Joanna Jędrzejczyk pierwszy raz od 2014 roku wystąpi w UFC w walce nie jako posiadaczka tytułu mistrzowskiego. Polka straciła swój pas w pojedynku z Rose Namajunas na UFC 217. W rewanżu na UFC 223 również musiała ona uznać wyższość Thug Rose, która tym razem zwyciężyła przez decyzję. Po walce reprezentantka American Top Team rozmawiała otwarcie z mediami o drugiej z rzędu przegranej z Namajunas co pokazało dojrzałość zawodniczki. W kolejnym pojedynku JJ zmierzy się z Tecią Torres, czołową zawodniczką kategorii słomkowej, która w przeszłości mierzyła się z m.in. właśnie Rose Namajunas czy Jessicą Andrade. W programie The MMA Hour Jędrzejczyk opowiedziała m.in. o tym zestawieniu oraz o swojej przyszłości.

  • Jędrzejczyk będzie brała udział w sesji zdjęciowej z jak to określiła jedną największych firm odzieżowych w Polsce, gdzie będzie pozować w ubraniach z nawiązaniami do bajek Disneya, które tak uwielbia. Odbędzie się ona w sierpniu. Polka czuje się dobrze po walce z Namajunas, nie oglądała jeszcze tego pojedynku, ale rozmawiała ze swoimi trenerami i wie, że walka była bliska. Nie chce mówić o tym czy wygrała czy nie, nie zamierza marudzić, ostatecznie to Rose wyszła z oktagonu z pasem mistrzowskim. Jest szczęśliwa, że wróci szybko do klatki UFC. Teraz będzie trenować w Polsce, aby pod koniec maja wylecieć do USA na treningi w ATT. Ma plan żeby odzyskać tytuł do końca tego roku,
  • Po walce nie chciała myśleć o MMA, ale wierzy, że to jej całe życie. Rozmawiała z Daną Whitem tydzień po przegranej z Namajunas – chciała wtedy wystąpić pod koniec sierpnia, ale dali jej wtedy propozycję na lipcowy pojedynek z Torres w Kanadzie, którą natychmiastowo przyjęła. Po pojedynku zamierza jechać na wakacje. Przed zaakceptowaniem starcia z Torres myślała nad przejściem do kategorii muszej, lecz potem zdecydowała, że najpierw chce odzyskać pas mistrzowski w dywizji słomkowej, a potem przejść wyżej,
  • Jędrzejczyk chciałaby dostać walkę o tytuł po potencjalnej wygranej z Torres. Wierzy, że Jessica Andrade będzie kolejną pretendentką do walki z Namajunas i może to z nią zawalczy o pas. Kiedyś trenowała nawet z Torres, która przygotowywała się w ATT, jednakże było to dawno i Joanna nie zamierza o tym myśleć – skupia się na sobie,
  • Zapytana o to co chciałaby zmienić w swojej grze odpowiedziała, iż chodzi jej jedynie o dodanie kilku rzeczy. Nie obchodzi ją ile walk będzie musiała wygrać żeby dostać starcie o tytuł mistrzowski, może to być nawet 10 pojedynków, była już w takiej sytuacji w przeszłości. Chce być mistrzynią i odzyska ten pas, jest tego pewna w 100%. Jest mistrzynią sama dla siebie – nie potrzebuje do tego żadnych tytułów. Chodzi tutaj o nastawienie, podejście do życia, postawę. Walka to tylko kilkadziesiąt minut,
  • Nie wie jeszcze czy będzie i tym razem korzystać z Georga Lockharta przy cięciu wagi. Wierzy, że rozpoczęła dobrze ścinanie kilogramów przed walką z Namajunas i może znowu zdecyduje się na taki ruch. Nadal jest topową słomkową, wierzy, że widać spore różnice pomiędzy czołówką tej dywizji i całą resztą. Nie zamierza typować zwyciężczyni potencjalnego pojedynku Jessici Andrade z Rose Namajunas. Ariel wierzy, że będzie kibicować Brazylijce, bo pokonała ją w przeszłości, ale JJ nadal nie chciała typować tego starcia. Nie obchodzi ją kto będzie posiadał ten tytuł, zamierza po prostu znowu być najlepszą w tej dywizji,
  • Poza oktagonem zamierza korzystać z życia. Co prawda MMA jest jego ogromną częścią, jednakże na nim nie kończy się cały świat. Jest wiele rzeczy, których chciałaby dokonać. MMA to jest jej pasja, ogromne hobby, ale ma życie poza sportami walki i nie zamierza się ograniczać.

1 KOMENTARZ

  1. A ja cóż – mam poważne obawy – walki przegrywa się w głowie – a ta jest mocno nadwyrężona – do tej pory NIEPOKONANA – teraz nagle dwa łomoty – może być różnie – boję się że źle…

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.