silva stann

(Foto Taro Irei /Sherdog.com) Relacja i wyniki po przejściu.

Wanderlei Silva (MMA 35-12-1) nie mógł sobie wymarzyć lepszego powrotu do Japonii, gdzie święcił największe tryumfy w swojej karierze. The Axe Murderer ku uciesze fanów w Saitama Super Arena znokautował w drugiej rundzie Briana Stanna (MMA 12-6) w walce wieczoru gali UFC on Fuel TV 8.

Brazylijczyk i Amerykanin wyszli do walki z jasnym zamiarem znokautowania rywala. Od pierwszych sekund widzowie mogli oglądać szalone wymiany ciosów w krótkim dystansie, po których raz jeden raz drugi znajdowali się na skraju nokautu. W drugiej odsłonie starcie znacznie zwolniło, a Wanderlei zaczął metodycznie pracować lewym prostym nad rozpracowaniem rywala. Udało mu się to na minutę przed końcem rundy, kombinacja prawy-lewy sierpowy wysłała byłego mistrza WEC deski. Silva nie zwykł marnować takich okazji i dopadając do zranionego rywala pozbawił go przytomności serią uderzeń na ziemi.

W drugiej z głównych walk gali Mark Hunt (MMA 9-7) zastopował w trzeciej rundzie Stefana Struve (MMA 25-6). Zgodnie z oczekiwaniami Nowozelandczyk lepiej radził sobie w stójce od rywala, ale gdy walka trafiła na ziemię, niespodziewanie to teoretycznie lepszy grappler, jakim jest wieżowiec z Holandii, nie potrafił poddać byłego mistrza K-1. Od drugiej rundy obu zawodnikom zaczynało już wyraźnie brakować tlenu, a tempo walki mocno spadło. Struve, podobnie jak w pierwszej odsłonie, był bliski skończenia walki z dosiadu, ale po jego fatalnie wykonanej próbie dźwigni na rękę, Hunt uratował się przed porażkę. W ostatniej rundzie wycieńczony ulubieniec japońskich kibiców postawił wszystko na jedną kartę, rzucając cepy w kierunku głowy rywala. Jeden z nich zranił Holendra, a kolejny brutalny lewy sierpowy wysłał go na deski prawdopodobnie łamiąc mu szczękę.

Chociaż to Takanori Gomi (MMA 34-9) był nieoczekiwanie lepszy od Diego Sancheza (MMA 23-6), sędziowie ograbili Japończyka ze zwycięstwa na punkty. Pojedynek nie dostarczył zbyt wielu emocji, a obaj zawodnicy wyprowadzali niewiele skutecznej ofensywy. Mi wszystko, to jednak Fireball Kid częściej trafiał swoimi charakterystycznymi obszernymi sierpami na głowę i korpus na przestrzeni całego pojedynku. Po końcowej syrenie tylko jeden z trzech sędziów przyznał wygraną miejscowemu zawodnikowi, dwaj pozostali ocenili starcie na korzyść Amerykanina. Konsekwentna praca prawym prostym oraz obalenia za jedną nogę w dwóch pierwszych rundach zapewniły Yushinowi Okamiemu (MMA 29-7) wygraną nad byłym mistrzem Bellatora Hectorem Lombardem (MMA 32-4-1). Japończyk do trzeciej rundy unikał firmowych sierpowych dużo niższego rywala, a gdy w drugich pięciu minutach miał Lombarda plecach udało mu się zdobyć nawet dosiad w ostatnich sekundach. Kubańczyk, wiedząc, że przegrywa na kartach sędziowskich, ostro zaatakował w ostatniej odsłonie. Udało mu się kilka razy naruszyć ciosami i zmęczyć Okamiego, ale ostatnia wygrana runda nie mogła dać mu zwycięstwa w całym pojedynku.

W swoim pierwszym pojedynku od sierpnia zeszłego roku Rani Yahya (MMA 18-7) wypunktował byłego mistrza Sengoku Mizuto Hirotę (MMA 14-6-1). Brazylijski as parteru w dwóch pierwszych rundach kontrolował przebieg wydarzeń w Octagonie swoim agresywnym i bardzo skutecznym grapplingiem. W drugiej rundzie był nawet bliski poddania Japończyka trójkątem rękami, ale brak miejsca przy klatce nie pozwolił mu na odpowiednie ułożenie ciała. Hirota dużo lepiej zniósł trudy pojedynku i w ostatniej rundzie już skuteczniej bronił prób obaleń rywala, zagrażając mu nawet dość ciasną dźwignią na rękę. Ostatecznie jednak Yahya przetrwał trudne chwile i dzięki wcześniej wypracowanej przewadze zwyciężył jednogłośnie na punkty. Pierwsza walka głównej karty gali potoczyła cię całkowicie pod dyktando Dong Hyun Kima (MMA 18-2-1). Koreańczyk w każdej z rund kładł Siyara Bahadurzadę (MMA 21-6-1) na plecy i zdobywał dosiad. O ile jeszcze w pierwszych dziesięciu minutach Afgańczyk unikał ciosów przyklejając się do rywala, to w ostatniej odsłonie Stun Gun zasypywał go seriami ciosów i był bliski poddania trójkątem rękami. Po ostatnim gongu nie było wątpliwości, że wygrana powędruje do Kima.

Walka wieczoru:

205 lbs.: Wanderlei Silva pok. Briana Stanna przez KO (lewy sierpowy i uderzenia w parterze), 4:08 runda 2

Główna karta:

265 lbs.: Mark Hunt pok. Stefana Struve przez TKO (lewy sierpowy), 1:44 runda 3
155 lbs.: Diego Sanchez pok. Takanoriego Gomiego przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)
185 lbs.: Yushin Okami pok. Hectora Lombarda przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)
145 lbs.: Rani Yahya pok. Mizuto Hirotę przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28)
170 lbs.: Dong Hyun Kim pok. Siyara Bahadurzadę przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)

Walki na facebooku:

185 lbs.: Brad Tavares pok. Rikiego Fukudę przez jednogłośną decyzję (2 x 29-28, 30-27)
135 lbs.: Takeya Mizugaki pok. Bryana Carawaya przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)
155 lbs.: Kazuki Tokudome pok. Cristiano Marcello przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27)
135 lbs.: Alex Caceres pok. Kyung Ho Kanga przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)
170 lbs.: Hyun Gyu Lim pok. Marcelo Guimaraesa przez KO (kolano), runda 2, 4:00

Bonusy po 50 tys. $
Walka wieczoru: Wanderlei Silva vs. Brian Stann
Nokaut wieczoru: Wanderlei Silva
Nokaut wieczoru: Mark Hunt

526 KOMENTARZE

  1. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  2. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  3. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  4. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  5. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  6. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  7. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  8. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  9. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  10. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  11. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  12. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  13. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  14. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  15. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  16. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  17. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  18. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  19. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  20. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  21. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  22. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  23. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

  24. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny

    nie cwaniaczku nie możesz. dopiero co mnie upominałeś, że od takiego gówna jest dział hyde park. no chyba, że z wiekiem zaczynają się jakieś problemy typu demencja…

  25. @bobyflex "…@Antek – Ty tak na serio z tym Pudzianem i hieną?…"

    Tak. Poważnie. Chciałbym poznać Wasze zdanie. Oczywiście mam świadomość że będzie to science-fiction i nigdy nie zweryfikujemy kto miał rację. Od taka zabawa.

