cerrone-jeff-sherwood
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Po zwycięstwie Donalda Cerronego z Johnem Makdessim, „Kowbojowi” wreszcie zarezerwowano walkę o pas.

W wyniku kontuzji Khabiba Nurmagomedova (MMA 22-0), to właśnie Cerrone będzie kolejnym rywalem mistrza wagi lekkiej Rafaela dos Anjosa (MMA 24-7). Decyzję tę potwierdził Dana White na stronie ufc.com.br. Donald po walce z Makdessim ma osiem zwycięstw z rzędu w jednej z najbardziej wymagających dywizji w UFC. Na jego nieszczęście, będzie musiał poczekać aż dos Anjos wyleczy się z kontuzji więzadła piszczelowego pobocznego, do której się przyznał po walce z Anthonym Pettisem (MMA 18-3). Dla „Kowboja” to jednak nie jest problem, jak sam przyznał:

Z przyjemnością poczekam – poczekam na Dever, Kolorado.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.