Julianna dobrze rozpoczęła pojedynek, od razu klinczując z rywalką, zadając jej tam sporo mocnych uderzeń kolanami. Po minucie Valentina świetnie wykorzystała sytuację obalając przeciwniczkę, jednakże Pena szybko wróciła do stójki gdzie widzieliśmy powtórkę z rozrywki – znowu Julianna zapoczątkowała klincz, z którego dosłownie po kilkunastu sekundach Valentina przeniosła walkę do parteru. Tam aktywnie obijała ona przeciwniczkę celnymi hammerfistami.
Druga runda wyglądała bardzo podobnie do pierwszej części starcia. Julianna za wszelką cenę chciała wejść z przeciwniczką w klincz pod siatką. Tam nie była ona zbyt aktywna, jednakże mogła kontrolować Valentinę. W pewnym momencie Pena zdołała obalić Shevchenko, gdzie rozpoczęła pracę nad rozbijaniem rywalki, jednakże po chwili Bullet w świetnym stylu złapała rękę Peny, po czym nie miała ona wyjścia – musiała odklepać. Ostatecznie Shevchenko zwyciężyła ten pojedynek dźwignią na rękę.
Pena (8-3 MMA) to zwyciężczyni programu The Ultimate Fighter 18. Venezuelan Vixen to pierwsza w historii kobieta, która otrzymała takie trofeum. Julianna w swojej karierze pokonywała takie rywalki jak Cat Zingano czy Jessica Eye.
Shevchenko (14-2 MMA) to utytułowana zawodniczka muay-thai. Co ciekawe, wygrała ona aż trzy razy w tej formule z naszą mistrzynią, Joanną Jędrzejczyk. Valentina swoje umiejętności w stójce postanowiła wykorzystać w oktagonie, w pełni poświęcając się karierze w MMA.
Piekna sprawa, fajnie, ze przed czasem. Zapunktowalo to mocno w jej wizerunku.