donfrye

Weteran, a można by nawet rzec – legenda MMA, Don Frye (MMA 20-9-1), który ma na koncie występy na jednych z pierwszych gal UFC, a także Pride FC, słynie z ciętego języka. Tym razem oberwało się Komisji Sportowej Stanu Nevada, a także Jonowi Jonesowi. Frye pojawił się na antenie Submission Radio, gdzie wyraził swoją opinię na temat ostatnich wydarzeń w świecie Mieszanych Sztuk Walki:

Uważam, że ta decyzja [o 5-letnim zawieszeniu Nicka Diaza – przyp. red.] jest gówniana. Ci goście nie wiedzą nawet jak podetrzeć swoje dupy, tak bardzo upośledzeni są w swoich decyzjach. Nie ma żadnego powodu, by zawieszać na pięć lat za palenie trawy. Każdy wie, że marihuana jest nieszkodliwą używką, a nie jakimś sterydem. Zamierzają się potem odwrócić i zwrócić licencję Jonowi Jonesowi? Jonowi Jonesowi?… Który jest multimilionerem i ma dzieci na boku z trzema albo czterema mamuśkami, co znaczy, że ty i wszyscy inni, którzy płacą podatki, utrzymują też te małe bękarty… On rozbija się samochodami, znaleziono dwukrotnie kokainę w jego organizmie, prowadził pod wpływem alkoholu i zamierzają przywrócić mu licencję do walk? Ten gość powinien być skończony już na zawsze. I lubię Jona Jonesa. Jestem jego fanem jako zawodnika, jednak jako człowiek on jest kupą gówna. Teraz pozwolą mu walczyć, ale nie dadzą pozwolenia Nickowi Diazowi, który popala sobie marihuanę? Jest coś nie tak z tymi dupkami.

Rozprawa sądowa Jona Jonesa o rzekome spowodowanie wypadku samochodowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia odbędzie się dzisiaj.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.