(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Już za trzy dni legendarny Fedor Emelianenko zmierzy się z Fabio Maldonado na gali EFN 50 w Petersburgu. W związku z tym wydarzeniem Fabio udzielił wywiadu portalowi MMAJunkie w którym przyznał, że nie jest faworytem, ale w jego mniemaniu ta walka to 50 na 50. Wspomniał też o tym, jak wielki jest to dla niego zaszczyt móc walczyć z Ostatnim Carem.
Wyobraźcie sobie że pytacie koszykarza czy chciałby zagrać mecz z Michaelem Jordanem. Tak właśnie jest teraz ze mną. Zawalczę z legendą MMA. Wziąłbym tę walkę nawet z jednodniowym wyprzedzeniem. Jestem bardzo szczęśliwy, że ten bój się odbędzie (…) Naturalnie (Fedor) jest faworytem na papierze. Ma jakieś 99% szans za zwycięstwo. Ale w moim sercu widzę to jako 50 na 50. Jeśli walka wyjdzie poza pierwszą rundę, to będzie świetnie. Muszę dać z siebie wszystko by wyszła poza pierwszą rundę.
Maldonado oceniając swoje szanse, stawia na swój boks:
Mam lepszy boks. Nie będę pokornie, z grzeczności mówił, że jest inaczej. Nawet jeśli byłem trafiany w przeszłości, to było to wynikiem moich własnych błędów – Więc po prostu nie mogę popełnić tych błędów wcześnie w starciu. Poprzez błędy mam na myśli to, że nie mogę dać się mocno trafić i obalić. Obalenie byłoby jednak mniejszym błędem. Jestem świadom jego ground’and’pound, ale bycie znokautowanym jest o wiele gorsze niż bycie obalonym. Muszę więc dobrze zacząć. On może znokautować jednym ciosem, muszę więc być ostrożny na nogach. Spodziewam się wyrównanej walki, a moje obawy dotyczą stójki, a nie parteru. Wszyscy mówią „Uważaj, on zamierza cię obalić” – jeśli mnie obali to walka toczy się dalej, trenowałem jiu jitsu przez całe moje życie. Myślę, że Fedor jest szybszy i silniejszy ode mnie, ale walka będzie toczyć się dalej jeśli mnie obali.
1# rada dla oplotów:
Chłopie, dostaniesz takiego luja, że się obudzisz w Rio.
A od czego on takie śmieszne cycuszki ma?
Nie widzę szans Maldonado w tym starciu. Fedor wygra przed czasem.
W dzieciństwie wpadł do kociołka z progesteronem 🙁
Z takim podejściem to on niech nawet nie wychodzi do walki, bo sam w siebie chyba nie wierzy
To jest tak zwany #ProTip. :DC:
Przytłoczyła go legenda Fiedzi, będzie oklep. 😀
Najważniejsze to wiara w siebie :DC:
Nie ma się co oszukiwać że Maldonado to żaden przeciwnik … szybka seria Fiodora i będzie po sprawie..!!
Fedor team i nie może być inaczej.