Dzisiaj świat MMA obiegła informacja o możliwym powrocie do rywalizacji jednego z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe w historii MMA, Jona Jonesa. Zobaczcie jak zareagował na dobre wieści sam zainteresowany.

Ciężko wyrazić mu co czuję w tym momencie, ale na pewno moje serce wypełnione jest wdzięcznością. Dziękuję ludziom, którzy byli za mną przez ten najtrudniejszy czas w moim życiu. Doceniam to i zawsze będę o tym pamiętał. Teraz jednak trzeba skupić się na tym co będzie. Mam zamiar osiągnąć szczyt, droga na mój tron jest teraz oficjalnie otwarta. Comeback Season właśnie się rozpoczął.

Po raz ostatni Jon wystąpił w oktagonie na UFC 214, kiedy to znokautował Daniela Cormiera. Ostatecznie wynik walki zmieniony został na no contest właśnie przez wpadkę dopingową. Teraz zawodnik może wrócić już w październiku, lecz organizacja prawdopodobnie planuje jego walkę na początku przyszłego roku.

2 KOMENTARZE

  1. Chuj ci w dupe pierdolony konfidencie obyś zdechł w tej klatce pewnego dnia. Karma wraca skurwielu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.