Jak podaje niezawodny Dave Meltzer dla MMAFighting.com, debiut Gegarda Mousasiego nie zrobił zbyt dobrych wyników oglądalności. Galę Bellator 185 średnio oglądało około 476 000 osób. Dla porównania poprzednie wydarzenie organizacji, którego główną atrakcją był pojedynek Darriona Caldwella z Eduardo Dantasem osiągnął wynik na poziomie 440 000 fanów. Średnia w tym roku wynosi około 660 tysięcy widzów.
Przypomnijmy, Mousasi wygrał swoją pierwszą walkę dla federacji prowadzonej przez Scotta Cokera, kiedy to po kontrowersyjnej decyzji zwyciężył z Alexandrem Shlemenko.
Tylko na freakach i emerytach łapią dobre oglądalności, niestety.
Bracia Fertitta i Dana dlugo starali sie przekonac ludzi, ze MMA to prawdziwy sport i kiedy wydawalo sie, ze juz im sie to udalo na scene wkroczyli zawodnicy-showmeni i superfighty z dupy. Prawdziwi fani sa lekko zawiedzeni i powoli odwracaja sie od tego gowna, a janusze jak to janusze ogladaja tylko jedna walke na sto i wynikow ogladalnosci nie pociagna…