Były mistrz kategorii lekkiej oraz rywal Conora McGregora, Eddie Alvarez wierzy w szanse Irlandczyka w walce z Floydem Mayweatherem.
W wywiadzie dla ESPN Underground King stwierdził, iż The Notorious One może znokautować najlepszego boksera w historii tego sportu.
Podczas konferencji siedziałem z popcornem w domu i naprawdę podobało mi się te widowisko. Najbardziej komiczne była jego pewność siebie w tym futrze – to dla mnie prześmieszne. Chciałbym umieć tak się zachowywać. Jako zawodnik chciałbym sprawić, że ludzie będą się śmiać, ale to nie mój styl. Fajnie, że on to robi. Potrzebujemy takich gości jak on.
Jeśli ktoś myśli, że Conor nie ma szans na znokautowanie go w pierwszych rundach, to po prostu jest idiotą albo nie zna się na sztukach walki. To bardzo prawdopodobne. Jeśli nie zrobi tego wcześnie, starcie może być bardzo jednostronna. Techniczne Mayweather ma nad nim sporą przewagę.
Walka Floyda Mayweathera z Conorem McGregorem odbędzie się 26 sierpnia w Las Vegas. Alvarez będzie trenerem kolejnej edycji programu TUF razem z Justinem Gaethje.
Jeżeli padnie jakiś knockout w tej walce to to będzie to Floyd nokautujący McTappera. Mark My Words.
Onetowe tytuly. Edward Alvarez to najwidoczniej niewystarczajaco duze nazwisko, aby zmiescilo sie w tytule.
Ta walka jesli nie jest ustawiona to nie moze sie skonczyc w 1-2-3 rundzie… trzeba sprzedac czas reklamowy. czasy mika tysona sie skonczyly (20,sek, 90sek), kliczkowie musieli walczyc min 5 rund – jak wiedzieli ze beda wygrywac – bo trzeba zarabiac. to biznes z elementami mordobicia a nie zaden sport olimpijski.Szkoda ze jeszcze ten rudy nowobogacki nie obrzuca kalem swoich przeciwnikow i wrogich kibicow, ale niedlugo i to bedzie.
Niektórzy tak zaślepieni są, ze Eddie powinien mieć teraz w dowodzie "były przeciwnik Conora Mcgregora"… To, ze Floyd nudnie walczył spoko, ale litości jak nie można nazwac kogoś wybitnym bokserem, gdy wygrał z najlepszymi na świecie w danym czasie…