Walka Eddiego Alvareza z Justinem Gathje jest jednym z najlepiej zapowiadających się pojedynków na karcie UFC 218. Już w tę sobotę w Detroit były mistrz UFC będzie starał się przerwać niesamowitą serię zwycięstw młodszego zawodnika. Alvarez, który w przeszłości wdawał się w wiele wojen w klatce MMA zapowiedział w programie The MMA Hour, iż będzie to pojedynek o tytuł najbrutalniejszego zawodnika w UFC.

Dla mnie to kolejny mistrz, którego pokonam. Na tym zbudowałem swoją karierę. Wiem, że nie mogę walczyć o tytuł w tym momencie. Jestem realistą więc to jest najlepsza możliwa opcja. Będę szczery… Nie wiem co się kur*a stanie, nie przepowiadam przyszłości. Naprawdę nie mam pojęcia… Nie chcę okłamywać fanów. Powiem tylko tyle – to będzie popier*olone. Spędziłem ostatnio dużo czasu na po prostu byciu lepszym. Przestałem się kur*a przejmować.

Nie przepowiadam przyszłości, lecz fani niech lepiej mają przygotowany popcorn oraz napoje, bo ta walka będzie czymś specjalnym. Stawką tego pojedynku będzie tytuł najbardziej brutalnego zawodnika w UFC.

Pełna rozpiska dostępna jest TUTAJ.

 

3 KOMENTARZE

  1. Jeśli oni są brutalni, to co ma o sobie powiedzieć Barboza ? Co najwyższej efektowne blokują twarzą ciosy…..

  2. W tym roku, to jest dla mnie wisienka na torcie 😛 Będą się pizgali jak źli.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.