  26. No to jeśli o mnie chodzi, to zawodnik MMA jest bez szans, hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra:-)

    I choćby to był gościu o posturze Alie'go, agresywny jak Shogun, Wand czy Fiedzia za najlepszych lat i wszechstronny jak GSP to nie, kurwa, nie ma szans:-)

  27. "…hiena to duży drapieżnik z chyba najsilniejszym uściskiem szczęk u zwierząt lądowych na ziemi – to by była jakaś masakra[​IMG]…"

    Nie zupełnie. Najsilniejszy uścisk w stosunku do wagi. Lew i tygrys w wartościach bezwzględnych mają lepszy wynik. Choć pewnie i tak wystarczy jedno solidne ugryzienie aby złamać kość człowiekowi.

  28. To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    Czy ja Ci mowie, ze nie mozesz?

    Po prostu nie bardzo rozumiem sens x testow o tym, jakie kto ma ksywy na forum i tematow rodem z piaskownicy cisnacych jakiegos innego fredzla z forum. W zadnym wypadku nikomu nie zamierzam przekszadzac Ci w taplaniu sie w tym, jesli masz taka fantazje :]

  29. Guimaraes przegrał na własne życzenie. W pierwszej rundzie też schodził głową i nadziewał się na te kolana ale nie było one czyste. Pozatym według mnie wygrywał tą walkę.

  30. Zapasy Guimaraesa słabiutkie. Lim próbował z tymi kolanami i wkońcu weszło.

  31. Naprawdę wielki skurwiel z niego. Ogólnie Azjaci w UFC imponują warunkami. Okami, Kim, teraz Lim.

  32. Azjaci mają lekkie kości ;] Lim faktycznie pięknie zbudowany, ale cardio do poprawy. i nawyk rozpuszczania rąk po każdej kombinacji może go zgubić. Guimaraes wygrał 1 rundę i wygrywał drugą.
    hahahahaahah
    będzie piosenka do Szczęki!

  33. Wojsław zaraz zacznie gadać. Nowy odcinek Szklanej Szczęki 😀

  34. Coś z tym lekkim szkieletem musi być na rzeczy. Nawet przeciwnik Alexa wyglada na kategorię wyżej. 😀

  35. Kur*a co jest z tym Caceresem? Daje sobą rzucać jak lalką. Z Tezuką jego defensywne zapasy wyglądały dużo lepiej :/ w parterze łatwo oddaje pozycje dominujące… pierwszy kupon chyba w dupe przez niego :/ 

  36. Casares zjechał już 2 kategorie, ale nadal ma problemy z siłą przeciwnika. 

  37. Kur*a co jest z tym Caceresem?

     

    Przecież Alex Caceres jest żadnym zawodnikiem. Poziom jego umiejętności jest poniżej poziomu UFC. Może i wygrał, ale poziom żenujący prezentować będzie nadal.

  38. Cieszę się że mój kupon dalej jest w grze ale osobiście dawałem 1 i 2 Kangowi a 3 Alexowi. 

     

    Tomasz chodziło mi o poziom jaki prezentował przeciwko Tezuce a podobnie walczącemu Kangowi. To że jest żadnym zawodnikiem to wiem i to najniższa półka UFC ale jego dzisiejszy przeciwnik również do tej półki należy.

  39. Decyzja dla Caseresa trochę naciągana moim zdaniem. Zapaśniczo wyglądał mega słabo.

  40. Tylko ostatnia runda dla Caceresa , 1 i 2 dla Kanga. Wynik powinien byc w 2 strone 😉

  41. Cristiano chyba poleci. 36lat, nie błyszczy, to nie czas na podbijanie UFC.

    Kibicuję Bryanowi. Nienawidzę go za to, że jest z moją dupeczką, ale z drugiej strony kibicuję mu razem z nią.Laughing

  42. Dla takich chwil kocham MMA. Uwielbiam takie wrażliwe momenty po mordobiciu!

  43. I dobrze Bryanowi. Może go Miesha zostawi. haha

    Dobrze widzę Jona Fitcha w cornerze Fukudy?
    Once you’ve wrestled, everything else in life is easy.

  44. Szkoda, że tak się uczepił tego trójkąta rękami, armbar był kilka razy na wyciagnięcie ręki. 🙂

  45. Walus za****** chlopakom w USA cały kox i teraz wszyscy po kolei padaja jak muchy… ale za to zobaczycie kawał solidnego Walusia na KSw

  46. Lombard chyba wraca do bellatora:P

    Kto im komponował te dubstepy? To jest jak ścieżka dźwiękowa z Metal Slug

  47. Split. lombard nawet na to nie zasłużył.  Ile jeszcze przegrać musi by wylecieć 😀

  48. Mam nadzieję, że Panowie redaktorzy nie stawiają hajsu na gale, bo jak sobie zrobiłem podsumowanie dotychczasowych wyników z przewidywaniami, to powiedzmy, że szału nie ma .

  49. Ciekawe kogo dadzą teraz Hectorowi. Przegrany ze starcia Bisping vs Belcher, Philippou vs Souza, albo Belfort vs Rockhold wchodzą w grę.

  50. Szykuje się kolejna decyzja. 😛 Naiwnie liczyłem, że ok. 6.00 będziemy mieli ME. 😛

  51. ja pierdziele ale nudna ta walka z sanchezem…niech to sie juz skonczy ;/

  52. ja pierdziele ale nudna ta walka z sanchezem…niech to sie juz skonczy ;/

  53. Alpa Chino – racja Lombard wygląda jakby walczył w pampersach eheh

  54. Mam nadzieje, że 2 główne walki dadzą coś dla czego warto było siedzieć do tej godziny.

  55. Najnudniejsza gala jaką oglądałem na zywo. I nie zmienią tego dwie ostatnie walki. Nawet gdyby Hunt wygrał latającą anakondą.

    No i w dodatki oszukali Japońca 🙁

  56. Hunt ma takie krótkie łapy, że nie idzie nic wyciągnąć ROFL.

    A Stefan musi koniecznie pooglądać walki JBJ i podpatrzeć na czym polega trzymanie dystansu…

  57. Co za zjebana końcówka.Wydaje mi się, że można było to puścić.
    A kondycję to jeden i drugi  z Chmielem robił. Taki żarcik…

  58. HUNTO!!! CO ZA TRIP! CO ZA KO!!! NOWY MISTRZ ŚWIATA!
    Dawno się tak nie denerwowałem, ręce całe mi latają 😀

  59. struve odleciał

    kocham hunto jeszcze tylko velasquez do odstrzału

    hhhhhuuuuuuuuuuuunnnnnnnttttttttttoooooooo!!!!!!!!!!!

  60. Jak tak patrzę na Hunta to dla niego to ciągle jest taka śmieszna zabawa w bicie się po mordach. zabawa w której jest dobry. Ale to, że Hunt jest teraz pretendentem (z całym szacunkiem, uwielbiam go) powinno już chyba zamknąć usta obrońcom pozionu wagi ciężkiej. Jest niewysoki.

  61. I cały Hunt w wywiadzie :-).
    Świetnie w parterze to rozegrał, chociaż pare razy było bardzo gorąco.

  62. Hunt vs Nelson o 1 contendera, a co tam, zasługują obaj, przynajmniej ich walki nie są nudne 😀

  63. @Barnaba, Nie jest pretendentem a new contenderem, w znaczeniu – liczącym się zawodnikiem. 

