastanawia mnie skad ta pewnosc wsyztskich ze Namajunas wygra. Jej najbardziej imponujace zwyciestwo bylo przeciw Paige walczacej jak amator . Ponoc ma o wiele lepsze bjj ale ztym tez sie nie do konca zgodze bo w ufc Karola po prostu nie miala okazji za wiele pokazac a parter ma konkretny, poddanie jej wcale latwe nie bedzie. IMO na niekorzysc KK najbardziej dziala fakt ze za kazde oddane dwa ciosy przyjmuje jeden a Rose bedzie wywierac presje ale mysle, ze Zabor i reszta jakos to rozpracowali. Karolina ma duze szanse na zwyciestwo, nie rozumiem czemu wieksozsc na wstepie ja skreslala.
Rose ją rozjebie przecież Kowalkiewicz tylko macha rekami i chuj
Mam pewne teorie..
Karolina poszła do UFC jako podopieczna Żmiji i obrywa jej się od grającej części Cohones za te wszystkie wtopione kupony na "pewniakach" Pawła.
+ twierdziła, że byłaby w stanie wygrać z Asią co dla niektórych jest bluźnierstwem.
+ trener Zabor…
No ostatnio też..
Ciekaw jestem na podstawie czego ktos twierdzi ze Karola ma zly lub dobry parter 😀
Trzymam kciuki za Karole, zycze jej powodzenia i efektownego zwyciestwa ale nie czuje przed ta walka takich emocji jak przed Aśką.
Trafna analiza walki, Janki uspokójcie się i przyjmijcie ze spokojem porażkę słodkiej Karolci.
Trzymam kciuki Karolinko 🙂 Rozwal ją!
Kciuki będą trzymane za Karola!!!
Tak naprawdę to chyba dopiero prawdziwy test dla Widzewiaczki czy nie?
Vanzant przed tą walką była faworytką. A dla porównania Ronda przegrała w walce, w której walczyła jak mega-amatorka ale pięć minut przed tą walką wszyscy zgodnie mówili, że nie ma dla równorzędnej przeciwniczki w całym kobiecym mma (że nie wspomnę, że mówiło się w tym kontekście także o lekkich dywizjach męskich). Czy ktoś potem podważał wartość zwycięstwa Holly Holm? Moim zdaniem największa słabością Namajumas jest mała siła fizyczna, choć z drugiej strony ona ma też po prostu bardzo ekonomiczny styl walki. Oczywiście wszystko się może zdarzyć, ja jednak zdecydowanie stawiam na Rose.
A ja chcę, żeby Karola złamała ci nos. Po części… 😎
Trzeba trzymać kciuki za naszą rodaczkę. War Karola!
A 14letni giermek mimo iż jak na babskie dywizje jest niezły, to oprócz całkiem dobrego parteru nie ma właściwie argumentów…