Joanna Jędrzejczyk po stracie pasa mistrzowskiego nie ma zamiaru się załamywać. Polka w wywiadzie dla MMAjunkie.com przy okazji gali UFC Fight Night 122 wyznała, że jej teraźniejsze życie jest jeszcze lepsze, niż za czasów bycia mistrzynią UFC.
Teraz moje życie jest jeszcze lepsze. Niektórzy nie mogą uwierzyć, że się uśmiecham, jestem w dobrym humorze i patrzę w przyszłość. Uważają, iż powinnam spać i płakać w poduszkę, najlepiej to jakbym nic nie robiła. Nie mam takiego zamiaru. Mam teraz więcej ofert od sporych firm, niż kiedykolwiek.
Oni widzą mnie jako człowieka. Ostatecznie jestem zawodniczką, profesjonalną sportsmenką. Doprowadzam swoje biznesy do końca. Taka właśnie jestem. Teraz czuję sie jeszcze silniejsza.
Sama Jędrzejczyk w poprzednich wywiadach potwierdzała, iż jej kolejna walka powinna być o pas mistrzowski UFC, który straciła w pojedynku z Rose Namajunas na UFC 217.
Dobrze że nie bierze przykładu z Rondy. Tak w ogóle wiadomo co u niej?
Uwierzę, jak wróci na tron… #teamszefowa
Hahaha wiedziałem ze horda cała ruszy na biednego mma4life 😉 Myśle, ze dobrze wiedział jak zareagujecie i ma pewnie niezły ubaw z tego. Nikt z nas nie wiem co ma Asia w głowie, może totalny rozpierdol, a moze serio tak jak mówi. Kos napisał, ze następna walka wyjaśni wszystkie wątpliwości, a teraz możemy się przepychać tylko, w sumie kd tego jest forum 😀
#TeamAsiaI tak jesteś Szefową! : )Do boju, wierzę że odzyskasz pas!PS.Jebać w oczodoły frajerów.
A gdzie reszta wywiadu? Wystarczyło kilka kolejnych jej zdań przetłumaczyć i skala by wyjebała.Chuj mnie obchodzi, że ma jeszcze lepsze życie, same banały.
Powiem tak: nawet, jeżeli jest to rodzaj maski czy wewnętrznego nakręcania, to pokazuje ludziom zupełnie inny od typowego sposób podejścia do negatywu który się wydarzył. Że można się nie załamywać, iść naprzód i mieć dalej czoło wysoko. Daje naprawdę pozytywny przykład i co by nie mówić, nie da rady nie wziąć tego do siebie w pozytywny sposób w choć małej części. Pomyślcie o tym z takiej perspektywy.