    Myślę, że może czekać go walka z przegranym walki JDS – Ali, albo Bigfoot – Cain.

  64. ja wierze w wanderleja, jak mu sie poszczesci to moze wygrac ze stannem. ciagle sie ciesze z wygranej hunto, pieknie kurwa!

  65. @MMAjunkieJohn: Dean was telling them to fight on, and Struve told him no more. That punch apparently broke his jaw.

  66. @Deity: A pomyśl co by się działo jakby trzeba było 5 rund przewalczyć .

    Zajebiste wejście Axa. Szkoda by było, żeby kolejna gwiazda PRIDE po Rampagu upadła w Saitamie 

  67. JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST

    WANDERLEI SILVA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  68. mowilem kurwa!!!!!!!!!! wierzylem w wanderleja od poczatku i wygrywa!!!!!!! piekna walka!

  69. ale gala underdogow silva okami hunt, i powinien jeszcze byc gomi ale zostal oszukany

  70. Silva naprawde mimo wymian walczyl z glowa i jakby w 205 mial mocniejsza szczeke sie zdawalo 😉

  71. Wand mógłby tą wygraną zakończyć karierę. Byłoby ładnie, z klasą i zdrowo dla niego.

  72. siegnal Mark, siegnaaaaaaal!!! 🙂

    szkoda mi Briana, ale Wand w 205 wyglada dobrze. teraz Czejla mu dac po przegranej z JBJ.

  73. Fajna gala, genialne, genialne zakończenieSmile.

    Za 45 minut koniec zmiany i do domku spać. 

  74. @baju
    Chciałeś napisac chyba, po wygranej Sonnena z JBJ. Gala 4 ostatnie walki zajebiste. Szkoda mi tylko Gomiego, któremu kibicuję od czasów PRIDE.

  75. stawiam ze bedzie walka wieczoru Wanderlei (to pewne) a nokaut pojdzie dla Hunta 😀 oplacalo sie obejrzec nudne wczesniejsze pojedynki dla tych dwoch ostatnich walk, pierwsza runda Stann-Silva mistrzostwo swiata 🙂

  76. Wand mega zajebiście!  Mark mega zajebiście! Kto by się spodziewał. Jestem mega zadowolony z dwóch ostatnich walk i ich wyników jak ogromna część cohones! Pride! Laughing

  77. walka gomiego powina byc teraz NC on wygral  wszystkie rundy 30-27 a go wyjebali

  78. @StefanStruve: I wanted Herb to take the tooth out of my cheek and continue but then it turned out my jaw was broken..

    Dana White ‏@danawhite

    FON=Wandy vs Stann KO= Wandy and Hunt!!!! Both win 50k

     

    Stefan Struve ‏@StefanStruve

    @danawhite come in boss fotn would have made my day a little better, have to stay in Japan to get my jaw fixed now.. 

     

    Dana White ‏@danawhite

    @StefanStruve I will take care of u bro!!!!! I got u!!!!

     

    Stefan Struve ‏@StefanStruve

    @danawhite get me morfine please this fucking ambulance hasn't got any

  79. Dobra choc troche dluga gala. Ciekawe ile jeszcze walk przed Hectorem.

  80. Trzy walki źle wytypowałem, Wanda, Hunta i Okamiego. Patrząc na parabolę zwycięstw i porażek Lombarda, to niech on lepiej wraca do Bellatora. Dana zrobił chujowy interes i pomyśleć, że kiedyś wydawało mi się, że Hector może stawić czoła Silvie. Anderson to by go połknął w całości.

  81. daj spokuj 29-28 to najnizszy wynik dla Gomiego 30-27 tez nik by sie nie pogniewal ale zwyciestwo Sancheza to kpina i zlodziejstwo

  82. kpina i złodziejstwo bardzo dobrze powiedziane. Gala w Japoni a tu taki cyrk.

  83. Hunt i Wanderlei uratowali tą galę. Lombard źle jest prowadzony , powinni mu dać kogoś kto lubi iśc na wymianę. Np. Leben, albo Brian Stan. Zas Okami wlasnie kogos typu cung le, charyzmtycznego.

  84. 30-27 to nie, bo Diego wygrał pierwszą rundę ale 29-28 dla Gomiego nawet początkujący by dał.

  85. walki Hunta i Wandy w szczególności pierwsza runda Wanda vs Stann kozackie. reszta gali nie porwała.

  86. Sędziowie powinni popełnić seppuku. Gala świetna, rozpiska już była bardzo mocna a, że same walki też nie zawiodły to fajnie to wszystko wyszło. Wygrane Silvy i Hunta sprawiły, że może dojść do walk na które czekam od dawna: Silva vs Belfort i JDS vs Hunt. Zarówno Stann jak i Struve mieli realną szansę na wygranie swoich walk. Pierwszemu zabrakło tego co zawsze czyli odrobiny błysku w tym co robi, drugi zapomniał znowu, że za każdym razem kiedy idzie na wymianę z dobrym stójkowiczem to kończy przegrywając przez KO. Dobrze, że Dana zdecydował się wystawić w walce z Velazquezem jednak Silvę bo zarówno Struve jak i Hunt mieliby jeszcze mniejsze szanse na wygraną niż brazylijczyk. Co do walki Hektora to o ile z wynikiem się muszę zgodzić to już ta walka pokazuje, że system punktowania chyba nie do końca jest taki jaki powinien. Były trzy rundy w których w jednej nie znacznie lepszy był Okami, drugiej trochę znaczniej znowu Okami a w trzeciej bezwzględnie Lombard. O ile punktacja rund daje przewagę 2-1 dla Okamiego o tyle samo wrażenie po oglądnięciu tego pojedynku już karze uczciwie stwierdzić, że bliższy wygranej był Lombard. Zresztą sami sędziowie mieli duży orzech do zgryzienia i wytypowali niejednogłośną wygraną Japończyka. Osobiście uważam, że sprawiedliwszy w tym starciu byłby remis. 

  87. Myślicie, że zwolnią Stanna?

    Kupon ako 13,45: Okami (2,7), Hunt KO (3) i Stann KO (1,6).

    Typowo nie wszedł ten z najmniejszym kursem 😉

    Ale spoko brawo Wand. Czasami jednak lepiej posłuchać głosu serca a nie logiki.

  88. szczeże wątpie żeby Stann poleciał. jego walki nie sa nudne i chce się je oglądać myślę że po następnej takiej walce możemy o tym rozmawiac.

  89. Stann mimo porażki dał dobrą walkę i jest w top 10 średniej, więc może byc spokojny.

  90. GLF i Cactus powinni dostać wyróżnienie za ten temat "Wideo z walk". Człowiek rano wstaje wchodzi na Cohones i z emocjami ogląda  walki nie znając wcześniej wyników. Jak się samemu szukało to zanim znalazło się walkę to już przy okazji wynik był sto razy zobaczony. Z tym tematem tak trzymajcie.

  91. Raczej nie możliwe żeby Stann został zwolniony. Jest w czołówce tak jak ktoś napisał wyżej, dał dobrą walkę i do tego jest zawodnikiem w walkach którego zawsze się coś dzieje więc nie ma raczej takiej opcji żeby został zwolniony. Z tymi zwolnieniami to myślę, że chodzi o takich zawodników którzy walczą nudnie i przegrają. Wanda raczej nawet jakby przegrał to też by nie zwolnili.

