Gonzaga

Gabriel Gonzaga po raz ostatni walczył w kwietniu tego roku i podczas gali UFC Fight Night 86 przegrał z Derrickiem Lewisem. Wraz z tą porażką zakończył się kontrakt Gonzagi z największą organizacją na świecie. Dziś „Napao” nie planuje szybkiego powrotu do startów, jednak jeśli ktoś chciałby go ponownie zatrudnić musiałby wyłożyć minimum 100 tysięcy dolarów. Jak stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, 100 tysięcy dolarów to minimum, za jakie może zdecydować się na ryzykowanie własnym zdrowiem w wieku 37 lat. Gonzaga powiedział również, że jednym z powodów takiego podejścia do jego walk i wymagań finansowych, szczególnie w przypadku UFC, jest Conor McGregor i to jak bardzo zmieniła się sama organizacja.

UFC to dziś bardziej show niż organizacja sportów walki. Najlepszym przykładem jest Conor McGregor. Wstydzę się bycia w sporcie, w którym McGregor jest największym idolem. Jeśli nie chcesz, żeby twój syn był jak największy idol w twojej dyscyplinie sportu, to jest coś bardzo nie tak jak być powinno. A wydaje mi się, że nikt nie chciałbym mieć syna, który byłby jak McGregor.

Gabriel Gonzaga walczył dla UFC od roku 2005. W tym czasie stoczył 22 pojedynki. W ostatnich latach nie wiodło mu się jednak zbyt dobrze. Od 2014 roku wygrał tylko jedną ze swoich pięciu walk.

95 KOMENTARZE

  1. Nie wiem, jak Gonzaga może nie chcieć, żeby super wypasiony Conor był idolem jego dzieci. Ja dla przykładu już uczę mojego dwu i półletniego syna trasztolku, żeby wiedział jak pocisnąć przedszkolance. Oczywiście z odpowiednio zrytym akcentem.

  2. Też nie chciałbym mieć rudego syna, ale przefarbowac, konto bankowe zostawić i byłoby w sumie ok.

  3. Pietagoras

    Nie wiem, jak Gonzaga może nie chcieć, żeby super wypasiony Conor był idolem jego dzieci. Ja dla przykładu już uczę mojego dwu i półletniego syna trasztolku, żeby wiedział jak pocisnąć przedszkolance. Oczywiście z odpowiednio zrytym akcentem.

    A potem przyniesie uwagę:

    Spoiler
  4. Hehe, Damian popiera. Paradoksalnie, najwięcej do powiedzenia na temat Conora mają zawodnicy, za którymi nie idą ani wyniki sportowe ani sprzedażowe.

  5. Masta

    Jak będę miał syna to jak będzie glodny, będzie krzyczał "EIRE, EIRE, EIRE!"

    Uważaj bo koledzy sprawią, że zamieni się w spanikowanego zapaśnika i będzie klepał oddając im kanapki na przerwie…:DC:

    Spoiler
  6. Daj Boże, żeby moje dziecko było tak zaradne jak Conor, zamiast opowiadać mi że zmieni materac, zacznie się wysypiać i wtedy zacznie wygrywać życie.

  7. Comber

    Hehe, Damian popiera. Paradoksalnie, najwięcej do powiedzenia na temat Conora mają zawodnicy, za którymi nie idą ani wyniki sportowe ani sprzedażowe.

    A kto ma być idolem, Damian po ośmiu porażkach z rzędu? 😀

  8. Who the fuck is that guy?

    A tak na serio to idolem powinien byc Grabowski, ktory zamiast zapierdalac jak Conor, to otwiera silownie osiedlowe, przygotowuje sie do walk z podopiecznymi i mimo, ze nie wygral walki od chuj nie wiadomo kiedy, to wciaz uwaza sie za najlepszego na swiecie.

  9. Prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach musisz robić przedstawienie aby przyciągnąć kibiców, chyba ze kibice lubia cie tak ze bez odpierdalania szopki wyprzedaż cala chale #GSP?

