Israel Adesanya to bardzo doświadczony kickboxer, który postanowił skupić się na swojej karierze w MMA. Po jedenastu wygranych z rzędu Nigeryjczyk został zatrudniony przez UFC. W debiucie pokonał on Roba Wilkinsona. Wtedy też wielu obserwatorów zaczęło porównywać styl zawodnika do takich mistrzów jak Jon Jones czy Anderson Silva. Adesanya w rozmowie przed walką na UFC on FOX 29 dał jednak znać, że nie jest zachwycony takimi porównaniami.

Nie oczekuj niczego w życiu. Spodziewaj się niespodziwanego. Wiele osób oczekuje ode mnie czegoś, że będę kimś, ale ja jestem tylko sobą, wiecie?

W pewne dni czuję się źle, w pewne dni czuję się dobrze. Czasem mogę nawet nie mówić, czasem mogę tańczyć i śpiewać. Tak jak powiedziałem, spodziewajcie się niespodziewanego. Możecie oczekiwać, że w klatce dam z siebie wszystko.

Porównania do Jona Jonesa czy kogokolwiek nie są trafione. Czuję, że to brak szacunku do mojej kariery. Anderson Silva, Conor McGregor, Chael Sonnen, ktokolwiek… Nie jestem kolejnym kimś. Jestem pierwszym tylko i wyłącznie sobą, unikatem. Ludzie muszą do tego przywyknąć.

Adesanya zmierzy się już w ten weekend z Marvinem Vettori na UFC on FOX 29.

2 KOMENTARZE

  1. Pożyjemy zobaczymy, ale trzeba przyznać ze nie zły kot z tego czarnucha 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.