Niedoszły rywal Michała Kity na pierwszej gali MMA Attack Eddie Sanchez (MMA 13-5) będzie rywalem Damiana Grabowskiego (MMA 14-1, 1 w Rankingu PL) w jednej z głównych walk na drugiej gali organizacji, 27 kwietnia w katowickim Spodku.
Sanchez to zawodnik z przeszłością w dwóch czołowych amerykańskich organizacjach MMA. W latach 2006-2008 stoczył sześć pojedynków w UFC, z których wygrał połowę. Przed czasem kończył ciosami Mario Neto, Colina Robinsona i Soę Paleleia, a sam był zatrzymywany uderzeniami przez Mirko Filipovica i Antoniego Hardonka.
Po rozstaniu się z UFC po punktowej przegranej z Justinem McCullym związał się z Bellatorem, gdzie stoczył trzy pojedynki. Po wygranych z Jayem White’em i Marcusem Sursą, w pierwszej rundzie turnieju wagi ciężki został szybko znokautowany przez Neila Grove’a w kwietniu 2010. Od tego czasu Manic Hispanic walczył tylko dwa razy, w grudniu 2010 nieznacznie przegrał z Mike’iem Whiteheadem, a we wrześniu odniósł najlepsze zwycięstwo w swojej karierze wypunktowując Bretta Rogersa. Niestety kontuzja odniesiona w tym pojedynku wyłączyła go ze starcia z Kitą.
Solidny przeciwnik, mimo to Damian powinien dac radę. Can't wait 🙂
Solidny przeciwnik, ale stawiam na Damiana przez poddanie.
Czyżby było 11 walk , czy MMAA czeka jeszcze z ogłoszeniem ostatniego Polaka ?
rywal do przejscia dla Damiana w przypadku wygranej , może na MMAA 3 walka o pas 🙂
Dobry rywal pod wieloma względami.po1znane nazwisko,2 dobre umiejtnosci,3 w zasiegu Damiana
Powinna być dobra walka.
Liczę na piętnaste zwycięstwo Damiana.
a wyjaśniło się coś odnośnie Nastuli czy jest szansa żeby wystąpił na tej gali?
Chyba najsilniejszy rywal jakiego MMAA mogło ściągnąć do walki z Damianem.
Mimo to stawiam na wygraną Damiana przez poddanie koło 2-3rd.
przeciwnik jak najbardziej do przejscia i skoku w rankingach swiatowych ;]
Dobry rywal dla Damiana. Jest wysoko w rankingach-wyżej od Damiana. Powinni dać dobrą walkę.
Super zestawienie. Przeciwnik solidny, ale Graba powinien łatwo go posładać.
MMAA jest konsekwentne, miał być na jedynce, jest na dwójce. Fajne zestawienie, jak najbardziej do przejścia dla Damiana.
Bardzo dobre zestawienie. Jak sobie poradzi, to następny mógłby być Tony Lopez.
Pozytywny news. Mocne nazwisko i niewypalona gwiazda. Mimo to dla mnie Damian skończy to przed czasem.
Jeśli będzie jeszcze jedna walka w rozpisce to pewnie będzie to albo Górski, albo Nastula.
dobry news… a Damian go posadzi 😀
Jeżeli zaskoczą Nastulą na koniec będę przeszczęśliwy. Górski mówił, że podpisał kontrakt na 4 walki (o ile mnie pamięć nie myli) kiedyś muszą mu go wypełnić.
Brawo MMAA Damina powinien wygrać przez poddanie w 2 r
Nastula to jest akcja na następną galę i walkę wieczoru. Nie ma sensu teraz wykorzystywać jego potencjału marketingowego jeśli już jest gala wypromowana i są dobre nazwiska. Na MMAA 3 widziałbym Nastulę jako główną walkę wieczoru, a powiedzmy Drwal jako nr 2. Przynajmniej nie trzeba byłoby już promować tego za pomocą Koksów i Najmanów.
O takim przeciwniku dla Damiana marzyłem, a co do samej walki to stawiam że Damian podda go w 2,3 rundzie.
