Karol Bedorf błyskawicznie przeszedł do ofensywy i niskimi kopnięciami – z których z resztą jest znany – straszył aktualnie panującego Phila De Friesa. Popularny Coco świetnym middle kickiem złapał wątrobę Anglika, co mistrz błyskawicznie skontrował udanym obaleniem. W parterze De Fries zaszedł za plecy Berserkera, ale po chwili Polakowi udało się złapać rywala w gardę i tym samym ustabilizować swoją sytuację. Anglik wsadził kilka celnych ciosów i postanowił pójść za ciosem, przenosząc akcję pod siatkę i tam wbił jeszcze kilka ciosów w głowę Polaka. Bedorf wyłapał jednak nogę aktualnego mistrza i postraszył próbą skrętówki. Polak znów znalazł się na plecach i tym razem straszył próbą kimury, jednak nie wyszło i ponownie przyjął kilka mocnych młotów na głowę.

Były mistrz mocno ruszył na początku drugiej rundy. Złapał rywala pod siatką, ale De Fries za jedną nogę obalił Bedorfa i chwilę później znów wciskał kolejne ciosy na jego twarz. Właściwie bezradny Bedorf nie miał pomysłu na walkę z pleców i przez większość drugiej rundy po prostu przyjmował uderzenia od aktualnego czempiona. Anglik przeszedł do pozycji bocznej, a stamtąd złapał klucz na rękę – nie był w stanie jednak poddać zmęczonego i rozbitego Szczecinianina. Phil De Fries podjął drugą próbę, którą tym razem Polak odklepał. Pas zostaje w Anglii.

2 KOMENTARZE

  1. Bedorf to placek w chuj… Przeleżał na 50 letnim Grahamie 3 rudny a w strojce która trwała 30 sekund prawie go skończył. Kita kolejny placek robił w stójce Karola też jak chciał do momentu Hajkika. No i skończył go gość , którego skończyło dwóch typów w łącznie 40 sekund. Miazga. Bedorf jest okrutnie słaby. Teraz z Junem go !

  2. Wszystkie gwiazdki cyrku dostaly na czosnek. Miod na moje serce. Jakies zagraniczne emeryty bija idoli fanow cyrku, to sie nie bedzie sporzedawac w przyszlosci. Pozostalo dac wiecej freakow, inaczej jestescie w dupie,  placki.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.