  10. mewson

    Uważaj bo koledzy sprawią, że zamieni się w spanikowanego zapaśnika i będzie klepał oddając im kanapki na przerwie…:DC:

    Spoiler

    Wejdzie im na psyche i sie obsraja.

  11. Ojaaaa Conor taki zły… Ci ludzie chyba żyją w idealnym świecie, że jakieś gierki słowne ich tak bolą. Czemu nikt nie mówi, ze wstyd im trenować sport w ktorym idolem jest degenerat, ćpun Jones? O nim nikt nie wspomina, a w porównaniu do Conora jest o wiele gorszy, bo na dobrą sprawę co patologicznego robi McGregor? Na konferencjach się ciśnie z rywalami i próbuje ich zniszczyć psychicznie. No rzeczywiście kurwa powód do rozpaczy. Według mnie ten ból dupy wynika z zazdrości i nieporadności innych zawodników.

  12. Ojaaaa Conor taki zły… Ci ludzie chyba żyją w idealnym świecie, że jakieś gierki słowne ich tak bolą. Czemu nikt nie mówi, ze wstyd im trenować sport w ktorym idolem jest degenerat, ćpun Jones? O nim nikt nie wspomina, a w porównaniu do Conora jest o wiele gorszy, bo na dobrą sprawę co patologicznego robi McGregor? Na konferencjach się ciśnie z rywalami i próbuje ich zniszczyć psychicznie. No rzeczywiście kurwa powód do rozpaczy. Według mnie ten ból dupy wynika z zazdrości i nieporadności innych zawodników.

  13. gosciu mowi, ze nie chcialby, zeby idolem jego dzieci byl conor, a ru rozkminy z dupy, ja tez bym nie chcial, zeby moje dziecko ogladalo jego pierdolenie, co jest w tym dziwnego?

  14. gosciu mowi, ze nie chcialby, zeby idolem jego dzieci byl conor, a ru rozkminy z dupy, ja tez bym nie chcial, zeby moje dziecko ogladalo jego pierdolenie, co jest w tym dziwnego?

  15. Gabryś uszka do góry, to żaden wstyd, powaga. Spójrz choćby na to co robią piłkarscy idole poza boiskiem. Sport jak sport, UFC daje tylko ludziom to co chcą oglądać, pretensje miej do gustu fanów.

  16. Gabryś uszka do góry, to żaden wstyd, powaga. Spójrz choćby na to co robią piłkarscy idole poza boiskiem. Sport jak sport, UFC daje tylko ludziom to co chcą oglądać, pretensje miej do gustu fanów.

  17. Klasyk dla Gonzagi i reszty. Idol sportowy, a wzor do nasladowania to nie zawsze to samo.

  18. Klasyk dla Gonzagi i reszty. Idol sportowy, a wzor do nasladowania to nie zawsze to samo.

  19. Conorowcy maja bol dupci bo Gabriel wyrazil swoja opinie? Sluszna z reszta. To, ze wy sprzedalibyscie swoja dupe za kilka baniek nie oznacza, ze ludzie prawi sa tak samo skrzywieni mentalnie jak Wy :DC:Jebac KSW

  20. sw

    Idol sportowy, a wzor do nasladowania to nie zawsze to samo.

    Nie zawsze, ale często, szczególnie w szczenięcym wieku (do czego właśnie pije Gabryś)

    Fajnie że Conor zarabia kupę szmalu, ale prawda jest taka, że nie każdy jest w stanie zarabiać kasę na byciu gburem, chamem i prostakiem.
    Tacy delikwenci często gęsto kończą jak mój sąsiad – beneficiarz, który co kilka tygodni przychodzi do mnie (przyjezdnego Polaka) na żebry, czy nie potrzebuję czasem kogoś do przystrzyżenia żywopłotu, skoszenia trawnika, tudzież umycia samochodu, a on przecież tanio bierze.
    Ale gdy tak go posłucham jak rozmawia z kolesiami, to niejeden z nich swoją wiązanką zawstydziłby McGregora. Że o akcencie nawet nie wspomnę. (slang yorkshire jest przemasakryczny, szczególnie u nieuków bez szkoły)

  21. sw

    Idol sportowy, a wzor do nasladowania to nie zawsze to samo.

