Wracający po prawie dwuletniej przerwie do UFC, Karo Parisyan (19-6-0) po fatalnym występie na gali UFC 123 gdzie przegrał w 1 rundzie przez TKO z Dennisem Hallmanem wg Dany White zostanie prawdopodobnie zwolniony z organizacji:

Karo Parisyan musi wziąć się w garść i wyjść na prostą. Musi zdecydować co dalej będzie robić. Nigdy nie będę ryzykował zdrowiem zawodnika a Karo udowodnił dziś że nie jest już w stanie rywalizować na tym wysokim poziomie

To były słowa White`a z konferencji prasowej. Dodatkowo później podczas rozmowy z Arielem Helwani szef UFC potwierdził że czas byłego pretendenta do mistrzowskiego pasa dobiegł końca w jego organizacji

3 KOMENTARZE

  1. Smutno patrzeć jak najlepiej niegdyś spisujący się judoka w UFC (i w samym MMA) tak kończy…

  2. to było nieuniknione. Jeśli się pajacuje zamiast trenować to takie są tego efekty

  3. Ja tam nie wiem czy pajacował czy trenował efekt był niestety słabiutki. Jak zobaczyłem Karo na ważeniu to wiedziałem że będzie kiepsko.
    Wyglądał jakby trenował co najwyżej jedzenie chipsów na kanapie.

    Szkoda chłopa bo nie miał lekko a teraz to już w ogóle jego kariera raczej smutno się kończy.
    Zmarnowany potencjał.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.