  92. Nie śledziłem gali z braku czasu i teraz patrzę na wyniki:
    – Kazuki Tokudome – znajome nazwisko – przegrał z naszym Górskim przez KO na KSW14! 🙂

  93. wiemy o tym, wszyscy sie z tego śmiali w kontekście podpisania przez tego zawodnika kontraktu z ufc. a tu bum, jeszcze wygrał…

  94. Zapomniałem nastawić budzika 🙁 ale całe szczęście obudziłem się o 8 i ogarnąłem powtórkę. wałek w walce Gomiego powinien dać Danie do myślenia bo to już jest notoryczne. W Polsce się ludzie KSW czepiają, a co to dopiero się w  UFC dzieje.

    Gala nie była jakaś porywcza,ale dwie ostatnie walki sprawiły,że i tak zostanie zapamiętana 🙂 Coś kapitalnego. Przy walce wieczoru ciężko było usiedzieć 😀 Ogólnie to nawet po tylu latach Pride<UFC. Ciekawe co dalej z Huntem. Japonia to magiczne miejsce dla MMA. Ma w sobie to coś, ze zawodnicy chcą tam pokazać coś więcej niż w USA 🙂

    Lombard chyba długo nie posiedzi w UFC 😀 taka gwiazda, taki to niesamowity fighter, a w UFC będzie tylko jednym z wielu. Choć zapewne niedługo go zobaczymy na jakimś WSOF.

  95. Gale UFC bez kwiatków sędziowskich to gatunek na wymarciu. Szkoda, że UFC nie ma większego wpływu na obsadę sędziowską.

  96. werdykt w walce Gomiego jak by to powiedzialdvd  FUCKING JOKE

    Danka cos powinien z tym zrobic na przyszlosc bo na NC w tej walce nie ma juz szans.

  97. Dwie ostatnie walki miodzio :). Hunt w 3 rundzie pływał jak GLF po morzach. Struve zrobił mu prezent w postaci kompletnego braku umiejętności zachowania dystansu (z takimi warunkami…) i w postaci drewnianej stójki i braku pomysłu na walkę. Tak czy siak gratulacje dla Hunta i liczę, że kolejną walkę stoczy z Nelsonem :D. Co do walki wieczoru – poezja – uwielbiam takie cepeliady i zwroty akcji, a sam nokaut jak znam życie zagości w sygnaturach :).

  98. No to gala zdecydowanie na + Wandy wygrywa poslyjac rywala do krainy snow, Hunt konczy Struve, a balon Lombarda poraz kolejny peka.

  99. Gala udana. Ku mojemu zaskoczeniu Wand pokazał się świetnie jak za dawnych lat. Stann chyba na siłę wciskany do tej czołówki wagi średniej gdzie zupełnie się nie odnajduje. Decyzje sędziowskie w walce okamiego z lombardem i Gomiego z sanchezem pozostawie bez komentarza bo szkoda to komentować. Ktoś narzekał na naszych polskich sędziów ale Ci też pokazali że potrafią "zaskoczyć". Wielki balon o nazwie Hector Lombard pękł z hukiem i pokazał ile wart jest mistrz Bellatora.

  100. Odpadek z KSW wygrał Laughing

    P.S.

    tylko moje posty nie pojawiają sie mi na cohones tylko na samym mmarocks? Ktoś ma jeszcze taki problem?

  101. Szkoda mi Stanna, choc z drugiej strony jestem szczesliwy, ze nie przyczynil sie do jeszcze wiekszego uszczerbku na zdrowiu Wanda. Prosze, niech on juz skonczy kariere (choc sie na to nie zanosi). Ha, moze w przyszlosci zostanie zorganizowana walka Wand – Sonnen? 😀

    Cieszy zwyciestwo Hunta, ktory powinien w koncu zabrac sie za trening, cieszy rowniez wygrana Okamiego.

  102. „Hunta i liczę, że kolejną walkę stoczy z Nelsonem”
    Dokładnie albo na jesieni rewanż z Koniną, jak już ten zostanie zmielony przez JDSa W tej gali największy plus main event, Panowie szli bez pierdzielenia na wymiany i aż ciary szły jak jeden z drugim się osuwali by za chwile dalej bić sierpami i cepami. Największy przegrany Lombard, dramat co się z nim dzieje — jeszcze jedna taka walka i „odpalą” go bez żalu.

     

    "a, moze w przyszlosci zostanie zorganizowana walka Wand — Sonnen?"

    Wanderlei vs Sonnen in Brasil !!! To mogłoby być piękne pożegnanie Wanda

    ps.żałuje że na Hunta i Wanda nie postawiłem większej kasy a kusiło…
    Andrei Arlovski, Daniel Cormier, Cain Velasquez, Ronda Rousey…

  103. Faraon – na cohones nie pokazał sie Twoj post z nogą Valtonena, na mmarocks jest. Pozostałe są widoczne na cohones.

  104. Wyniki dla mnie to szok. Ciekawe co teraz będzie z Lombardem. 

    Stann już druga porażka z rzędu, ale pewnie i tak go nie zwolnią, mam taką nadzieję.

  105. Naprawdę podobała Wam się walka Struve – Hunt? Dla mnie ona była żenująca. Już pomijam fakt, że Struve powinien to wygrać w 2 rundzie (zamiast spokojnie oklepywać Hunta, gdzie sędzia zaraz by to przerwał, to podjął jakąś niemrawą próbę balachy), ale tempo i poziom techniczny zawodników (aspirujących do title shota przeca) na dramatycznym poziomie. Hunt widać, że cośtam się w parterze nauczył, ale z taką kondycją to on już zaszedł o wiele wyżej, niż powinien.

  106. Chyba trochę nadużywacie słowa wałek. To jednak co innego niż dyskusyjna decyzja, a z taką moim zdaniem mieliśmy do czynienia w walce Gomiego. Proponuję obejrzeć tą walkę bez komentarza, bo Florian i Anik jarali się rzekomą 'vintage’ formą Gomiego, jak gdyby wypili bańkę sake, a Japończyk zwykłą mu dawkę cepów w kosmos wykonał, może i z nadwyżką. Żeby nie było, punktowałem 29-28 dla Gomiego, ale o internetową frustrację zahaczają krzyki o wałku. Peace.

  107. vaicavalo

    Na galach poza USA to UFC ustala obsadę sędziowską.

  108. Bax musisz pamiętać, że piękne skończenie walki zawsze zaciera obraz samej walki. Tak też było w tym przypadku. Inną kwestią jest jeszcze to, że Hunt jest lubianym zawodnikiem z dobrą przeszłością. Jego wygrana cieszy fanów podwójnie, dlatego sam obraz walki jaki miał miejsce na przestrzeni 2,5 rundy nie jest aż tak ważny ;). Dla mnie teraz hitem będzie zestawić dwóch bambrowników, którzy dadzę piękną wojnę w stójce ;).

