(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Były mistrz wagi ciężkiej Junior dos Santos w ostatniej audycji The MMAHour podsumował ostatni okres w wadze ciężkiej. Według niego Stipe Miocic pokona Alistaira Overeema:
Jeśli ta walka dojdzie do skutku to daję przewagę Miocicowi. Nie uważam, że Alistair ma umiejętności by go pokonać. Stipe jest bardzo twardym zawodnikiem. Pamiętacie moją walkę z nim? To był jeden z najcięższych bojów jakie stoczyłem. Uderza bardzo mocno, ma bardzo ciężkie ręce, więc gdy oglądam walki Miocica i walki Overeema, to wydaje mi się, że Miocic jest znacznie lepszy o Overeema.
Co ciekawe Junior walczył z oboma zawodnikami. W grudniu 2014 roku jednogłośną decyzją pokonał Miocica, a dokładnie rok później Overeem go znokautował. W audycji – pomimo skazywania Overeema na porażkę – pochwalił Holendra za jego ostatnią walkę:
Alistair dobrze sobie poradził z bardzo twardym Andreiem Arlovskim. Tak właściwie to Overeem przychodzi w idealnym momencie: pokonał mnie, pokonał Arlovskiego, więc radzi sobie doskonale, ale tak jak już wspomniałem, przewagę daję Miocicowi. Ale nigdy nie wiesz co się wydarzy, to jest MMA. Jestem pewny, że Overeem będzie miał spore szanse na to by być nowym mistrzem wagi ciężkiej, ale czeka go bardzo trudne zadanie.
Porażka z Alistairem była bardzo ciężka dla Juniora. Właściwie to mocno cofnęła dos Santosa w jego dążeniach do walki o pas.
Porażka z Overeemem była dla mnie ciężka. Nie mówię, że nie jest dobrym zawodnikiem, że nie zasługiwał na wygraną – zasługiwał, wygrał walkę, był ode mnie lepszy. Ale człowieku, oglądając tę ostatnią walkę z Arlovskim, czasami mówię na głos „jakim cudem przegrałem z tym gościem?”. Nie chcę okazywać braku szacunku dla niego, to tylko jedna rzecz, ale bardzo chciałbym móc stoczyć z nim rewanż.
Kilka tygodni temu pisaliśmy też o narzekaniach Bena Rothwella, który żałował, że wziął walkę z Juniorem dos Santosem. Ben pisał wtedy „Miałem cztery zwycięstwa z rzędu i podejmowałem zawodnika po porażce. Strategicznie to była dla mnie głupia walka”. Dla Juniora to takie przedstawianie sprawy jest głupie, a nie akceptacja tego zestawienia, bo mistrz nie wybiera sobie rywali:
Jeśli wygrywasz, musisz walczyć z każdym. Jeśli chcesz być mistrzem, nie możesz wybierać sobie rywali. Więc jeśli Ben chciał być mistrzem, to w pewnym momencie by musiał się ze mną zmierzyć czy z innymi zawodnikami z czołówki.
Dla JDS-a najważniejszy był i zawsze będzie pas, i w przeciwieństwie do Bena, nie obchodzi go to z kim będzie walczył w kolejnym boju.
Nie jestem pewny kto będzie moim następnym rywalem i tak właściwie to nie obchodzi mnie to. Każdy będzie dla mnie do zaakceptowania. Sądzę, że pod koniec lipca będę mógł zacząć znowu trenować, więc potrzebuję od tego czasu dwóch lub trzech miesięcy by przygotować się na kolejną walkę. Myślałem o UFC 205, gali w Nowym Jorku. To byłby dla mnie idealny termin na to, by być przygotowanym na 100 %.
#TeamCigano :pray:
Dobrze chłop godo. Polać mu
Aha, czyli lepszy jest koleś, którego pokonał, niż ten, który go znokautował. Seems legit.
Zauważyłem, że bardzo często zawodnicy chwalą gościa, którego pokonali, w starciu z gościem z którym przegrali 🙂 taki naturalny mechanizm obronny 🙂
Czy ja wiem… punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli tylko Aliemu nie strzeli nic do głowy i będzie walczył z jego charakterystyczną cierpliwością i precyzja, to daje mu większe szanse. Jeśli bójka to Stipe.
W jednym Stipe bez wątpienia jest lepszy od Koniny. Ma pas, a Reem go nie ma:crazy:
Ma rację JDS. #TeamCigano
Reem tylko w teamie z teściem jest kozak. Spoko moze się troche rozwinął ale Ci którzy są kims w tej dywizji wciągną go nosem i wysraja
Overeem pokonał JDS JDS pokonał Rothwella Rothwell pokonał OvereemaHolender namieszał w tej ciężkiej tak że trudno zrobić perfekcyjny ranking, jeśli spotyka się 2 ciężkich z solidnymi zapasami i pierdolnięciem to każdy moze wygrać z kazdym
Ali jak nie da się zagonić pod siatkę tak jak to zrobił w walce z Arlovskim to ogarnie Miocica.