    Nie zawsze, ale często, szczególnie w szczenięcym wieku (do czego właśnie pije Gabryś)

    Fajnie że Conor zarabia kupę szmalu, ale prawda jest taka, że nie każdy jest w stanie zarabiać kasę na byciu gburem, chamem i prostakiem.
    Tacy delikwenci często gęsto kończą jak mój sąsiad – beneficiarz, który co kilka tygodni przychodzi do mnie (przyjezdnego Polaka) na żebry, czy nie potrzebuję czasem kogoś do przystrzyżenia żywopłotu, skoszenia trawnika, tudzież umycia samochodu, a on przecież tanio bierze.
    Ale gdy tak go posłucham jak rozmawia z kolesiami, to niejeden z nich swoją wiązanką zawstydziłby McGregora. Że o akcencie nawet nie wspomnę. (slang yorkshire jest przemasakryczny, szczególnie u nieuków bez szkoły)

  22. Przecież to właśnie on ma ból dupy. Z tym sprzedawaniem dupy to takie teksty jak rzucali smutni hip-hopowcy około rok 2000. Dajcie spokój, McGregor tylko trash talkuje i nokautuje rywali, a niektórzy się zachowują, jakby gwałcił, mordował i okradał staruszki dla kasy. Akurat wolałbym, żeby mój syn wziął przykład z Conora – był pewny swego, wierzył w siebie i swoje umiejętności, nie bał się wyzwań i dużo zarabiał. To chyba lepiej niż mało zarabiać i mieć ból dupy, że inni zarabiają więcej jak Gonzaga.

  23. blazini

    Akurat wolałbym, żeby mój syn wziął przykład z Conora – był pewny swego, wierzył w siebie i swoje umiejętności, nie bał się wyzwań i dużo zarabiał. To chyba lepiej niż mało zarabiać i mieć ból dupy, że inni zarabiają więcej jak Gonzaga.

    I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem? Takiego chcialbys dzieciaka? Przemysl to jeszcze raz, ale tym razem bez dolarow w oczach.

  24. blazini

    Akurat wolałbym, żeby mój syn wziął przykład z Conora – był pewny swego, wierzył w siebie i swoje umiejętności, nie bał się wyzwań i dużo zarabiał. To chyba lepiej niż mało zarabiać i mieć ból dupy, że inni zarabiają więcej jak Gonzaga.

    I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem? Takiego chcialbys dzieciaka? Przemysl to jeszcze raz, ale tym razem bez dolarow w oczach.

  25. Gonzaga znalazł nowy sposób, w jaki nie interesujący nikogo zawodnik może postawić swoje imię obok McGregora.

  26. Gonzaga znalazł nowy sposób, w jaki nie interesujący nikogo zawodnik może postawić swoje imię obok McGregora.

  27. pytanie co Gonzaga chce zdzialac tymi tekstami, bo rzeczywiscie chujowo sie to czyta
    a tekst o 100tys. $ za walke to tylko pole do popisu dla pojazdow McGregora

  28. pytanie co Gonzaga chce zdzialac tymi tekstami, bo rzeczywiscie chujowo sie to czyta
    a tekst o 100tys. $ za walke to tylko pole do popisu dla pojazdow McGregora

  29. Dobrze że krzyknął taką stawkę, istnieje prawdopodobieństwo że nie będziemy musieli go oglądać. :DC:

  30. Dobrze że krzyknął taką stawkę, istnieje prawdopodobieństwo że nie będziemy musieli go oglądać. :DC:

  31. "I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem?" Sorry ziomek, ale chyba inaczej rozumiemy definicję kurwy. Zresztą czytając twoje "ocenę" McGregora, nie zamierzam nawet dyskutować i przekonywać do obiektywnego spojrzenia na sytuację, bo z daleka czuć cię zatwardziałym hejterem.

