Szybko zakończyła się walka wieczoru gali FEN 17: Baltic Strom. Pomimo chwilowych nerwów spowodowanych zmianą rywala na kilka dni przed galą, bez większego zaskoczenia Kamil Łebkowski ubił w parterze Sauliusa Buciusa już w pierwszej rundzie.

Pojedynek pierwsze momenty rozgrywał się w stójce, gdzie Łebkowski starał się zepchnąć rywala do obrony i wdając się z nim w ostre wymiany.  W pewnym momencie „Bomba” posłał w stronę rywala mocny prawy. Niewiele później pojedynek przeniósł się do parteru, gdzie Łebkowski zaczął salwę uderzeń, których rywal nie był w stanie wybronić. Po kilku komendach nawołujących Bosiusa do obrony sędzia zmuszony był przerwać walkę. Walka wieczoru nie wyszła poza pierwszą rundę.

Kamil zanotował drugie zwycięstwo w organizacji FEN i zamazał porażkę, którą zadał mu na ostatniej gali FEN Gabriel Silva. Po walce dodał on, że dąży by móc stanąć do walki o pas FEN.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.