Weteran MMA i były zawodnik organizacji KSW, Jesse Taylor po rocznym zawieszeniu spowodowanym wpadką dopingową został zwolniony z organizacji UFC.
Taylor po tym jak cierpliwie odczekał 12 miesięczny okres zawieszenia, nałożony na niego przez organizację USADA, został zwolniony z organizacji UFC. Zawodnik od samego początku twierdził, że jest niewinny a wpadka dopingowa spowodowana była zanieczyszczonym suplementem.
Antydopingowa organizacja USADA zawiesiła Jesse Taylora w październiku zeszłego roku za pozytywny wynik badania na zawartość antyestrogenu – klomifenu. Jest to lek hormonalny używany również przez sportowców używających farmakologicznego dopingu w celu złagodzenia jego skutków ubocznych. Amerykanin został zawieszony na 12 miesięcy i według informacji opublikowanych przez USADA zgodził się tą decyzją.
Taylor wpadł na teście przeprowadzony w okresie poza walkami. Z powodu pozytywnego wyniku został zdjęty z rozpiski gali UFC w Sydney na której miał zmierzyć się z Belalem Muhammadem. 35-letni Taylor (MMA 31-15) mógł wrócić do UFC już we wrześniu 2018 roku ale organizacja postanowiła zwolnić go z kontraktu.
Enough is enough. UFC Is playing games with me. To be clear per USADA copy “low levels trace residuals of clomiphene” ?♀️?♀️?♀️wtf is that! For an out of comp test. Knuckleheads I… https://t.co/MEaqGHTJxA
— Jesse Taylor (@JTMoneyMMA) October 2, 2018
If I’m released God Bless you! I never lost.strange thing UFC!! @ufc I worked really hard and earned this but I will Keep Going for that’s all I do. ThAnk you for letting me redeem myself!… https://t.co/gmbeBJ4rUi
— Jesse Taylor (@JTMoneyMMA) October 8, 2018
Do Babilon MMA poważnie!