fen-15-milek-vs-glab_1480174366_4366

Informacja prasowa: 

Na gali FEN 15 Final Strike Michał Miłek stanie przed szansą na rewanż za przegraną pół roku temu walkę z Mateuszem Głąbem. Do rozstrzygnięcia pierwszego starcia tych młodych fighterów potrzebna była dogrywka, 14 stycznia w lubińskiej hali RCS można więc spodziewać się bardzo emocjonującego pojedynku!

Michał Miłek i Mateusz Głąb po raz pierwszy w klatkoringu Fight Exclusive Night spotkali się podczas majowej gali FEN 12 Feel The Force we wrocławskiej Hali Stulecia. Przy głośnym dopingu miejscowych kibiców po niezwykle zaciętej walce decyzją sędziów wygrał reprezentant WroX Gym Wrocław. Na FEN 15 Final Strike przed własną publicznością walczyć będzie jednak zawodnik Streffa Fight Team Lubin, więc przy tak wyrównanym poziomie obu fighterów mocne wsparcie z trybun tym razem jego może ponieść do zwycięstwa.

Dla obu tych utalentowanych i walecznych wojowników MMA kategorii lekkiej będzie to trzeci występ w Fight Exclusive Night. Nieco wcześniej w federacji debiutował Mateusz Głąb, zdobywca Pucharu Świata i multimedalista Pucharu Europy w taekwondo – w walce otwierającej galę FEN 10 Gold Edition w Lubinie trójkątem nogami w 3. rundzie zmusił do poddania Pawła Kordylewicza. Michał Miłek po raz pierwszy walczył na gali FEN 11 Warsaw Time, przez balachę w 3. rundzie pokonując faworyzowanego Alana Kwiecińskiego.

Zarówno Mateusz Głąb, jak i Michał Miłek stoczyli dotychczas trzy zawodowe walki. Lepszy bilans ma wrocławianin, który do dwóch wygranych w FEN dopisał niedawno spektakularne zwycięstwo na gali Celtic Gladiator 9 w Londynie, gdzie w zaledwie 21 sekund pokonał Anglika Steve’a McDonalda. Rekord fightera z Lubina jest na razie ujemny, ale warto przypomnieć, że Miłek debiutował w kategorii wyższej niż jego naturalna waga, biorąc w ostatniej chwili zastępstwo w walce z Jackiem Jędraszczykiem, a mimo to przegrał minimalnie, niejednomyślną decyzją sędziów.

W innych walkach na zasadach MMA podczas gali FEN 15 wystąpią m.in. Marcin Zontek, Adam Golonkiewicz, Michał Michalski i Kamil Gniadek. Kibiców czekają także walki o pasy mistrzowskie w formule K-1 z udziałem Pawła Biszczaka, Wojciecha Wierzbickiego i Róży Gumiennej.

4 KOMENTARZE

  1. jakby ktoś nie wiedział to Michał Miłek to syn milionera z Lubina , ktorego stac na wykupienie calej tej organizacji FEN :boss:

  2. Baasteek

    jakby ktoś nie wiedział to Michał Miłek to syn milionera z Lubina , ktorego stac na wykupienie calej tej organizacji FEN :boss:

    To może jakieś "dofinansowanie" pójdzie jak Głąb sam z siebie położy się i odda nogę w pierwszej rundzie?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.