bedorf McSweeney

Podczas wczorajszego media treningu dwaj główni aktorzy gali KSW 34 udzielili wywiadów serwisowi Onet.pl i Polsatsport.pl. James McSweeney odniósł się do słów Karola Bedorfa o tym, że ten wolałby walczyć z kimś ze światowej czołówki.

Karol Bedorf jest jak mały chihuahua szczekający na rottweilera. Mówi dziwne rzeczy, aby dodać sobie pewności. Ale to ja walczyłem dla największych federacji – UFC, One, walczyłem w K-1, w tajskim boksie zdobywając 16 tytułów mistrzowskich. Więc jeśli Bedorf chce walczyć z kimś ze światowego topu, niech wyjdzie ze swojego bezpiecznego światka i walczy w prawdziwym świecie.

W rozmowie z serwisem Polsatsport.pl zapytany o tę samą wypowiedź Bedorfa, o walkę z większym nazwiskiem dodał:

A on takim jest? Jest osobą, która coś znaczy tylko w małym środowisku. Gdzie on walczył poza KSW? Nigdzie! Czy walczył dla UFC, Bellatora, One FC? Czy zdobył jakieś mistrzowskie tytuły w K-1, muay thai, jiu jitsu? Jest kompletnie nikim!

Karol Bedorf w wywiedzie z Onet.pl powiedział, że czuje się pewnie przed nadchodzącą walką i choć McSweeney wywodzi się ze sportów uderzanych, będzie starał się pokonać go właśnie w stójce. Dodał również, że od roku pracuje z psychologiem sportowym, dzięki czemu udało mu się wyeliminować stres przed walką.

W oczach Jamesa McSweeneya widziałem strach. Będę starał się pokonać go w jego płaszczyźnie. Człowiek się uczy całe życie, ja też się uczę całe życie i z tygodnia na tydzień jestem coraz mocniejszy.

Starcie o mistrzowski pas królewskiej kategorii wagowej odbędzie się 5 marca podczas KSW 34 na warszawskim Torwarze.

4 KOMENTARZE

  1. W Puncherze było tak miło a tu proszę takie nieładne słowa na Bedorfa;-) A tak serio to McSweeney ma bardzo dużo racji w tym co mówi o Bedorfie

  2. WAR Karol  liczę na spektakularny nokaut tak jak w ostatniej walce ,powodzenia

  3. McSweeney ma trochę racji, ale… sam został pokonany i to całkiem niedawno w STÓJCE przez Rogera Graciego. A wcześniej na ziemi zdominował go taki as parteru jak Buentello…  O Goltsovie też jeszcze rok temu mało kto poza Rosją słyszał a także posłał go spać kopem w czaszkę. James jest kojarzony na świecie, ale w dużej mierze z efektownych porażek.

  4. Anglik może ustrzelić Bedorfa. Z Grahamem miał problemy, a McSweeney jest lepszy moim zdaniem od Grahama.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.