11878866_10154222631494546_5715170294469042317_o

Poniżej krótki film z treningu

31 KOMENTARZE

  1. defthomas

    Cała forsa na Shaq Attack!

    Kiedy to było? Dzisiaj Shaq pewnie z 20 kilo cięższy.
    Ale poważnie, walka Shaqua w mma to byłby prawdziwy marketingowy hit, niczym w Polsce Pudzian z Najmanem.

  2. Gdyby taki Shaq zajął się MMA od małego, to pewnie dzisiaj z taką motoryką rozpierdalał by 3 na raz w HW.

  3. Lekcja 1 – bitchslap
    Lekcja 2 – hejtowanie na twitterze
    Lekcja 3 – fakowanie, fakery, faki, czyli jak zmasakrować przeciwnika psychicznie
    Lekcja 4 – obrażanie pracodawcy
    Lekcja 5 – jak zajarać, żeby (nie) wpaść na testach, z gościnnym wykładem Nicka i Matta Ridle'a

    Uwaga, szkoła nie prowadzi kursu obrony lowkicków i gameplanów!

  4. Orest

    Gdyby taki Shaq zajął się MMA od małego, to pewnie dzisiaj z taką motoryką rozpierdalał by 3 na raz w HW.

    Eee tam przesadzasz, po przekroczeniu pewnej granicy takie warunki fizyczne są po prostu wadą w MMA. Do tego Shaq musiałby przecież zrzucać ze 20-30 kilo do ciężkiej, śmiesznie by wyglądał.

  5. cypher

    Eee tam przesadzasz, po przekroczeniu pewnej granicy takie warunki fizyczne są po prostu wadą w MMA. Do tego Shaq musiałby przecież zrzucać ze 20-30 kilo do ciężkiej, śmiesznie by wyglądał.

    A ja myślę, że gośćie z NBA i NFL by rządzili w światowym MMA, oni po prostu są zajebiście uzdolnieni motorycznie, z dobrymi psychikami i najlepszymi warunkami fizycznymi jakie sobie można wyobrazić. Dalsza dyskusja jałowa, bo nic więcej nie wymyślimy, ale stawiam, że taki Shaq po 3 latach by łyknął 50% dzisiejszego HW.

  6. Orest

    taki Shaq po 3 latach by łyknął 50% dzisiejszego HW.

    Ja myślę, że nawet z 70 procent przy poziomie wagi ciężkiej na świecie.

  7. 10 lat temu starcie Shaqa z Bobem Sappem mogłoby wykręcić rekordową ilość debilarów 🙂

  8. Orest

    A ja myślę, że gośćie z NBA i NFL by rządzili w światowym MMA, oni po prostu są zajebiście uzdolnieni motorycznie, z dobrymi psychikami i najlepszymi warunkami fizycznymi jakie sobie można wyobrazić.

    IMO głównie dlatego, że treningi pod te dyscypliny wyglądają inaczej niż pod MMA. No i nie ma co ukrywać, do tych sportów garnie się znacznie więcej chłopaków to i materiału na przesiew jest więcej. Z psychiką też bym nie uogólniał, bo jeśli mamy się pakować w jakieś szablony to i tak uważam, że zapaśnicy mają ją lepszą.

  9. Orest

    ale stawiam, że taki Shaq po 3 latach by łyknął 50% dzisiejszego HW.

    Pudzianowi się udało na lokalnym rynku poszaleć. Niczym Mahonek na szaletach.

    Ale zgadzam się, na pewno Shaq ma lepsze warunki do bicia się, niż do rzucania z dystansu.

  10. Wewiur

    Pudzianowi się udało na lokalnym rynku poszaleć. Niczym Mahonek na szaletach.

    Ale zgadzam się, na pewno Shaq ma lepsze warunki do bicia się, niż do rzucania z dystansu.

    Lub wolnych 😀

  11. Gdyby O neal zdecydował się walczyć to na jego wypłatę z jedną walkę musiało się zrzucić UFC, Bellator , WSOF ,Onefc , KSW i jeszcze całe Polskie WSI z Komorem na czele ….