  32. "I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem?" Sorry ziomek, ale chyba inaczej rozumiemy definicję kurwy. Zresztą czytając twoje "ocenę" McGregora, nie zamierzam nawet dyskutować i przekonywać do obiektywnego spojrzenia na sytuację, bo z daleka czuć cię zatwardziałym hejterem.

  33. blazini

    "I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem?" Sorry ziomek, ale chyba inaczej rozumiemy definicję kurwy. Zresztą czytając twoje "ocenę" McGregora, nie zamierzam nawet dyskutować i przekonywać do obiektywnego spojrzenia na sytuację, bo z daleka czuć cię zatwardziałym hejterem.

    Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew. Jakos po walkach Irol zazwyczaj odnosi sie w stosunku do rywali z szacunkiem i na konferencjach wydaje sie sympatycznym rudzielcem. Jak wiec okreslic jego celowe pajacowanie, udawanie kogos kim w rzeczywistosci nie jest tylko po to by zarobic dobre pieniadze? Dobrym marketingiem? :DC: To zwykle kurestwo, czyli sprzedawanie sie za hajs.

    To nie jest hejt tylko prawda, a rudemu zycze dobrze, tak samo jak Aldo, Hollowayowi i innym w piorkowej, ktorzy sa ofiarami tej jego rudej patologii.

  34. blazini

    "I byl sprzedajna medialna kurwa? Do tego pozerem i prostakiem?" Sorry ziomek, ale chyba inaczej rozumiemy definicję kurwy. Zresztą czytając twoje "ocenę" McGregora, nie zamierzam nawet dyskutować i przekonywać do obiektywnego spojrzenia na sytuację, bo z daleka czuć cię zatwardziałym hejterem.

    Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew. Jakos po walkach Irol zazwyczaj odnosi sie w stosunku do rywali z szacunkiem i na konferencjach wydaje sie sympatycznym rudzielcem. Jak wiec okreslic jego celowe pajacowanie, udawanie kogos kim w rzeczywistosci nie jest tylko po to by zarobic dobre pieniadze? Dobrym marketingiem? :DC: To zwykle kurestwo, czyli sprzedawanie sie za hajs.

    To nie jest hejt tylko prawda, a rudemu zycze dobrze, tak samo jak Aldo, Hollowayowi i innym w piorkowej, ktorzy sa ofiarami tej jego rudej patologii.

  35. Comber

    Hehe, Damian popiera. Paradoksalnie, najwięcej do powiedzenia na temat Conora mają zawodnicy, za którymi nie idą ani wyniki sportowe ani sprzedażowe.

    "Just another bitter fighter"

  36. Comber

    Hehe, Damian popiera. Paradoksalnie, najwięcej do powiedzenia na temat Conora mają zawodnicy, za którymi nie idą ani wyniki sportowe ani sprzedażowe.

    "Just another bitter fighter"

  37. Widze, że Gonzga ma ból dupy. Tak Conor jest idolem, bo daje emocjonujące walki które w większości wygrywa, a nie dostaje w każdej wpierdol …

    100 tys. Dolarów ? Taa, kto by mu dał 100 tys za kolejny wpierdol. Niech do Japonii spierdala, jak mu coś nie pasuje.

  38. Widze, że Gonzga ma ból dupy. Tak Conor jest idolem, bo daje emocjonujące walki które w większości wygrywa, a nie dostaje w każdej wpierdol …

    100 tys. Dolarów ? Taa, kto by mu dał 100 tys za kolejny wpierdol. Niech do Japonii spierdala, jak mu coś nie pasuje.

  39. "Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew."–Jeśli wchodzenie w głowę rywala, trash talkowanie i buńczuczna pewność siebie to kurestwo, to wychodzi na to, że taki Muhammad Ali jest największą kurwą sportów walki.

