W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Joanna Jędrzejczyk przyznała, że chciałaby jeszcze raz zawalczyć z Valentiną Shevchenko.

9 KOMENTARZE

  1. Jakoś tego nie widzę, obawiam się że pewnie czwarta porażka by była, tym razem w mma.
    Pomimo ze Valentina nie pokazała niczego szokującego jeszcze w ufc to obawiam się że na Aśkę będzie jak kryptonit. Pewnie ustrzeliła by coś z kontry albo właśnie tak jak to JJ mówi do gry wejdzie styl Valentiny, czyli klincz klincz obalenia i która silniejsza fizycznie… czyli powtórka z walki z Kaufman.

  2. Shevchenko solidna strikerka ale świat poszedł do przodu i to jest MMA, więc jeśli chodzi o starcie dzisiaj to w ciemno stawiam na Aśkę.

  3. To nie byłby pojedynek MMA, bo żadna z rywalek nie obawiałaby się obaleń. Byłoby to po prostu Muay Thai. Także wydaje mi się, że Asia mogłaby mieć duży problem, bo głównie dominuje rywalki w stójce neutralizując ich parter. A tutaj musiałaby obalać, stwarzać zagrożenie w parterze.

  4. Marketingowo – całkiem fajny pomysł. Warunek – Szewczenko wygrywa z Holly, a potem ubija Nunes i przynajmniej raz broni pasa koguciej.
    Wtedy – spotkanie w muszej, być może, jako najbardziej zasługujące zawodniczki – o pas i pierwszy tytuł w tej kategorii.
    Wynik: JJ decyzja
    Tako rzecze Mystic Bęben.

  5. MysticBęben

    Marketingowo – całkiem fajny pomysł. Warunek – Szewczenko wygrywa z Holly, a potem ubija Nunes i przynajmniej raz broni pasa koguciej.
    Wtedy – spotkanie w muszej, być może, jako najbardziej zasługujące zawodniczki – o pas i pierwszy tytuł w tej kategorii.
    Wynik: JJ decyzja
    Tako rzecze Mystic Bęben.

    Jako że masz w sygnie Redakacja MMARocks to Ci wierzę 😆

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.