–
a którzy to są "kimś" w tej dywizji? Serio pytam, bo chciałbym wiedzieć, którzy to go wciągną nosem i wysrają 😉
Nie zaskakując nikogo, idąc po najmniejszej linii oporu: chociażby Cain? Oczywiście jesli byłby w formie i nie kontuzjowany jak większość kariery. Mysle ze problemów wielkich by nie mial
No właśnie, Cain – jeśli oczywiście byłby w formie i nie kontuzjowany, może Miocic i to tyle. Nikt więcej na tą chwilę raczej go nosem nie wciągnie i nie wysra i to nie dlatego, że jest taki dobry, tylko dlatego, że ta dywizja jest jaka jest…
Po linii najmniejszego oporu
#grammarNazi
Właśnie kolejnym kogo bym obstawiał byłby Miocic, szczególnie patrząc na wytrzymałość na ciosy Reema. Dywizja jest jaka jest, ale gdzie w ciężkiej nie ma z tym problemow…
A tu Ci przyznam racje. Mój bład
JDS wie o czym mówi. Jest świadom tego, że Stipe mu napsuł sporo krwi w czasach kiedy jeszcze prawie wszyscy się świecili na zielono. Teraz gdy w ciężkiej są same sflaczałe placki i dosłownie każdy może pokonać każdego to taki złoty szczał jak ten od Konia nie robi na nim wrażenia.
JDS wie o czym mówi. Jest świadom tego, że Stipe mu napsuł sporo krwi w czasach kiedy jeszcze prawie wszyscy się świecili na zielono. Teraz gdy w ciężkiej są same sflaczałe placki i dosłownie każdy może pokonać każdego to taki złoty szczał jak ten od Konia nie robi na nim wrażenia.
w pełni zgadzam się z opinią JDS , mówi z sensem , a co do starcia Stipiego z Koniem to sam się nie mogę doczekać ciekawe czy pas zmieni właściciela .
Ja nawet pójdę trochę dalej. W moim odczuciu Miocic sporym faworytem w starciu z Reemem, ale… to samo wszyscy mówili o Juniorze 😉 No faktycznie ciężka teraz taka, że właściwie każdy może wygrać z każdym. Mam wrażenie, że gdyby Bones przeszedł do ciężkiej, albo Daniel do niej wrócił to by zrobili niezłą rozpierduchę, ba – Rumble byłby dużym faworytem w walkach z większością HW.
Ja nawet pójdę trochę dalej. W moim odczuciu Miocic sporym faworytem w starciu z Reemem, ale… to samo wszyscy mówili o Juniorze 😉 No faktycznie ciężka teraz taka, że właściwie każdy może wygrać z każdym. Mam wrażenie, że gdyby Bones przeszedł do ciężkiej, albo Daniel do niej wrócił to by zrobili niezłą rozpierduchę, ba – Rumble byłby dużym faworytem w walkach z większością HW.
Też mi się wydaje że półciężcy mogliby namieszać w ciężkiej. Duża grupa ciężkich różni się od półciężkim jedynie (jeśli chodzi o warunki) ilością tłuszczu i tym że nie tną na ważenie.
ta gadka o tej ciezkiej jakaby teraz nie byla to juz jest kurwa smieszna, a kiedy byla lepsza? jak mistrzem byli sylvia, arlovski czy polciezki dziadek couture? wlasnie teraz ciezka jest chyba najlepsza w historii, bo jest kilku chlopa na poziomie i Ali czy tego chcecie kureskie hajtery czy nie, zalicza sie do topu.
ta gadka o tej ciezkiej jakaby teraz nie byla to juz jest kurwa smieszna, a kiedy byla lepsza? jak mistrzem byli sylvia, arlovski czy polciezki dziadek couture? wlasnie teraz ciezka jest chyba najlepsza w historii, bo jest kilku chlopa na poziomie i Ali czy tego chcecie kureskie hajtery czy nie, zalicza sie do topu.
heh
Przyznam wątpiłem w Overeema po jego wpadkach z Silvą czy Travisem, ale ostatnie jego występy są dla mnie imponujące. Inteligentna walka wg planu taktycznego i finisze z wykorzystaniem jego najlepszych zabójczych atutów. Niech ktoś mi powie że to jest kiepskie.
heh
Przyznam wątpiłem w Overeema po jego wpadkach z Silvą czy Travisem, ale ostatnie jego występy są dla mnie imponujące. Inteligentna walka wg planu taktycznego i finisze z wykorzystaniem jego najlepszych zabójczych atutów. Niech ktoś mi powie że to jest kiepskie.
Miód na moje uszy 😉
Miód na moje uszy 😉
Oczywiście, że ciężka jest teraz najlepsza w historii, ale w dalszym ciągu słaba :crazy: Najlepsza była 3 lata temu – przed USADA – czy jak to się tam pisze, hue,hue
Oczywiście, że ciężka jest teraz najlepsza w historii, ale w dalszym ciągu słaba :crazy: Najlepsza była 3 lata temu – przed USADA – czy jak to się tam pisze, hue,hue
Junior gada jak potłuczony. Alistair znokautował go na zimno, ale JDS udaje, że nie robi to na nim wrażenia…widocznie uważa, że jest łątwy do znokautowania i każdy może to zrobić, skoro to nic takiego 😀
#FavelaLogic
@Gaara Ciężka była już właśnie za mocna, dlatego USADA się zabrała do roboty i ją osłabia 🙂
Junior gada jak potłuczony. Alistair znokautował go na zimno, ale JDS udaje, że nie robi to na nim wrażenia…widocznie uważa, że jest łątwy do znokautowania i każdy może to zrobić, skoro to nic takiego 😀
#FavelaLogic
@Gaara Ciężka była już właśnie za mocna, dlatego USADA się zabrała do roboty i ją osłabia 🙂
Jds zadający ciosy, a machający opuszczonymi łapami i robiący groźną minę to dwaj inni zawodnicy.Miocic i Werdum, Cain.
4 zawodników z którymś na pewno przegra Overeem.
Jds zadający ciosy, a machający opuszczonymi łapami i robiący groźną minę to dwaj inni zawodnicy.Miocic i Werdum, Cain.
4 zawodników z którymś na pewno przegra Overeem.