  40. mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

  41. mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

  42. mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

  43. mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

  44. mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

  45. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    hahaha

  46. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    hahaha

  47. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    You made my day bro! :lol::lol::lol::lol:

  48. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    You made my day bro! :lol::lol::lol::lol:

  49. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    W łeb se pierdolnij.

  50. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    W łeb se pierdolnij.

  51. blazini

    "Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew."

    Jeśli wchodzenie w głowę rywala, trash talkowanie i buńczuczna pewność siebie to kurestwo, to wychodzi na to, że taki Muhammad Ali jest największą kurwą sportów walki.

    Raczej wchodzenie w słowo Brazylijczykom, którzy nie umieją angielskiego wystarczająco dobrze, żeby go przegadać :DC:

  52. blazini

    "Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew."

    Jeśli wchodzenie w głowę rywala, trash talkowanie i buńczuczna pewność siebie to kurestwo, to wychodzi na to, że taki Muhammad Ali jest największą kurwą sportów walki.

    Raczej wchodzenie w słowo Brazylijczykom, którzy nie umieją angielskiego wystarczająco dobrze, żeby go przegadać :DC:

  53. Gabriel Gonzaga

    Wstydzę się bycia w sporcie, w którym McGregor jest największym idolem.

    Gdybyś ważył połowę mniej błagałbyś o walkę z Królem. 😆

  54. Gabriel Gonzaga

    Wstydzę się bycia w sporcie, w którym McGregor jest największym idolem.

    Gdybyś ważył połowę mniej błagałbyś o walkę z Królem. 😆

  55. Pietagoras

    Nie wiem, jak Gonzaga może nie chcieć, żeby super wypasiony Conor był idolem jego dzieci. Ja dla przykładu już uczę mojego dwu i półletniego syna trasztolku, żeby wiedział jak pocisnąć przedszkolance. Oczywiście z odpowiednio zrytym akcentem.

    -Jasiu bo Cię posadzę w kozie! Jasiu bo będziesz stał w kącie!
    -YOU'LL DO FOOKIN NOTHING! TEACHING ME IT'S A CELEBRATION! I'M THE MUNY STUDENT AT ALL SCHOOL CLASSES! SIT DOWN BITCH!

  56. Pietagoras

    Nie wiem, jak Gonzaga może nie chcieć, żeby super wypasiony Conor był idolem jego dzieci. Ja dla przykładu już uczę mojego dwu i półletniego syna trasztolku, żeby wiedział jak pocisnąć przedszkolance. Oczywiście z odpowiednio zrytym akcentem.

    -Jasiu bo Cię posadzę w kozie! Jasiu bo będziesz stał w kącie!
    -YOU'LL DO FOOKIN NOTHING! TEACHING ME IT'S A CELEBRATION! I'M THE MUNY STUDENT AT ALL SCHOOL CLASSES! SIT DOWN BITCH!

  57. bojeroje

    mam bardzo podobne odczucia co gonzaga, sledze ufc od pierwszych gal ktore przyniosl kolega z judo na kasetach i byl tito rozne gwiazdeczki ale rudy to kawal beszczelnego smiecia i przestancie pierdolic o marketingu zeby usprawiedliwic kurestwo, chamstwo i krzywdzenie innych sporotwcow. To ze falszywiec sie sprzedaje to jeszcze nie oznacza ze jest taki geniusz to tak jak jego obronca biber po prostu jedzie na najnizszych instynktach popedach i chorej ludzkiej satysfakcji jednoszczalowych gowniarzy dla ktorych najwiekszym problemem zyciowym jest jak naciagnac mame na pieniadze na piwo czy skreta ale nie sobie zyje pokraka jeden pajac wiecej mi nie przeszkadza szkoda mi zawodnikow ktorych szanuje i sportu ktory kiedys byl piekny i prawdziwy a on ten byc moze nieunikniony upadek symbolizuje

    Voy

    Wiadomka, sprzedawanie sie za kase i robienie z siebie pozera dla szelongow nie jest kurestwem, chyba tylko dla kurew. Jakos po walkach Irol zazwyczaj odnosi sie w stosunku do rywali z szacunkiem i na konferencjach wydaje sie sympatycznym rudzielcem. Jak wiec okreslic jego celowe pajacowanie, udawanie kogos kim w rzeczywistosci nie jest tylko po to by zarobic dobre pieniadze? Dobrym marketingiem? :DC: To zwykle kurestwo, czyli sprzedawanie sie za hajs.