B.dobra walka sie zapowiada,cos zaczynam czuc,ze jesli mmaa dalej bd sciagac takich zawodnikow, to bedzie ostra rywalizacja z KSW
dobry przeciwnik, chociaż wolał bym walke w kitą. A co do Nastuli to lepiej go zobaczyć już teraz bo już mu nie wiele walk zostało
ironical man
Jeżeli ten jego potencjał marketinogwy którym „zapełnił całą atlas arenę” i jego wielkie chęci do walki dzieki, którym bije się z samymi ogórkami to ja wole żeby do MMA nie wracał a tym bardziej jako ME z jakimś leszczem pokroju Tanka Abota…
A ja bym wcale nie był taki przekonany,że Paweł może zapewnić taki sukces. Dla nas może on być legendą, ale dla ludzi? Nastek to jednak nie Gołota. Był Wieczór Mistrzów – może i reklama była zerowa,ale jakim echem się to odbiło? Wydaje mi się, że raczej kiepskim. Jak już miałbym robić mainevent z Nastkiem to chciałbym aby walczył z pogromcą Pudziao – Timem.
Nastek na tej gali nie wystąpi.
Fajny przeciwnik. Będzie dobra gala 🙂
no to Górski vs Wolak 🙂 czekamy Panie Irku
Fajny przeciwnik dla Grabowskiego chociaż liczełem na Bobby Lashley’a
Elegancko przede wszystkim dlatego, że Damian będzie a do tego klasowy rywal więc jest RealMainEvent.
Fajnie że MMA Attack nie śrubuje polskim zawodnikom rekordów na kelnerach tylko stawia im poprzeczkę coraz wyżej. Rywal dla Damiana świetny, Strus dostał trochę słabego, mogło byc lepiej… no ale nie jest źle 🙂 czekam na reszte przeciwników i obym nie zapeszył bo jak narazie jest dobrze i mam nadzieję że reszta przeciwników tez bedzie na poziomie. Niech tylko jeszcze MMA Attack zrobi „swoje” rękawice a nie model „podkradziony” z KSW.
W sumie można było się spodziewać, że będą chcieli wykorzystać Sancheza, gdy tylko będzie ku temu okazja.
Dobre zestawienie, szczególnie dla Grabowskiego, któremu potrzebne są rozpoznawalne nazwiska w CV.
Pierwszą myślą po pojawieniu się Grabowskiego w rozpisce było to że dostanie Sancheza. No i tak się stało.
Jest dobrze, Sanchez to solidna firma, ale jak najbardziej do przejścia dla Grabowskiego.
wie ktoś może do kiedy ma Graba kontrakt z Bellatorem ? może później UFC ? 😉
Damian podobno odrzucił ofertę UFC
czyżby Bellator lepiej płacił od UFC , gdzie Damian toczy 1 walke na 2 lata ?
@Yagiel
Jakies info ? Bo ja pierwsze słysze.
Na forum gdzieś była dyskusja na ten temat. Podobno w jakimś wywiadzie powiedział, że odrzucił ofertę UFC bo Bellator gwarantuje mu więcej walk.
http://cohones.mmarocks.pl/topic/grabowski-wypada-blachowicz-spada-w-rankingu-european-top-ten
Oby tym razem doszło do skutku trzymam kciuki bo zestawienie solidne.
"Na forum gdzieś była dyskusja na ten temat. Podobno w jakimś wywiadzie powiedział, że odrzucił ofertę UFC bo Bellator gwarantuje mu więcej walk."
jak widac ten argument okazal sie dosc chybiony 😛
Grabowski [31-fightmatrix] vs. Sanchez [22] – "rankingowo" chyba najmocniejsza walka w hw, jaką mieliśmy w PL. Choć Grabowski/Kita mogło lepiej stać pod tym względem.
Eddie to żadna wybitność, ale nigdy nie przegrał przez poddanie, a stójkę ma groźniejszą od Damiana. Naprawdę ciekawe zestawienie.
Skoro Bellator zgodził się na takiego przeciwnika to zapewne znów odstawili Grabowskiego, a przekładana walka z Hayem może dojść do skutku tylko wtedy, gdy obaj zwyciężą swoje najbliższe pojedynki (Hayes już wygrał).
No i dziś widzimy co to były za gwarancje.
Damian mógł wystąpić na UFC w Niemczech, ale wybrał ofertę Bellatora.
No to sobie pluje w brodę teraz. W UFC można walczyć często. Wydaje mi się, że to bardziej inicjatywa zawodników ma na tą częstotliwość wpływ niż nawet Joe Silva. Tak jak było np. z Cerrone.
Również się zastanawim jak to jest, na ile często dany zawodnik może prosić o walki. Podejrzewam, że będąc stałym punktem main card prawdopodobieństwo jest znacznie większe, niżeli okupowanie dolnej karty walk. Rozumiem, że taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny : Damian jedzie z Sanchezem i BFC kontraktuje mu zaległą walkę z „300”.