  109. Aha, uzupełniając – no Wand szok – naprawdę dobra forma, zaszkoczył mnie niesamowicie.

    Zero zaskoczenia przy walce Lombarda, byłem w szoku, że więszkość tutaj (włącznie chyba nawet z redakcją) stawiało na niego. Walka miała taki przebieg, jak się spodziewałem, oprócz ostatniej rundy – chyba Okami gdzieś musiał być zraniony i za wszelką cenę potem unikał stójki, nawet kosztem walki z pleców. Ogólnie rzecz biorąc wygrana pewna, ale w średnim stylu…biorąc pod uwagę jego obecną pozycję rankingową, najsensowniej by było go zestawić z wygranym z walki Jacare – Philippou.

  110. Kurde.. przed chwilą zobaczyłem kilka klatek z walki Silva vs Stann i żałuje ,że nie oglądałem całej gali…..

  111. Bax musisz pamiętać, że piękne skończenie walki zawsze zaciera obraz samej walki. Tak też było w tym przypadku. Inną kwestią jest jeszcze to, że Hunt jest lubianym zawodnikiem z dobrą przeszłością. Jego wygrana cieszy fanów podwójnie, dlatego sam obraz walki jaki miał miejsce na przestrzeni 2,5 rundy nie jest aż tak ważny ;). Dla mnie teraz hitem będzie zestawić dwóch bambrowników, którzy dadzę piękną wojnę w stójce ;).

    Jak dla mnie skończenie średnio piękne…Struve sam się prosiło to KO, jego obrona wyglądała katastrofalnie. A Hunt te sierpy to wyrzucał naprawdę ostatkiem sił. Zestawienie z Nelsonem od dawna postuluję, ale taka walka jest interesująca jako freakfight (2x grubas z ciosem i szczęką), a nie jako sportowe zestawienie.

  112. A mi się podobała walka Hunta i nie uważam by była żenująca. Kondycja siadła bo walczyły cłopy po 120kg a nie piórkowi. Hunt w parterze spory postęp, nie dał się odklepać, a i sam obalał, zmieniał pozycje. Nokaut przepiękny więc o co chodzi?

    Wand-Stann klasa! takie walki pamięta sie latami! Kapitalna bitwa, obaj nie żałowali i obaj są wielkimi wygranymi tej gali. Świetne, emocjonujące wymiany i Wanderlei w glorii chwały w Saitamie- coś fantastycznego!

    W walce Gomiego nie wiem gdzie byli sędziowie, możliwe że skoczyli do baru sushi za rogiem, bo wg mnie ta decyzja to kpina. Gomi wyraznie wygrał 2 i 3 rundę. Pierwsza mogła póść dla Diego.

    Okami pewnie wypunktował Hardkorowego Koksa który pokazuje ile jest wart w walkach z czołówką. Jak nie trafi, to nie ma szans na wygraną, fajnie że przegrał.

  113. Teraz liczę na starcie Hunta z Nelsonem chociaż uważam że Nelson jest lepszy przede wszystkim kondycyjnie i ma chyba mocniejsza szczękę od Marka

  114. Co do kondycji Hunta, przed walką mówił, że z powodu kontuzji kolana, robił głównie treningi strong-manów.

  115. Bax mi się KO akurat podobało, no ale kwestia gustu. A zestawienie z Nelsonem to nie będzie freakfight, bo każdy z tej dwójki jest solidnym zawodnikiem (10 i 11 zawodnik na świecie), ale będzie to pięknie wyglądać 🙂 dwóch grubasów i młocka.

  116. malinowsky bądźmy poważni, ta walka była żenująca, nie potrafię sobie przypomnieć, żebym widział gorszą technicznie walkę w UFC. Obaj jechali już na oparach po pięci minutach walki, balacha Struve, Hunt z rękami na wysokości kolan rzucający cepy i wreszcie Holender blokujący wszystko twarzą. Mam nadzieję, że przynajmniej nikt już nie napisze o Stefanie, że to rozwijający się zawodnik z potencjałem na czołówkę.

  117. W walce Junt-Struve nie chodziło o poziom techniczny, tylko że gwiazda PRIDE, człowiek o ponad głowę mniejszy od oponenta udowodnił, że stara szkoła jest lepsza od dzisiejszej. Zresztą w Wanda z Brianem chodziło o to samo.

  118. „malinowsky bądźmy poważni, ta walka była żenująca, nie potrafię sobie przypomnieć, żebym widział gorszą technicznie walkę w UFC. Obaj jechali już na oparach po pięci minutach walki, balacha Struve, Hunt z rękami na wysokości kolan rzucający cepy i wreszcie Holender blokujący wszystko twarzą. Mam nadzieję, że przynajmniej nikt już nie napisze o Stefanie, że to rozwijający się zawodnik z potencjałem na czołówkę.”

    a ja wole 100 razy bardziej ogladac takie walki od np Machida – Henderson 🙂

  119. @Venom

    Tylko że ta walka miała więcej dramatyzmu niż wszystkie prelimsy i reszta głównej (oprócz ME rzecz jasna) PRzy wzroście Hunta chyba rzucanie cepa było dobrym rozwiązaniem patrząc na wzrost rywala. Tobie sie nie podobała, mi tak. Dla mnie HW to jednak też sport.

  120. Venom Czy twoim zdaniem walka sprzed tygodnia Schaub – Johnson stala na  znaczaco wyzszym poziomie jesli chodzi o technike ?

  121. A mi się podobała walka Hunta i nie uważam by była żenująca. Kondycja siadła bo walczyły cłopy po 120kg a nie piórkowi. Hunt w parterze spory postęp, nie dał się odklepać, a i sam obalał, zmieniał pozycje. Nokaut przepiękny więc o co chodzi?

    Wand-Stann klasa! takie walki pamięta sie latami! Kapitalna bitwa, obaj nie żałowali i obaj są wielkimi wygranymi tej gali. Świetne, emocjonujące wymiany i Wanderlei w glorii chwały w Saitamie- coś fantastycznego!

    Ale nikt nie wymaga od chłopów po 120 kg pląsania jak Demetrious Johnson. Tempo tej walki od początku było bardzo niskie, aktywność zawodnikó minimalna. Tu nie chodzi o to, że oni się zaprezentowali kondycyjnie beznadziejnie jak na UFC – oni się zaprezentowali słabo w skali samej wagi ciężkiej. Oczywiście rozumiem Twój punkt widzenia, aczkolwiek mój jest zupełnie przeciwny.

    Co do walki wieczoru to istotnie niesamowita bitwa, szkoda, że ci zawodnicy nie są w stanie rywalizować ze ścisłą czołówką. Tak w ogóle, to oni obaj zmienili wagę na stałe? Oby nie, LHW obfituje w bardzo mocnych zapaśników. I Wand, i Stann są w stanie dać nam jeszcze parę dobrych walk, ale w półciężkiej trudno będzie im znaleźć sensowne zestawienia.

    [P.S. Jubileuszowy post, chyba zamówię sobie tort]

  122. Ja w wadze ciężkiej nigdy nie oczekuję fajerwerków technicznych. Oczekują ogromnych emocji i skończeń. Kibicując Huntowi, ostro się pociłem, gdy ten parł do parteru, albo gdy Struve miał dosiad/próbował balachy. Na koniec, po EMOCJONUJĄCEJ walce, skończyło się tak, jak tego oczekiwałem.

