20090101094245_200812310646

Za Kickboxing24.pl:

Pierwsze sygnały o zakończeniu kariery przez Holendra dochodziły po wygranym przez niego turnieju na gali Glory 4. Plotki te zostały szybko zdementowane, a w ostatnich miesiącach Schilta przymierzano do walki z Gokhanem Sakim o tytuł najlepszego kickboksera w wadze ciężkiej.

Na stronie portalu LiverKick przeczytać możemy informację o przejściu Semmy’ego na emeryturę ze skutkiem natychmiastowym. Nie było to łatwa decyzja, a do podjęcia jej „Hightower” zmuszony został w związku z nasilającą się chorobą serca. Odejście na emeryturę zawodnika to wielka strata dla całego środowiska sportów walki. Schilt przez wielu uważany za najlepszego kickboksera wagi ciężkiej, wielokrotny mistrz świata, a także pionier mieszanych sztuk walki, na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzieję, że jego stan zdrowia poprawi się i jeszcze zobaczymy go w ringu.

Przypomnijmy sobie jedną z walk finałowych K-1 World Grand Prix:

Do tej informacji odniósł się szef Glory Andrew Whitaker w wywiadzie z Brianem Hemmingerem z portalu mmamania.com. Na pytanie o przejście na emeryturę Schilta powiedział:

„Z tego co wiem Semmy jest cały czas częścią naszej drużyny, dopóki sam nie powie, że nie. Z tego co wiem, a jest to dość pewna informacja, nie powiedział nic co skłoniłoby nas do zadzwonienia do niego z pytaniem, co się dzieje. Jak widać, ta wiadomość nie ma żadnej podstawy, dlatego, póki Semmy nic nam nie powie, dalej cieszymy się, że jest naszym mistrzem.” mówi CEO Glory Andrew Whitaker.

Wygląda na to, że aby mieć stuprocentową pewność musimy poczekać na oficjalne oświadczenie Semmy’ego Schilta.

11 KOMENTARZE

  1. Zdrowia i szczęścia dla mistrza w przyszłym życiu bez pojedynków .

     

    ps. nie ma walki
    Nie uciekaj przed snajperem bo umrzesz zmęczony !

  2.  Szkoda, ale legendy prędzej czy później będą odchodzić.

    Nigdy wielkim fanem K-1 nie byłem (choć może kiedyś zostanę, kto wie), ale Schlita kojarzyłem od dawien dawna.

  3. @up przepraszam zrobiłem błąd, oczywiście powinno być SchILt, późna godzina była.
    Gwoli ścisłości, osobiście się skontaktowałem z redaktorem LiverKick i zapewniali, że mają pewne źródło. Nie powiedzieli tego wprost ale wywnioskować można było, że źródłem jest sam Semmy. 
    Osobiście nie przepadam za jego "ciężkim" stylem walki, znacznie bliższy jest mi Saki, ale szacunek mu się należy.
    walka ze strony
    http://www.youtube.com/watch?v=s0-z53Mdqr4

  4. Wielki mistrz, czas leci, a lata nie ubywają niestety. Jeden z najlepiej wykorzystujących swoje warunki gości w sztukach walki. Przyrównałbym go póki co jedynie do Kliczki w boksie czy Jonesa obecnie w MMA.. Doceniam wielu innych strikerów ostatniej dekady, ale zwłaszcza jeśli chodzi o ciężką to Semmy'ego zawsze zapamiętam jako numer 1. Nad CroCopem, Huntem, Bonjasky'm czy Alim. Oby żył długo i uczył innych, więc w dalszym ciągu życzę zdrowia, nawet jeśli już nie zawalczy.

    EDIT: Oczywiście forma nawet każdego z wymienionych była różna w różnych okresach, jednak oceniam ogół i sukcesy na przestrzeni wielu lat.

  5. W piatkowym wydaniu"Inside MMA"Bas Rutten sprostowal wypowiedz Schlita,ktora media troche poplataly.Semmy odchodzi na emeryture gdyz ma problemy z Sercem do Walki,a nie sercem natury zdrowotnej.

  6. @DD40 podobno Schilt miał problemy zdrowotne, ale rzeczywiście już jest okej. Niech już wyda oficjalne oświadczenie ^^

  7. jego fanem nigdy nie byłem ale szacunek za osiągnięcia jak najbardziej mu się należy

  8. Równiez jego fanem nigdy nie byłem. Odrzucał mnie jego toporny i schematyczny styl walk w K-1. No ale był zdominował K-1 jak nikt chyba w tamtym okresie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.