W zeszłą niedzielę na UFC 218, były dominator wagi piórkowej Jose Aldo, po raz drugi przegrał z Maxem Hollowayem w walce, w której stawką był pas mistrzowski.

Sam Aldo nie skomentował jeszcze tej porażki, jednak uczynił to jeden z jego trenerów. Emerson „Falcao” Vieira:

Brazylijczycy wielbią oszustów, a bohaterów krzyżują – to prawie rzecz wchodząca w naszą kulturę. Ci, którzy powinni nas wspierać, wytykają nas palcami, krytykują i oceniają, nie mając żadnej wiedzy z tematu na który się wypowiadają. Mamy już doświadczenie z takimi osobami, które powinny być po naszej stronie, a zamiast tego nas krytykują (…) Wczoraj nasz mistrz Jose Aldo, zrobił co miał zrobić – walczył dzielnie przeciwko naprawdę twardemu przeciwnikowi, który był lepszy w tej walce i który wygrał. Tak jak Aldo robił przez wiele lat przed nim. Taki już jest sport. Nic i nikt nie wymaże tej części twojego życia i twoich walk. Twoi przyjaciele i koledzy z klubu są dumni za wszystko co do tej pory osiągnąłeś i jeszcze zapewne osiągniesz. Nic się nie zmieniło. Przegraliśmy bitwę, ale wojna trwa nadal.

Była to druga porażka Brazylijczyka w tym roku. W 2017 dwukrotnie widzieliśmy go w oktagonie i tyleż samo musiał uznać wyższość nowego mistrza. Tak zdecydowane klęski zapewne sprawią, że nieprędko ujrzymy Aldo ponownie w walce z Hollowayem – jeśli to on będzie w 2018 roku dzierżył pas.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

1 KOMENTARZ

  1. Nich już się nie katuje i przejdzie do wagi lekkiej, bo widać że jego ciało co raz gorzej reaguje na ścinanie wagi. Walki z Maxiem pokazały że zdycha kondycyjnie po dwóch rundach. Z uwagi na poprzednie dokonania powinni mu zrobić tour pożegnalny. Chętnie bym zobaczył jego superfight w lekkiej. Nate Diaz vs Aldo, brzmi jak main event gali numerowanej. Ludzie by to kupili.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.