Już 27 maja, podczas gali KSW 39: Colosseum dojdzie do rewanżowego starcia w wadze ciężkiej pomiędzy Karolem Bedorfem i Michałem Kitą. W pierwszym pojedynku, to były mistrz okazał się lepszy i wygrał z Kitą po wysokim kopnięciu na głowę. Jak będzie wyglądało drugie starcie obu zawodników? Przekonamy się niebawem. Tym czasem dziś na łamach „Super Expressu” doszło do potyczki na słowa między zawodnikami. Bedorf zapowiedział, że ponownie znokautuje Kitę.

Strata pasa była kubłem zimnej wody. Mogłem wstać i biec dalej. Kita mówi, że teraz mnie pobije? Największą słabością Michała jest jego zadufanie w sobie. Czeka go kolejny brutalny nokaut. Wtedy kopnąłem go prawą nogą, a teraz dostanie lewą. Karol Bedorf był mistrzem, jest i będzie mistrzem

W odpowiedzi Kita zarzucił Bedorfowi, że ten okłamuje swoich kibiców.

Bedorf okłamuje swoich kibiców, że ciężko trenuje, ale już po trzech minutach walki z Rodriguesem miał przysłowiowy zawał serca. Potem to już była egzekucja ze strony Fernando. Skoncentrował się na byciu celebrytą. Zapłaci za to. Nauczę go pokory.

7 KOMENTARZE

  1. Uwielbiam czytać tą fale hejtów po tym jak jakiś polski znany zawodnik przegra walkę. Ja kibicuje Karolowi, bo ma coś sensownego do powiedzenia mimo, że czasem gwiazdorzy.

  2. #TeamMasakra!!! Oby Kita tym razem dopierdolił Bedorfowi jak kozie za obiery!

  3. Michał Kita:Grabowski z nim nie wygrał, tylko…w Bellatorze przecież dominował, tylkoz Bedorfem przecież karty punktowe…a i jeszcze lucky high-kick. Przegrywać trzeba umieć. ,,lucky hig-kick" aby przewrócić jednym kopnięciem facet stu kilowego?Po co czekać na jeden cios? Przecież to nie wartościowe zwycięstwo…Już nikt go chyba pokory nie nauczy…

  4. Nigdy nie byłem fanem Bedorfa. Cała jego zajebistość i aura mistrza, była zbudowana na bumach i emerytach. Jedyne jego wartościowe zwycięstwo to, to nad Kitą. Ale jak wyglądała walka, każdy pamięta.

  5. Lubię te komentarze: zawodnik się zmienił, pokora gdzie?Tyle, że co ma być: nudne wywiady, które nie mają prawie w ogóle wyświetleń na youtube? Tylko chwila: to są Ci zawodnicy, których się nie krytykuje tylko są mało medialni?Pomijając fakt, ze przecież trudno nie być pewnym siebie i wejść do klatki MMAConor McGregor pokazał jaki jest trend: przychodzi jakiś facet z Irlandii i robi kompletnie śmieciową gadkę wobec człowieka z jakiś slamsów brazylijskich w których pewnie Irlandczyk bałby się przenocować.CO chwile jacyś nowi sponsorzy…W Polsce zwykłe PRowa zagrywka Sowińskiego i średni zawodnik w porównaniu z poziomem UFC jest popularny, a nie tylko: ,,no ten, który walczył na KSW".Jak to zacytował kiedyś jeden z właścicieli KSW: ,,tacy poeci jaka jest publiczność".

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.