(fot. Dave Mandel / Sherdog.com)

Może to aura UFC 133 a może po prostu do walki Jorge Rivery (MMA 19-8, UFC 7-6, #21 w rankingu MMARocks) z Alessio Sakarą (MMA 15-8, 1 NC, UFC 6-5, 1 NC, #22 w rankingu MMARocks) jakimś kosmicznym zrządzeniem losu ma nie dojść. Nie udało się na UFC 118 w sierpniu 2010, nie udało się na UFC 122 w Oberhausen w listopadzie ubiegłego roku i nie uda się na UFC 133 w Filadelfii 6 sierpnia bowiem Włoch doznał zerwania więzadła krzyżowego. Z Riverą zawalczy Constantinos Philippou (MMA 7-2, 1 NC, UFC 0-1), który już dawno temu zastąpił innego rekonwalescenta, Rikiego Fukudę, w walce z Rafaelem Natalem (MMA 12-3-1, UFC 0-1-1) na tej samej gali. W tej sytuacji z „Sapo„, według informacji MMAFighting.com, zmierzy się z Paulem Bradleyem (MMA 16-2, 1 NC, UFC 0-0). Bradley kilka lat temu brał udział w jednej z edycji TUFa ale po wygraniu kwalifikującej walki z udziału w dalszej części programu wykluczyła go wysypka, której się nabawił wcześniej. Do walki z Brazyliczykiem przystąpi na fali trzech kolejnych zwycięstw przez poddanie, z których ostatnie odniósł w minioną sobotę.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

19 KOMENTARZE

  1. drobny błąd. 6 sierpnia nie czerwca.
    ile Sakara już nie walczył ?

  2. Kaskada zmian? Myślałem, że co najmniej Brock Lesnar zawalczy z Batistą zamiast walki Rivera – Sakara, a dodatkowo Pudzian podejmie Carwina i gala zostanie przeniesiona do Astany czy Taszkentu a do tego wszystkiego skomentuje ją sam Frank Shamrock…
    No dobra trochę przesadziłem…

  3. Podobno jeśli gala UFC 133 się nie odbędzie to rozpocznie się koniec świata. Tak napisano na egipskich papirusach sprzed 5000 lat.

  4. Przed zapowiedzeniem gali cieszyłem się jak dziecko, każde zestawienie wydawało mi się na tyle wartościowe, by czekać 6 sierpnia jak głupi, a im bliżej tej daty, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że chyba najrozsądniej będzie jej w ogóle nie obejrzeć.

  5. Trzeba będzie kontraktować na galę rezerwowych w razie kontuzji : )

  6. @up

    Pomysł nie byłby głupi, lecz na pewno musiałby być bardzo dobrze opracowany. Bo który poważny zawodnik przygotowywałby się do walki, nie mając zagwarantowane, że zawalczy?

    Napewno pomogłaby w tym duża częstotliwość gal UFC – jeśli następna gala np. jest za 2 tygodnie, to łatwiej przenieść zawodnika z jednej gali na drugą i byłoby po sprawie…
     

  7. No to jest jakieś fatum….

    Niech oni wszyscy, najlepiej, zamkną się teraz w jakimś domu i do soboty nie wychodzą 😀

  8. Sakara, mimo, że lubiłem zawodnika to kolejny raz wypada z karty, w marcu przegrał, ja bym chyba takiemu prawcownikowi podziękował…Nie jego wina?Jak masz ciągle zrywać zakontraktowaną walkę, bo kontuzjujesz się na treningach to nie trenuj…Obciążenie treningu i to co się na nim dzieje jednak obarcza zawodnika, on może roszczenia wysuwac wobec swojego teamu, ale…

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.