Zdjecie dnia: Donald Cerrone łapie grzechotniki na swoim ranczu w Nowym Meksyku.

85 KOMENTARZE

  1. Charles Bronson

    i na chuj mu ten grzechotnik?

    Zrobi z niego lasso, żeby złapać największego byka na ranczu #adrenalinejunkie

  2. Ja jak w poprzedni weekend zauważyłem żmiję w Wiśle to jeszcze w domu się ze strachem rozglądałem.

  3. Masu

    Ja jak w poprzedni weekend zauważyłem żmiję w Wiśle to jeszcze w domu się ze strachem rozglądałem.

    Masz paranoję w temacie Kowalika.

  4. maras

    Masz paranoję w temacie Kowalika.

    Drobniutką manię prześladowczą. Kaczy ma pewnie podobnie jak widzi manekiny, nawet sklepowe PDK

  5. Masu

    Ja jak w poprzedni weekend zauważyłem żmiję w Wiśle to jeszcze w domu się ze strachem rozglądałem.

    Żmija w rzece?? :joe:

  6. Takie ciekawostki to ja rozumiem, a nie jakieś Niedźwiedzie w top model ;/

  7. Masu

    Płynęła w moim kierunku(przegrała z prądem) Scary shit

    No to powiem Ci, że mogłeś robić zdjęcie. Byłbyś autorem jedynego zdjęcia pływającej żmii.
    Żmije lubią wilgoć, ale nigdy nie pływają. Jeżeli już by to się miało wydarzyć to na wodach stojących a nie w rzece.
    Ciekawa sytuacja. Trzeba uważać już nie tylko na leśnych szlakach.

  8. Jebany pewnie zaleje spirytem i będzie miał wódke z węża.

    respect

    No to powiem Ci, że mogłeś robić zdjęcie. Byłbyś autorem jedynego zdjęcia pływającej żmii.
    Żmije lubią wilgoć, ale nigdy nie pływają. Jeżeli już by to się miało wydarzyć to na wodach stojących a nie w rzece.
    Ciekawa sytuacja. Trzeba uważać już nie tylko na leśnych szlakach.

    Ewoluują france.

  9. respect

    No to powiem Ci, że mogłeś robić zdjęcie. Byłbyś autorem jedynego zdjęcia pływającej żmii.
    Żmije lubią wilgoć, ale nigdy nie pływają. Jeżeli już by to się miało wydarzyć to na wodach stojących a nie w rzece.
    Ciekawa sytuacja. Trzeba uważać już nie tylko na leśnych szlakach.

    Do wyboru chyba tylko żmija albo zaskroniec. Groźnie wyglądał=żmija.

    Chyba, że komuś coś z terrarium uciekło:homer:​
  10. Masu

    Do wyboru chyba tylko żmija albo zaskroniec. Groźnie wyglądał=żmija.

    Chyba, że komuś coś z terrarium uciekło:homer:​

    Wszystko jest możliwe aczkolwiek nie jest to ich normalne zachowanie. Jest jeszcze gniewosz, ale ta franca też nie lubi pływać.
    Ale skoro mówisz, że to nie był zaskroniec to mimo wszystko dobrze, że mu spierdoliłeś 😀

  11. respect

    Wszystko jest możliwe aczkolwiek nie jest to ich normalne zachowanie. Jest jeszcze gniewosz, ale ta franca też nie lubi pływać.
    Ale skoro mówisz, że to nie był zaskroniec to mimo wszystko dobrze, że mu spierdoliłeś 😀

    Zaraz spierdoliłem, tzn chciałem ale żona uznała że wunsz napewno sam sie nas boi. I tak kurwa jeszcze dwie godziny leżałem na materacu nasłuchując każdego szelestu.

  12. Masu

    Zaraz spierdoliłem, tzn chciałem ale żona uznała że wunsz napewno sam sie nas boi. I tak kurwa jeszcze dwie godziny leżałem na materacu nasłuchując każdego szelestu.

    Przy Twojej masie i tak skończyło by się tylko na opuchliźnie :werdum:

  13. Masu

    Zaraz spierdoliłem, tzn chciałem ale żona uznała że wunsz napewno sam sie nas boi. I tak kurwa jeszcze dwie godziny leżałem na materacu nasłuchując każdego szelestu.

    Przy Twojej masie i tak skończyło by się tylko na opuchliźnie :werdum:

  14. W USA jak gdzieś widzi się grzechotnika w okolicach zamieszkanych przez ludzi to się idzie po giwere i zastrzela to kurestwo. Myślę, że dla wszystkich ludzi tam to normalka.