    To nie jest hejt tylko prawda, a rudemu zycze dobrze, tak samo jak Aldo, Hollowayowi i innym w piorkowej, ktorzy sa ofiarami tej jego rudej patologii.

    Kurwa jaka wczuta, jakby im Conor matkę obraził, psa potrącił, opierdolił jedzenie z lodówki…
    [​IMG]

  58. tak jak polacy blagali  o pracy w irlandii zapierdlali za tych leniwych pacanow a ci potrafili nawet to spierdolic anglicy szkoci sa duzo lepiej zorganizowania irole przejebali szanse i sami wala do londynu za praca ale po nas jezdza tak jak rudy z tymi gatkami o przyciasnych garniturach i ze on wieksze napiwki daje niz oni zarabiaja to naprawde jest smieszne w dzisiejszych czasach? podsmiechiwac sie z zarobkow czy forsowac patologie i nierowne traktowanie pretendentow do pasa kiszenie pasa bez precedensu w historii ufc dla glupiego widizmisie. W leb sobie nie palne z tego powodu ale czemu mam nie powiedziec co Ja o tym mysle i co Ja widze zamiast powtarzac frazesy o marketingu z podrecznika dla domokrazcy, mnie interesuje mma nawet jak wygrywa nudny zawodnik to mnie to ciekawi i czegos mnie uczy o tym sporcie, rudy przepierdolil granice mojej tolerancji ale jak ktos z was interesuje boks zawodowy to zrozumie czemu nie cieszy mnie ze to juz zamienia sie w gown0

  59. bojeroje

    tak jak polacy blagali o pracy w irlandii zapierdlali za tych leniwych pacanow a ci potrafili nawet to spierdolic anglicy szkoci sa duzo lepiej zorganizowania irole przejebali szanse i sami wala do londynu za praca ale po nas jezdza tak jak rudy z tymi gatkami o przyciasnych garniturach i ze on wieksze napiwki daje niz oni zarabiaja to naprawde jest smieszne w dzisiejszych czasach? podsmiechiwac sie z zarobkow czy forsowac patologie i nierowne traktowanie pretendentow do pasa kiszenie pasa bez precedensu w historii ufc dla glupiego widizmisie. W leb sobie nie palne z tego powodu ale czemu mam nie powiedziec co Ja o tym mysle i co Ja widze zamiast powtarzac frazesy o marketingu z podrecznika dla domokrazcy, mnie interesuje mma nawet jak wygrywa nudny zawodnik to mnie to ciekawi i czegos mnie uczy o tym sporcie, rudy przepierdolil granice mojej tolerancji ale jak ktos z was interesuje boks zawodowy to zrozumie czemu nie cieszy mnie ze to juz zamienia sie w gown0

    Po chuj te dwa przecinki?

  60. Gabriel ma przecież prawo do swojej opinii, a banda z fanklubu rudzielca tutaj to przeżywa straszliwie jak gdyby im pół rodziny zgwałcił i by go najchętniej od razu zlinczowali.
    Osoby pytające o to kim jest Gonzaga chcą być zapewne zabawne, a są po prostu cholernie żałosne, tudzież – jeśli faktycznie nie wiedzą – bezdennie głupie.
    Ja również bym nie zdzierżył zachowania jakie wykazuje ta ruda małpa u mojego syna, ani w ogóle nikogo z rodziny, przyjaciół czy nawet znajomych. Dla mnie liczą się pewne zasady

  61. To spierdalaj Gabryś do Rizin i tam im dyktuj warunki swojego kontraktu, może wyciągniesz ten hajs do emerytury. Na pięć ostatnich walk wygrał jedną z przeciętnym Konstantinem, którego nikt poważny wcześniej nie zweryfikował.

