Dillon Danis jeszcze nawet nie zadebiutował w zawodowym MMA, jednakże już wielu fanów tego sportu zna nazwisko jednego z głównych sparingpartnerów Conora McGregora. Dotychczas czarny pas BJJ z rąk Marcelo Garcii występował jedynie na grapplingowych zawodach, jednakże teraz ma się to zmienić – młody Amerykanin podpisał kontrakt z drugą organizacją na świecie, Bellator MMA. Amerykanin znany jest głównie właśnie ze wspólnych treningów z największą gwiazdą tego sportu, Conorem McGregorem, jednakże już teraz stara się on stworzyć własną historię. Danis swoim stylem wypowiedzi i nie tylko bardzo przypomina Irlandczyka, lecz cały czas twierdzi, że ma zamiar wnieść do MMA coś nowego, świeżego. W wywiadzie z Arielem Helwanim w The MMA Hour Dillon wypowiedział się na temat m.in. swojej przyszłości w mieszanych sztukach walki oraz zarobkach jakie ma otrzymać od nowego pracodawcy.

  • Dillon już od jakiegoś czasu wspominał o debiucie w MMA, wyzywał przecież do walki Nate’a Diaza oraz Sage’a Northcutta, jednakże dopiero Bellator dał mu bardzo dobrą ofertę, to właśnie przekonało go do podpisania z nimi kontraktu, jak sam stwierdził, nie bez powodu mówią na niego Money Man, według niego zarabia najwięcej ze wszystkich zawodników organizacji, wierzy, że walka z nim każdemu przeciwnikowi pomoże zdobyć większą popularność,
  • Wierzy, że federacja miała dużo pieniędzy do wydania i potrzebowała gwiazdy dlatego zdecydowali się podpisać z nim umowę, ma kontrakt na 4 walki, powtórzył, że jego zarobki są największe wśród wszystkich zawodników w Bellator MMA,
  • Planuje wystąpić jeszcze w kilku zawodach BJJ, dopiero potem zadebiutuje w MMA, może będzie to jeszcze w tym roku, nie będzie narzucał na siebie niepotrzebnej presji czy ciśnienia, nie słucha głosów krytyki z boku, nic to dla niego nie znaczy, będzie nadal robił swoje i realizował własny plan, jest naprawdę pewny siebie, wyznał, że nieważne kiedy wejdzie do klatki, i tak będzie zabijał tam wszystkich swoich rywali,
  • Neiman Gracie na Twitterze napisał, że Dillon odrzucił ofertę walki z nim, Danis nawet nie wie kim on jest, Amerykanin powiedział matchmakerowi Bellator MMA, że zgodzi się na pojedynek jedynie na porcji PPV gali w Nowym Jorku, nie chcieli mu dać miejsca na głównej karcie dlatego nie chciał takiego starcia, chce zdobyć jeszcze tytuł na World Jiu-Jitsu Championship więc nie zamierzał odpuszczać takiej okazji dla występu na Spike TV, to może w przyszłości zrobić bez problemu, takie wyzwania jak w wykonaniu Graciego traktuje jako próby wybicia się na jego nazwisku, marzył o byciu mistrzem Worldsów od 15 roku życia dlatego nie poświęci tego wydarzenia dla telewizyjnej karty Bellatora,
  • Sama próba zorganizowania takiej walki trochę zdenerwowała Dillona, jasno dał znać włodarzom federacji jakie ma zamiary, jednakże ci zignorowali jego słowa, wszystko już wyjaśnili, ma sporo szacunku dla nowego szefostwa, szczególnie dla Scotta Cokera,
  • Danis czuje, że jest traktowany jako cel dla wielu zawodników, nawet na zawodach BJJ to jego pojedynki wywołują największe emocje, koniec końców fani oraz inni zawodnicy mogą go nienawidzić, ale mimo wszystko ma zamiar nadal pracować nad rozwojem ukochanej dyscypliny,
  • Amerykanin przyznaje, że porównania do Conora McGregora czasem go drażnią, jednakże istnieją dowody, które pokazują, że był taki od zawsze, jego osobowość nie zmieniła się nagle gdy poznał Irlandczyka, uważa Notoriousa za naprawdę dobrego przyjaciela i tak naprawdę nie widzi nic złego w takich porównaniach, skupia się na swojej misji, ignoruje hejterów,
  • Dillon przyznał, że nigdy tak naprawdę nie trenował stójki, musi naprawdę skupić się na tej płaszczyźnie, rozmawia z Conorem oraz Johnem Kavanagh, trenerem w SBG praktycznie codziennie, ma z nimi dobre relacje i będzie tam podróżował, wie, że może przyjąć cios, z pewnością przygotowania stójkowe zajmą mu dużo czasu, zdaje sobie z tego sprawę i będzie nad tym pracował, wierzy w swoje przeznaczenie, a jest nim zostanie jednym z najlepszych zawodników w historii, będzie występował w kategorii półśredniej, ale ma zamiar zejść do dywizji do 70 kilogramów, musi jeszcze porozmawiać z Georgem Lockhartem,
  • Zapytany o kwotę, którą wydał ostatnio na zakupach z Conorem odpowiedział, że była to 5-cyfrowa suma, Bellator MMA to tylko start, zamierza zarobić naprawdę dużo pieniędzy na tym sporcie,
  • Ariel oczywiście musiał spytać Danisa o walkę McGregor vs. Mayweather jako głównego sparingpartnera Conora, Amerykanin stwierdził, że Irlandczyk znokautuje Floyda przed 5. rundą pojedynku.

4 KOMENTARZE

  1. Dostanie pierwszy raz w czambo w trakcie walki to zobaczymy co jest warty.

  2. Jak jestem psychofanem Conora tak ten pajac mnie niemiłosiernie wkurwia.

  3. Przez takich ludzi jak baju wlasnie o takich zerach sie duzo pisze i mowi. Niech najpierw cos zaprezentuje. Taki rodzaj dennikarstwa zrobi z mmarocks pudelka.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.