    Tylko ten wariat chyba go złapał żywego 😆

  15. W USA jak gdzieś widzi się grzechotnika w okolicach zamieszkanych przez ludzi to się idzie po giwere i zastrzela to kurestwo. Myślę, że dla wszystkich ludzi tam to normalka.

    Tylko ten wariat chyba go złapał żywego 😆

  16. Voy

    Obsralbym zbroje. Wszystko tylko nie weze i pajaki.

    Też tak mówiłem o pajakach, a teraz je hoduje:D
    Kwestia przyzwyczajenia.

  17. Voy

    Obsralbym zbroje. Wszystko tylko nie weze i pajaki.

    Też tak mówiłem o pajakach, a teraz je hoduje:D
    Kwestia przyzwyczajenia.

  18. Patrzę fajny temat o Cowboyu i snejkach. Myślę – napiszę coś śmiesznego dostanę lajka. Przeczytałem wasze posty i wszystko śmieszne już zostało napisane.

  19. Patrzę fajny temat o Cowboyu i snejkach. Myślę – napiszę coś śmiesznego dostanę lajka. Przeczytałem wasze posty i wszystko śmieszne już zostało napisane.

  20. Ja mam w chuj pająków w garażu, chyba sobie dzisiaj po treningu zrobię jakieś małe polowanie 🙂
    Cowboy ogólnie spoko, ma życie chłop.
    Szpilka w stanach aligatory łapał hehe

  21. Ja mam w chuj pająków w garażu, chyba sobie dzisiaj po treningu zrobię jakieś małe polowanie 🙂
    Cowboy ogólnie spoko, ma życie chłop.
    Szpilka w stanach aligatory łapał hehe

  22. Zdjęcie od mojej koleżanki, która mieszka kawałek od lasu ale ludzie przestali kosić i uprawiać pola gdzie kiedyś była ładna zielona trawka i wychodzą o takie skurwole:

    [​IMG]
    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

  23. Zdjęcie od mojej koleżanki, która mieszka kawałek od lasu ale ludzie przestali kosić i uprawiać pola gdzie kiedyś była ładna zielona trawka i wychodzą o takie skurwole:

    [​IMG]
    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

  24. Zabrałem mojego 12-letniego braciaka w góry ostatnio i gdybym go w pore nie szrpnął za bety do tyłu to by nadepnął na żmije, która wygrzewała się na kamieniu. Szliśmy mało popularnym i zarośniętym szlakiem i po tej akcji miałem juz cały czas spine i tylko patrzyłem pod nogi, jego i swoje…

  25. Zabrałem mojego 12-letniego braciaka w góry ostatnio i gdybym go w pore nie szrpnął za bety do tyłu to by nadepnął na żmije, która wygrzewała się na kamieniu. Szliśmy mało popularnym i zarośniętym szlakiem i po tej akcji miałem juz cały czas spine i tylko patrzyłem pod nogi, jego i swoje…

  26. Kowboj pewnie szykował grilla, ewentualnie po prostu chciał mieć skórę na nowe buciory 😀

    respect

    Żmija w rzece?? :joe:

    A co w tym dziwnego?
    U nas nie miałem na szczęście nieprzyjemności, ale kiedy byłem w Rosji i kąpaliśmy się w Donie to tego paskudztwa było od cholery. Fakt, że głównie trzymały się brzegu i trzeba było patrzeć, czy się nie nadepnie, ale pływających też widziałem kilka, a pływają skubane naprawdę bardzo dobrze. Widok którego nie zapomnę – jeden z tych skurwieli pływał sobie z małą rybą w papie 🙂

    Gienek

    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    Kurwa…koleś tak je przerzuca i w nich przebiera, jak gdyby to był kontener z butami 😀

  27. Kowboj pewnie szykował grilla, ewentualnie po prostu chciał mieć skórę na nowe buciory 😀

    respect

    Żmija w rzece?? :joe:

    A co w tym dziwnego?
    U nas nie miałem na szczęście nieprzyjemności, ale kiedy byłem w Rosji i kąpaliśmy się w Donie to tego paskudztwa było od cholery. Fakt, że głównie trzymały się brzegu i trzeba było patrzeć, czy się nie nadepnie, ale pływających też widziałem kilka, a pływają skubane naprawdę bardzo dobrze. Widok którego nie zapomnę – jeden z tych skurwieli pływał sobie z małą rybą w papie 🙂

    Gienek

    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    Kurwa…koleś tak je przerzuca i w nich przebiera, jak gdyby to był kontener z butami 😀

  28. Olos

    Jebany pewnie zaleje spirytem i będzie miał wódke z węża.