  123. mi się walka Hunta podobała, może dlatego, że go lubię. Bardzo mnie cieszy wynik tej walki i sposób jej zakończenia. Stefan wyróżniał się tylko wzrostem. Nie wiem czy to kwestia sentymentu czy czego ale mi się ta walka podobała

  124. Venom pewnie oczekiwał od Hunta sprowadzeń i latających balach. A że nie sięgał zwykłymi ciosami to pewnie powinien kopać high kicki….Wiekszosc walk w HW tak wyglada w 2-3 rundzie. Zero tlenu, cepowisko i obalenia.

  125. Technicznie może słabo, ale były emocje a te zazwyczaj biorą górę. Dlatego mnie też się podobało 🙂

  126. A na jaką cholere Huntowi były tu ręce wysoko? Struve ze swoim ciosem mógł go conajwyżej połaskotać (śmieszą mnie te posty jakoby po tych krótkich gnp Stefana sędzia miałby przerwać XD) a to, że Mark tracił tak u sędziów to nic bo chyba wiadomo co było celem obu (Hunt znokautować a Struve poddać)

  127. Ogólnie postawa Struva pokazuje, jak niecelne i nietrafione są argumenty przeciwników Jonesa, jakoby ten wygrywał walki dzięki warunkom fizycznym. Stefan z lepszymi warunkami (ten sam zasięg, większy wzrost) jest laleczką do bicia. Sorry za off top.

    Co do samej walki – nie oczekiwałem technicznej walki, tylko właśnie szukania przez Hunta tego jednego cepa, który by skończył pojedynek – i tak też się stało. Każdy kto liczył na techniczny pojedynek najwyraźniej nie widział poprzednich walk obu panów, albo jest zbyt zapatrzony w wagi lekkie. 😉

  128. Chociaz faktycznie ogladajac walki z innych gal mam czesto wrazenie, ze roznica poziomow miedzy nimi a walkami na UFC zaczyna zanikac gdzies w okolicach 93 kilograma 🙂

  129. Ogólnie postawa Struva pokazuje, jak niecelne i nietrafione są argumenty przeciwników Jonesa, jakoby ten wygrywał walki dzięki warunkom fizycznym. Stefan z lepszymi warunkami (ten sam zasięg, większy wzrost) jest laleczką do bicia. Sorry za off top.

    Różnica polega na tym że JJ potrafi swoje warunki wukorzystac a holender już nie za bardzo.

  130. Nie no fakt – jeżeli ktoś miał jakiegoś faworyta w tej walce, to emocje mogły być ogromne. Dla mnie obaj są słabymi zawodnikami i mnie ich walka nie jarała, aczkolwiek chciałem zobaczyć ze względu na to, że tą walką jeden z nich miał wejść do – powiedzmy – czołówki. Jeżeli nie mam swojego faworyta w walce, to chcę zobaczyć pojedynek dynamiczny lub techniczny. Tutaj dynamika była zerowa, a technika grubo poniżej zera i wstydziłem się, że wygrany zawodnik tego pojedynku stanie się częścią top10 najlepszej ligi świata tego sportu, już mniejsza z tym, że najsłabszej wagi. Szczerze Wam napiszę, że bardzo bym się wstydził pokazać komuś ze znajomych tę walkę.

  131. Widzę, że wszyscy trochę mylicie pojęcia. Ja i domyślam się bax nie piszemy o tym, że walka była nieciekawa, ale była fatalna od strony technicznej. Jednemu bardziej podoba się liga angielska, a inny woli iść na okręgówkę i zobaczyć tyle bramek co w hokeju, de gustibus non est disputandum.

    edit: otóż to, jak bym chciał pokazać komuś czym się zajmuję, włączył Orange Sport, a tam leciała ta walka to chyba bym się zapadł pod ziemię ze wstydu.

  132. Hunt vs. Struve > Hendo vs. Machida.

    @Venom

    Spodziewałeś się wyrafinowanych ciosów po Huncie walcząc z oponentem o takich warunkach?  I Walka nie była aż tak słaba technicznie moim zdaniem. Było sporo zwrotów w parterze, ciekawe obalenie, GnP. Słaba technicznie to była walka Toneya

  133. Są gusta i guściki. Mi sie np podobała, komu innemu nie i tyle, ogladajcie walki w muszej albo karłowatej tam są dynamiczne i techniczne.

  134. Walka była emocjonująca, nokaut pierwsza klasa, Hunt pokazał klasę nie bojąc się walki w parterze. A czytając twoje ostatnie wypociny o Marku („obtłuszczony Hunt” …) nasuwa mi się taka analogia do Najmana, który mówił że Piękny Przemysław nie ma szans z Gołotą, a jak wygrał to się okazało, że go oszukał i wykorzystał 🙂

  135. Ja i domyślam się bax nie piszemy o tym, że walka była nieciekawa, ale była fatalna od strony technicznej.

     

    a reszta chyba "emocjonalnie" podchodzi do tej walki, że Hunt, że KO i mamy genezę tej licytacji na argumenty 😉

  136. Wszystkie walki np Fedora w stojce czy CroCopa w parterze to rzeczywiscie zawsze byl pokaz technicznej wirtuozerii. A przeciez obaj dominowali w HW w swoim czasie. Ta waga juz tak ma a mimo to wzbudza najwieksze emocje i trzeba sie z tym pogodzic.

  137. Hunt vs. Struve > Hendo vs. Machida.

    Hehe, no właśnie pomyślałem wcześniej o tej walce, że Ty Malinowski pewnie wolisz takie walki, a ja wolę walki typu Hendo vs Machida 😉

    Mi w mma najbardziej podoba się właśnie różnorodność stylów i jeżeli widzę, jak nieortodoksyjny technik wygrywa z cepiarzem polującym na jeden strzał, to moje serce i oczy się radują. Jasne, takie walki jak Wand – Stann są fajne (może technicznie tam szału nie było, ale tempo i zwroty akcji kozackie), ale Hunto vs Struve to już dla mnie żenada i wtyd. To chyba tyle.

  138. Co wy kurwa o Huntach i Struvach, Wandem się zachwycać! 

    Mark Hunt – Stefan Struve. Hunt pokazał że robi postęp – mówcie co chcecie ale tak jest. 3 lata temu dałby się odklepać Struve'owi jak dziecko. Pamiętacie walkę chociażby z Reemem gdzie Marco złapał boczną, po czym Reem przechwycił mu rękę, a Hunt nie wiedział co wtedy robić? Z jaką łatwością poddawał go Mousasi? Czy ich poddania sa lepsze od tych Stefka? I don't think so. Kondycja, hmm, nie wiem czy jakbyście mieli 178 cm wzrostu i ważyli przy tym 122-123 kg to nie wiem czy bylibyście tytanami kondycji. 

    Wanderlei Silva – Brian Stann – mamy kandydata do rundy roku.  Istna cepownia, szkoda trochę Stanna ale Wanderlei pokazał że nie jest skończonym emerytem. 

    Diego Sanchez – Takanori Gomi – walkę oglądałem jednym okiem i decyzja była chujowa. Diego spał i nic nie robił, ale wygrał. Do dupy z takim czymś. 