  12. Jakby od małego trenował MMA to wg mnie wcale nie byłby takim kozakiem jak się niektórym wydaje. Goście z NFL czy NBA to zupełnia inna motoryka sportu, inna kondycja beztlenowa i zupełnie inne podejście psychiczne do sportu, gdzie w MMA po pierwsze nie można bać się wyłapać w morde, w koszu czy footballu jest odpowiedzialność grupowa, a tu cała uwaga nie skupia się tylko i wyłącznie na Tobie, dodatkowo aspekt psychologiczny, co innego przegrać mecz w jakiejś dyscyplinie a co innego przegrać "wojne" w ringu z jakimś zawodnikiem. To tak naprawde dwie zupełnie inne rzeczy 😉

    Te opinie o kozakach i geniuszach atletyki zostały stworzone przez chłopaków z SSS – choć naprawdę nie wiem na jakiej podstawie.

  13. Można mieć talent do jednego sportu, a być kalecznym w innym. Można próbować jakiegoś sportu i być w nim z czasem mistrzem, co nie znaczy, że gdyby poszło się pechowo w inny sport od dziecka to by się mistrzem w nim zostało.
    Zapominamy tez, że w walce chyba najistotniejszą rzeczą od innych sportów jest otrzymywanie obrażeń od rywala. To nie jest upadek na lodowisku, czy wejście rywala w rugby, to nie uderzenie piłki, a nieustający atak najczęściej na Twoją głowę gościa, który uczy się jak robić to tak by obrażenia na Tobie były jak najcięższe.

    W walce nie wystarczy być atletą, ale oczywiście warto przy okazji być pod tym kątem kotem 🙂

    Shaq od lat raczej lubi te klimaty, w wrestlingu już daaawno był ;D

  14. Ja bym widzial w MMA Lebrona.Gosc jest czolgista,szybki,zwinny i silny.Wiadomo,ze mogloby sie okazac,ze gosc nie potrafi przyjac ciosu jak nasz rodzimy Alistair.Natomiast atletyzm to podstawa i naturalna baza pod wszelkiego rodzaju dyscypliny sportowe.

  15. antysystemowiec

    Gosc jest czolgista

    Prędzej metaforycznie "czołgiem", do czołgu raczej nie za duzi powinni się ładować, poza Gustlikiem 😀

  16. Z Shaquilla zawodnika MMA nigdy pewnie nie będzie, ale za to zarobić na nim dobrą kasę będzie już bardzo łatwo.

  17. Orest

    A ja myślę, że gośćie z NBA i NFL by rządzili w światowym MMA, oni po prostu są zajebiście uzdolnieni motorycznie, z dobrymi psychikami i najlepszymi warunkami fizycznymi jakie sobie można wyobrazić. Dalsza dyskusja jałowa, bo nic więcej nie wymyślimy, ale stawiam, że taki Shaq po 3 latach by łyknął 50% dzisiejszego HW.

    Bob Sapp zaczynał od futbolu amerykańskiego, a w MMA dostawał baty.

  18. manu

    Bob Sapp zaczynał od futbolu amerykańskiego, a w MMA dostawał baty.

    Chyba żartujesz, dawno temu Sapp był postrachem światowych ringów.

  19. Orest

    A ja myślę, że gośćie z NBA i NFL by rządzili w światowym MMA, oni po prostu są zajebiście uzdolnieni motorycznie, z dobrymi psychikami i najlepszymi warunkami fizycznymi jakie sobie można wyobrazić. Dalsza dyskusja jałowa, bo nic więcej nie wymyślimy, ale stawiam, że taki Shaq po 3 latach by łyknął 50% dzisiejszego HW.

    Różnica pomiędzy tymi dyscyplinami a MMA jest jednak zasadnicza chodzi o napierdalanie się po raju a do tego potrzeba czegoś więcej niż tylko zajebistej sprawności fizycznej.

  20. Szaq wielki byk. Jako, że we mnie tli się cząsteczka "janusza" chętnie zobaczyłbym jego debiut w mma z niewymagającym, wielkim rywalem.

  21. manu

    Bob Sapp zaczynał od futbolu amerykańskiego, a w MMA dostawał baty.

    Sapp spedzil w NFL tylko 3 sezony i rozegral "az" 2 mecze.Ciezko o nim powiedziec jako o zawodniku "NFL".Pewnie wzieli go tam ze wzgledu na rozmiary.Wiekszosc zawodnikow NFL jest atletycznych co jest podstawa pod kazdy sport uderzany.Jeden bedzie materialem na mistrza a drugi nie bedzie potrafil przyjac ciosu i sie nie bedzie nadawal do MMA.Chodzi tylko wylacznie o ich swietny atletyzm.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.