    Ciekawe czy USADA by się do tego nie przyczepiła. Gdzieś kiedyś czytałem że jad grzechotnika to stary indiański doping.:lol:

  29. Olos

    Jebany pewnie zaleje spirytem i będzie miał wódke z węża.

    Ciekawe czy USADA by się do tego nie przyczepiła. Gdzieś kiedyś czytałem że jad grzechotnika to stary indiański doping.:lol:

  30. I to to ja rozumiem. Lubię kowboja, a sam nie mam twittera, ani instagrama i nie śledzę, więc fajnie takie ciekawostki zobaczyć. Wiecej kowboja, toć to jest najprawdziwszy badass!

  31. I to to ja rozumiem. Lubię kowboja, a sam nie mam twittera, ani instagrama i nie śledzę, więc fajnie takie ciekawostki zobaczyć. Wiecej kowboja, toć to jest najprawdziwszy badass!

  32. Jak większosc zawodników odmawa sobie jakiegokolwiek sportu inengo niż mma kiedy żyją z tego zawodowo żeby nie złapać kontuzji tak Donald robi wszyscy co najbardziej niebezpieczne i nic mu nie jest ;D 100% Badass 😀

  33. Charles Bronson

    i na chuj mu ten grzechotnik?

    Może wirtualny świat pomylił mu się z rzeczywistym i myśli że złapał pokemona onixa 🙂

  34. Charles Bronson

    i na chuj mu ten grzechotnik?

    Może wirtualny świat pomylił mu się z rzeczywistym i myśli że złapał pokemona onixa 🙂

  35. Nilg

    Kowboj pewnie szykował grilla, ewentualnie po prostu chciał mieć skórę na nowe buciory 😀

    A co w tym dziwnego?
    U nas nie miałem na szczęście nieprzyjemności, ale kiedy byłem w Rosji i kąpaliśmy się w Donie to tego paskudztwa było od cholery. Fakt, że głównie trzymały się brzegu i trzeba było patrzeć, czy się nie nadepnie, ale pływających też widziałem kilka, a pływają skubane naprawdę bardzo dobrze. Widok którego nie zapomnę – jeden z tych skurwieli pływał sobie z małą rybą w papie 🙂

    Kurwa…koleś tak je przerzuca i w nich przebiera, jak gdyby to był kontener z butami 😀

    Kolego, to jest bardzo dziwne. Wiem, że pływają bardzo dobrze, praktycznie każdy wąż pływa rewelacyjnie co nie oznacza, że to wykorzystują. Jak najbardziej można spotkać żmije na brzegu rzeki, mają wodę pod nosem i wygzewają się na słoneczku, częsty widok, ale pływająca żmija to widok niezwykle rzadki, przynajmniej w Polsce. Możliwe, że w Rosji jest to norma, ale jakoś mnie nie dziwi, że akurat tam 😀

  36. Nilg

    Kowboj pewnie szykował grilla, ewentualnie po prostu chciał mieć skórę na nowe buciory 😀

    A co w tym dziwnego?
    U nas nie miałem na szczęście nieprzyjemności, ale kiedy byłem w Rosji i kąpaliśmy się w Donie to tego paskudztwa było od cholery. Fakt, że głównie trzymały się brzegu i trzeba było patrzeć, czy się nie nadepnie, ale pływających też widziałem kilka, a pływają skubane naprawdę bardzo dobrze. Widok którego nie zapomnę – jeden z tych skurwieli pływał sobie z małą rybą w papie 🙂

    Kurwa…koleś tak je przerzuca i w nich przebiera, jak gdyby to był kontener z butami 😀

    Kolego, to jest bardzo dziwne. Wiem, że pływają bardzo dobrze, praktycznie każdy wąż pływa rewelacyjnie co nie oznacza, że to wykorzystują. Jak najbardziej można spotkać żmije na brzegu rzeki, mają wodę pod nosem i wygzewają się na słoneczku, częsty widok, ale pływająca żmija to widok niezwykle rzadki, przynajmniej w Polsce. Możliwe, że w Rosji jest to norma, ale jakoś mnie nie dziwi, że akurat tam 😀

  37. kusido

    Ciekawe czy USADA by się do tego nie przyczepiła. Gdzieś kiedyś czytałem że jad grzechotnika to stary indiański doping.:lol:

    Ale podobno tylko jak robisz domięśniowa iniekcje

  38. kusido

    Ciekawe czy USADA by się do tego nie przyczepiła. Gdzieś kiedyś czytałem że jad grzechotnika to stary indiański doping.:lol:

    Ale podobno tylko jak robisz domięśniowa iniekcje

  39. Gienek

    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    Rozjebało mnie to w 2:14 😀 Co za typ :DC:

  40. Gienek

    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    Rozjebało mnie to w 2:14 😀 Co za typ :DC:

  41. Masu

    Zaraz spierdoliłem, tzn chciałem ale żona uznała że wunsz napewno sam sie nas boi. I tak kurwa jeszcze dwie godziny leżałem na materacu nasłuchując każdego szelestu.

    Przecież Ty kawał chłopa jesteś. Ciebie to by mogły takie 3 ugryźć i by Ci nic nie było.:lol:

  42. Masu

    Zaraz spierdoliłem, tzn chciałem ale żona uznała że wunsz napewno sam sie nas boi. I tak kurwa jeszcze dwie godziny leżałem na materacu nasłuchując każdego szelestu.

    Przecież Ty kawał chłopa jesteś. Ciebie to by mogły takie 3 ugryźć i by Ci nic nie było.:lol:

  43. dizel77

    Przecież Ty kawał chłopa jesteś. Ciebie to by mogły takie 3 ugryźć i by Ci nic nie było.:lol:

    gruboskorny @Masu
    o chuj u dalem, skura kurwa hahahaha

  44. dizel77

    Przecież Ty kawał chłopa jesteś. Ciebie to by mogły takie 3 ugryźć i by Ci nic nie było.:lol:

    gruboskorny @Masu
    o chuj u dalem, skura kurwa hahahaha

  45. Gienek

    Zdjęcie od mojej koleżanki, która mieszka kawałek od lasu ale ludzie przestali kosić i uprawiać pola gdzie kiedyś była ładna zielona trawka i wychodzą o takie skurwole:

    [​IMG]
    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    2:14 stockton slap:D

  46. Gienek

    Zdjęcie od mojej koleżanki, która mieszka kawałek od lasu ale ludzie przestali kosić i uprawiać pola gdzie kiedyś była ładna zielona trawka i wychodzą o takie skurwole:

    [​IMG]
    Dla mnie ten ziomek to level 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000 jeśli chodzi o łapanie i obchodzenie się z wężami

    2:14 stockton slap:D

  47. respect

    Kolego, to jest bardzo dziwne. Wiem, że pływają bardzo dobrze, praktycznie każdy wąż pływa rewelacyjnie co nie oznacza, że to wykorzystują. Jak najbardziej można spotkać żmije na brzegu rzeki, mają wodę pod nosem i wygzewają się na słoneczku, częsty widok, ale pływająca żmija to widok niezwykle rzadki, przynajmniej w Polsce. Możliwe, że w Rosji jest to norma, ale jakoś mnie nie dziwi, że akurat tam 😀

    Nie jestem specem od behawiorystyki węży 😀 jak się nad tym zastanowię, to te co widziałem raczej były na brzegu rzeki, bliżej zarośli itp. Może faktycznie ruski wąż to stan umysłu hehe, ale pływały i tyle, zwróciłem baczną uwagę bo było to dla mnie coś nowego i wolałem oczywiście żadnego w pobliżu siebie nie mieć 🙂 a tego z rybką w paszczy…nie zapomnę.

  48. respect

    Kolego, to jest bardzo dziwne. Wiem, że pływają bardzo dobrze, praktycznie każdy wąż pływa rewelacyjnie co nie oznacza, że to wykorzystują. Jak najbardziej można spotkać żmije na brzegu rzeki, mają wodę pod nosem i wygzewają się na słoneczku, częsty widok, ale pływająca żmija to widok niezwykle rzadki, przynajmniej w Polsce. Możliwe, że w Rosji jest to norma, ale jakoś mnie nie dziwi, że akurat tam 😀

    Nie jestem specem od behawiorystyki węży 😀 jak się nad tym zastanowię, to te co widziałem raczej były na brzegu rzeki, bliżej zarośli itp. Może faktycznie ruski wąż to stan umysłu hehe, ale pływały i tyle, zwróciłem baczną uwagę bo było to dla mnie coś nowego i wolałem oczywiście żadnego w pobliżu siebie nie mieć 🙂 a tego z rybką w paszczy…nie zapomnę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.