    Hector Lombard – Yushin Okami – Hector Lombard po raz pierwszy porządnie przegrał w UFC ( z Botchem wygrał i.m.o, mimo że wypadł tragicznie). Okami doszczętnie przebił balon tego Kubańczyka którego niegdyś już prawie zestawiano z Andersonem Silvą. Hector pokazał że tak naprawdę to mało czym różni się od cepowników typu Siyar Bahadurzada. (tylko nie oddaje tak łątwo dosiadu)

    Siyar Bahadurzada – Dong Hyun Kim – nie wiem czy Koreańczyk jest taki dobry czy Afganiec taki słaby. Postawilem kupon na człowieka, który wypadł po prostu tragicznie. Określany jako lepszy stójkowicz w stójce nie robił nic, by zaszkodzić Kimowi, a w parterze Stun Gun przechodził pozycję jak dziecko. . Obalenie – dosiad, boczna – dosiad, półgarda – dosiad – wszystko kończyło się ,,na jeźdźca"

  139. Venom, bax

    Z całym szacunkiem, ale podejrzewam, że dla większości osób niezorientowanych walka Hunt-Struve byłaby lepszą zachętą do oglądania mma niż masa innych, bardziej technicznych pojedynków. Jestem przekonany, że doskonale zdajecie sobie z tego faktu sprawę.

  140. Ja po prostu w przeciwieństwie do innych lubię wagę cięzką i nie jade po niej przy każdej okazji. Ja bym wolał komuś pokazać walkę Hunta gdzie coś się dzieje niż szachy w oktagonie po któych znajomi pytają się "długo jeszcze?"

    Jasne że dobra techniczna walka gdzie są emocje jest zawsze najlepsza, ale czasem własnie ta "technika" zabija pojedynek.

    Pierwszy raz zgadza się ze mną bosman

  141. BTW, nie rozumiem co wy chcecie od cepów Hunta. Walczył z chłopem którego ledwo sięgał, lecz który miał odpornośc na ciosy równą zero, to miał go walić technicznymi prawymi prostymi? 

  142. chillujcie, przecież "waga ciężka to inny sport" to taki tutaj running joke (dohoho)

  143. Dla mnie to jest niezrozumiałe jak Stefan mając tak dobre warunki fizyczne nie potrafi tego wykorzystać

  144. Ja widzę po komentarzach że niektórzy z postujących mają chyba problem z określeniem własnej orientacji seksualnej :), co chwile tylko… Hunt grubas, Nelson grubas…freakfight…no proszę was nie każdy zawodnik mma musi wyglądać jak grecki bóg, Fedor też zawsze był jechany bo ma tłuszcz :), ręczę wam że taki Hunt wymiata większą część o ile nie wszystkich naszych cięzkich tak samo Nelson, może Bedorf lub Grabowski stawili by opór, kto wie, to jest kur…mma a nie jakiś body building show 🙂 poza tym Hunt i Nelson juz najlepsze lata mają za sobą a i tak prezentują się nieźle 🙂 , Struve ma tylko 25 lat a też pływał w 2 r więc przestańcie już narzekać 🙂 walka była miom zdaniem fajna, trochę smieszna ale i emocjonująca 🙂

  145. Bellatorowi poziomem sportowym dużo brakowało do Strikeforce a co dopiero do UFC. Wystarczy popatrzeć jak radzą sobie zawodnicy ze strikeforce a jak mistrz bellatora który niegdyś był ochrzczony jako ten kto zakończy ere dominacji spidera. Bellator to żadna konkurencja dla UFC. Niedługo Lombard wróci spowrotem pod skrzydła Rebneya gdzie znowu będzie obijał ogórki i pompował swój balon.

  146. poza tym Hunt i Nelson juz najlepsze lata mają za sobą a i tak prezentują się nieźle]

    akurat Hunt to chyba obecnie ma najlepsze lata Smile

  147. Venom, argument o pokazywaniu komuś czym się zajmujesz, był jak kulą w płot. Nie mam zamiaru z Tobą o tym dyskutować, bo jesteś niezwykle trudnym rozmówcą. Każdy mieć swoją rację, ale to co chciałeś przekazać… Rozmija się z prawdą, delikatnie mówiąc.

  148. spartan, co ty wiesz o głupich wiadomościach, czytając co drugi czat (zwłaszcza jeżeli dominują amerykanie) obok streamu nabiera się chęci aby piznąć sobie w łeb (:

  149. Venom, bax

    Z całym szacunkiem, ale podejrzewam, że dla większości osób niezorientowanych walka Hunt-Struve byłaby lepszą zachętą do oglądania mma niż masa innych, bardziej technicznych pojedynków. Jestem przekonany, że doskonale zdajecie sobie z tego faktu sprawę.

     Ja wolałbym pokazać Hendo – Machida, niż Hunt – Struve. Z dwoja złego wolałbym, żeby ktoś nie rozumiał, dlaczego oglądam sport, w którym się nic nie dzieje, niż dlaczego oglądam dwóch typów przerwacających się o własne nogi.

    Jakbym miał wybrać jakąś walkę 'pokazową', to tak z ostatnich to bym wybrał pewnie Pettis – Kowboj.

  150.  Ja wolałbym pokazać Hendo – Machida, niż Hunt – Struve. Z dwoja złego wolałbym, żeby ktoś nie rozumiał, dlaczego oglądam sport, w którym się nic nie dzieje, niż dlaczego oglądam dwóch typów przerwacających się o własne nogi.

     

    Twoje święte prawo, ale nie sugerujcie, że byłoby wam wstyd pokazać walkę Hunta laikowi.

    malinowsky tak, to przełomowy moment 🙂

  151. Ja nie 'sugeruję'. Ja bym się NAPRAWDĘ wstydził pokazać tę walkę laikowi.

  152. Ok, źle napisałem, ale na pewno wiesz o co mi chodziło 😉 W oczach laika na pewno wsytdu ta walka by wam nie przyniosła. Tyle.

  153. Moim zdaniem by przyniosła i to spory, ale mogę się mylić. Każdy ma prawo do swojego zdania.

  154. Hunt vs Struve – myślę że ta walka doskonale przedstawia kondycje wagi ciężkiej, jeszcze niedawno była mowa o możliwości walki zwycięscy o pas.

  155. Przestańcie szukać wirtualnych problemów trzeciego świata i idźcie na rosół 😉

  156. Młócka Frye z Takayama była wyjątkowo nietechniczna, moim zdaniem powinna przynieść wam zdecydowanie więcej wstydu, a jest bodaj najpopularniejszą walką na zasadach mma w historii (oczywiście wśród przywołanych przez was laików).

  157. Azjaci zawsze mieli problem z sędziami w UFC, a wczorajsza gala to zogniskowała.

    Kyung Ho Kang wygrywając 2 rundy przegrywa walkę z Caceresem

    Mizugaki wygrywając 2 rundy wygrywa przez split decision

    Okami wygrywając 2 rundy wygrywa przez split decision

    Gomi wygrywając 2 rundy przegrywa walkę.

    Chciałbym, żeby Wand zakończył teraz karierę – ostatnie zwycięstwo po ostatniej wojnie.

  158. Największy wygrany tej gali to Silva! tego się nie spodziewałem, w ostatnich czasach po takich wymianach to przegrywał a tu prosze:)

    Lombard jak nie znokautuje to nie wygra, a mógł to skonczyc na początku 3 rundy 

  159. Struve Hunt to była niezła wojna, widowiskowa, a że mało techniczna to kogo to obchodzi.

    Nie wiem co ten Stefek robił chciał przyświrować i sie odkrył !?

  160. Świetne walki, obstawiałem:

    Silva

    Hunt

    Gomi

    Okami

    Niestety Gomi nie wszedł, ale został okradziony przez sędziów, wygrał bezdyskusyjnie.