    Nilg

    Osoby pytające o to kim jest Gonzaga chcą być zapewne zabawne, a są po prostu cholernie żałosne, tudzież – jeśli faktycznie nie wiedzą – bezdennie głupie.

    Żeby nie było, wiem doskonale kim jest Gonzaga.. ale prawda jest taka, że gdyby mu nie wszedł high kick na Mirku to prawdopodobnie 90% społeczeństwa nie wiedziałaby o istnieniu tego gościa.

  62. Gerard

    Żeby nie było, wiem doskonale kim jest Gonzaga.. ale prawda jest taka, że gdyby mu nie wszedł high kick na Mirku to prawdopodobnie 90% społeczeństwa nie wiedziałaby o istnieniu tego gościa.

    Nie chcę Cię zasmucać, ale 90% społeczeństwa nie wie kim jest Gonzaga. Nic mu ten high kick nie pomógł.

  63. Gerard

    gdyby mu nie wszedł high kick na Mirku to prawdopodobnie 90% społeczeństwa nie wiedziałaby o istnieniu tego gościa.

    Rozumując w ten sposób, można zdyskredytować całą masę zawodników, bo kiedyś był przełomowy moment w ich karierze i bez niego 90% fanów by zawodnika nie znało

  64. bojeroje

    tak jak polacy blagali o pracy w irlandii zapierdlali za tych leniwych pacanow a ci potrafili nawet to spierdolic anglicy szkoci sa duzo lepiej zorganizowania irole przejebali szanse i sami wala do londynu za praca ale po nas jezdza tak jak rudy z tymi gatkami o przyciasnych garniturach i ze on wieksze napiwki daje niz oni zarabiaja to naprawde jest smieszne w dzisiejszych czasach? podsmiechiwac sie z zarobkow czy forsowac patologie i nierowne traktowanie pretendentow do pasa kiszenie pasa bez precedensu w historii ufc dla glupiego widizmisie. W leb sobie nie palne z tego powodu ale czemu mam nie powiedziec co Ja o tym mysle i co Ja widze zamiast powtarzac frazesy o marketingu z podrecznika dla domokrazcy, mnie interesuje mma nawet jak wygrywa nudny zawodnik to mnie to ciekawi i czegos mnie uczy o tym sporcie, rudy przepierdolil granice mojej tolerancji ale jak ktos z was interesuje boks zawodowy to zrozumie czemu nie cieszy mnie ze to juz zamienia sie w gown0

    Pierdolę, człeniu wylecz kompleksy ;D

  65. Jacek Łosak

    A wydaje mi się, że nikt nie chciałbym mieć syna, który byłby jak McGregor.

    Podobno ojciec McGregora by sie nie zgodził.
    http://www.independent.ie/style/cel…of-the-notorious-ufc-star-conor-34803633.html

    "It's phenomenal, but it hasn't changed us," says Tony. "Conor has a very generous nature, which he gets from his mother, and we realise that we're very lucky. He came home from an American trip last year, and I saw this fleet of cars coming around the corner with him in the lead car, a black BMW 5 Series. I presumed it was an entourage chauffeuring him home, but he told me to hop in and asked if I liked the car? I said it was lovely and he handed me the keys and said, 'Good, because it's yours.' He bought one for everyone in the family, which was really nice."

    Kawał kutasiarza z tego rudego pomiota. W dzieciństwie nie sprawiał problemów, w sporcie zdyscyplinowany i zdeterminowany w realizacji założeń i pasji, pielęgnujący więzy rodzinne i szacunek dla miejsc z którego pochodzi. Wierny jednej kobiecie, wspierający i okazujący wdzięczność i hojność bliskim, lojalny wobec swoich trenerów i ziomków z maty.

    Wszystko to chuj bo robi szum przed swoimi walkami, czyste zło. Jakie dramaty lol

  66. Shoocker

    Pierdolę, człeniu wylecz kompleksy ;D

    to nie ma nic wspolnego z moja osoba tylko z realiami jakie dotykaja duza czesc ludzi z bylego bloku wchodniego ktorzy zyja w tej czesci europy i sa tam tak traktowani niesprawiedliwie ale to iny temat pokazalem rudego mojej mamie, zonie i zacytowalem jego wypowiedzi i komentaz prosty ale BUC

  67. Shoocker

    Pierdolę, człeniu wylecz kompleksy ;D

    to nie ma nic wspolnego z moja osoba tylko z realiami jakie dotykaja duza czesc ludzi z bylego bloku wchodniego ktorzy zyja w tej czesci europy i sa tam tak traktowani niesprawiedliwie ale to iny temat pokazalem rudego mojej mamie, zonie i zacytowalem jego wypowiedzi i komentaz prosty ale BUC

  68. bojeroje

    to nie ma nic wspolnego z moja osoba tylko z realiami jakie dotykaja duza czesc ludzi z bylego bloku wchodniego ktorzy zyja w tej czesci europy i sa tam tak traktowani niesprawiedliwie ale to iny temat pokazalem rudego mojej mamie, zonie i zacytowalem jego wypowiedzi i komentaz prosty ale BUC

    Super. Teraz pokazuj i cytuj Twojej mamie i żonie innych zawodników. Chciałbym wiedzieć komu mogę kibicować 😀

  69. bojeroje

    to nie ma nic wspolnego z moja osoba tylko z realiami jakie dotykaja duza czesc ludzi z bylego bloku wchodniego ktorzy zyja w tej czesci europy i sa tam tak traktowani niesprawiedliwie ale to iny temat pokazalem rudego mojej mamie, zonie i zacytowalem jego wypowiedzi i komentaz prosty ale BUC

    Wyslij wyniki Twojej ankiety do Conora. Pewnie sie przejmie…

    Jedno mnie zawsze zastanawia. Jak sie Wam nie podoba na wyspach, to po jaka cholere tam wciaz jestescie?

  70. *jakakolwiek wypowiedź Gonzagi bez wspomnienia o McGregorze -> #nikogo
    *wypowiedź Gonzagi w której mówi o Conorze -> ponad 1k wyświetleń na cohones, gównoburza o życiu i jego wartościach w komentarzach, ogólnie zainteresowanie większe niż w przypadku potencjalnego newsa o tym, że Gonzaga wynalazł lek na raka

    Już wiemy, po co to powiedział.
    Temat do zamknięcia.
    :irish::irish::irish::irish::irish:

  71. HeyPussyRUstillThere

    Prawdziwy Deadpool wrócił 😆

    Żeby nie było – przyznałem po ostatniej słusznej wygranej conora, że mi zaimponował. Mądrze zawalczył. po mistrzowsku :applause:…choć wciąż nie tak jak zapowiadał przed walką. Nawet jego imię zacząłem pisać z dużej litery okazując mu szacunek. Jednakże potem nadeszła konferencja przed galą z numerkiem 205 i stare emocje, nawyki oraz powołanie – to wszystko wzięło górę 😆

  72. Nilg

    Rozumując w ten sposób, można zdyskredytować całą masę zawodników, bo kiedyś był przełomowy moment w ich karierze i bez niego 90% fanów by zawodnika nie znało

    Zgadzam się w 100% i popieram. Skoro ktoś jest użytkownikiem tego forum a pierdoli farmazony, że nie zna Gonzagi to niech wypierdala na pudelek czy inne bagno.
    A momentem przełomowym w karierze conorka było zapewne obciągnięcie Dance :poke:

  73. Deadpool_89

    Zgadzam się w 100% i popieram. Skoro ktoś jest użytkownikiem tego forum a pierdoli farmazony, że nie zna Gonzagi to niech wypierdala na pudelek czy inne bagno.
    A momentem przełomowym w karierze conorka było zapewne obciągnięcie Dance :poke:

    Gonzaga? Nie znam.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.