    Nie sądziłem, że Stann pójdzie na wymianeLaughing Dobre cepowisko było.

    Hunt pięknie usadził, zaskoczył mnie w parterze, 2 razy boczna, obalenie. Hehe.

    Lombard zaskoczył w 3 rundzie, nie sądziłem, że jeszcze ma siły na taki zryw, nawet obalenia bronił.

  161. okami zrobil to co mial zrobic, ladny kursik 2,7 wszedl. firmy bukmacherskie to tez chyba byly zaslepione seria wygranych na ogorach. lombard mial sily na 2 minuty trzeciej rundy. ten jeden sedzia to tragedia.. dac dwie rundy hectorowi, nie wiem ktora moglaby byc ta druga.

    hunt zajebiscie sie pokazal, nie wiem co to za pierdolenie o tym, ze walka byla slaba. byly emocje i to jest najwazniejsze. 

    walka wieczoru to cepeliada roku. emocje mega, ale techniki tyle co w walce hunta. tylko, ze tu nikt nie narzeka, ze wzgledu na tempo, ale oni nie wazyli po 130 kilo. ogolnie to co me i me byly zajebiste, reszta srednia, od razu uprzedzam, ze walki gomiego nie widzialem.

  162. jaki ten Stefaaaaaan jest slaby, koniec swiata. znajda sie jeszcze jacys zwolennicy jego 'talentu'? 🙂

  163. Struve i tak poprawił ten element gry, nie rozjechał sie tak jak z JDS czy Nelsonem xD Ale koniec końców nadal ma braki

  164. ale jak z takimi warunkami i majac tyle lat mozna sie prawie w ogole nie rozwijac? przeciez on powinien miec z walki na walke mega progres. no i wrzucic troche miesnia i sily, dosyc slabo jest.

  165. lepszych wyników nie mogłem sobie wymarzyć. Pęka kolejny balon Lombarda (pozdro D&G Laughing). Hunt cały czas mnie zaskajuje. Gdy wydaje się, że wszystko zmierza ku porażki on nagle rzuca cepy które nokautują rywala i wygrywa, 4 wygrana  rzędu gościa, który przyszedł do UFC z ujemnym rekordem 🙂 I nie lepiej teraz by było go zestawić z Velasquezem ?

    I największa radość, KO Wanda. Myślałem, że skończy się to podobnie jak  Lebenem a tu prosze. Ktoś wie czy Wandy na dłuższy czas zagości w LHW ? czy to jednorazowy wypad ?

  166. Ktoś wie czy Wandy na dłuższy czas zagości w LHW ? czy to jednorazowy wypad ?

    Wand przenosi się do 205 bo ma problemy ze ścinaniem. Stann wraca do 185. 

  167. Wand na stałe zostaje w LHW bo cięzko było mu zbijać. Dla Stanna to jednorazowy wyskok był i nadal będzie walczył w 84.

  168. Tann na pewno nie wyleci z UFC, mógł rozegrać walkę taktycznie i wygrać z Wandem, ale zdecydował się przyjąć zasady brazylijczyka i dać taką walkę jakiej wszyscy oczekiwali. Poza tym jak już kilka razy pisano Stann jest amerykańskim bohaterem. 
    Silva ma niepowtarzalną szansę zakończyć karierę w najlepszy możliwy sposób, pewnie tego nie wykorzysta. 
     

    Hunt vs. Struve  – are you fuckin kiddin' me? 
    Jak można pisać że ta walka jest żenująca?  Obaj zawodnicy zostawili mnóstwo serca na deskach, nie brak było zwrotów akcji, punktów krytycznych, a pierwsza runda miała bardzo przyzwoite tempo. Dla mnie sport to emocje, a nie to czy ktoś sapie, czy nie i czy wyprowadza ciosy technicznie. Technika jest poprawna dopóki jest skuteczna. Nie wstydziłbym się pokazać tej walki laikowi. Wstydziłbym się za to pokazać laikowi nudną walkę wyrachowanych zawodników. pfff

  169. Jak można pisać że ta walka jest żenująca?  Obaj zawodnicy zostawili mnóstwo serca na deskach, nie brak było zwrotów akcji, punktów krytycznych, a pierwsza runda miała bardzo przyzwoite tempo. Dla mnie sport to emocje, a nie to czy ktoś sapie, czy nie i czy wyprowadza ciosy technicznie. Technika jest poprawna dopóki jest skuteczna. Nie wstydziłbym się pokazać tej walki laikowi. Wstydziłbym się za to pokazać laikowi nudną walkę wyrachowanych zawodników. pfff

    Mam takie samo zdanie, tupałem nóżkami i biłem brawo jak oglądałem tę walke.

    I like the way you die, boy.

  170. Pierwsza gala UFC, którą miałem oglądać na żywo. Niestety w akademiku poblokowane streamy i musiałem zakończyć oglądanie na prelimsach. Nadrobiłem już maincard, walki mi sie podobały.

    NIENAWIDZĘ SPLITÓW!!! Jeszcze Kang to mógł pójśc w dwie strony(dla mnie było 29-28 dla Kanga), ale tak oszukac Gomiego i to w Japonii to przegiecie.

    I jeszcze musze dodać, że w walkach Mizugakiego i Okamiego, nie powinno byc Split tylko Unanimous. Zresztą w walce Gomiego też UD, ale juz nie będę się denerwował.

  171.  Struve poraz kolejny pokazał, że za mocnej głowy to on nie ma. Już trochę prysł jego jak i Lombarda mit, a co do walki Gomiego, to się nie wypowiadam bo szkoda słów.

  172. bo Hunt vs Struve była żenująca a Holender jet idiotą bo zamiast spokojnie obijać Hunta z dosiadu to szedł po tą balache a wiadomo ze Mark to silny chłop w dodatku ma krótkie rączki więc ryzyko było duże, że się nie uda i się nie udało. Ale mimo technicznej zenady, były emocje no i zawsze fajnie widzieć jak taki niski ustrzela takiego wieżowca 🙂

    Taki kurs na Okamiego ? Kurde tak to bym postawił… ciekawe czy zwolnią Kubańczyka hehe ale na pewno moze sie chyba spodziewać renegocjacji kontraktu

  173. „sędziowie ograbili Japończyka ze zwycięstwa na punkty”
    A innych ograbili z niezłej wygranej, kurs na Gomiego 3,5…

  174. a Holender jet idiotą bo zamiast spokojnie obijać Hunta z dosiadu to szedł po tą balache a wiadomo ze Mark to silny chłop w dodatku ma krótkie rączki więc ryzyko było duże, że się nie uda i się nie udało.

    Idiotą? Właśnie dobrze robił. Chciał to szybko skończyć, bo wiedział że nie wygra przez KO/TKO (Hunt ma twardą szczenę a Struve nie ma silnych ciosów), chciał załatwić sprawę w swojej płaszczyźnie. Wiedział też, że jeśłi nie skończy tego w parterze to mogą wrócić do stójki a tam Hunt może go dosięgnąć cepem. A to, że Super Samoańczyk odrobił lekcję z parteru, cóż, to tylko na plus dla niego

  175. gdyby go obijał, a Hunt by nie odpowiadał to by sędzia mógł przerwać a tak to Struve stracił tylko dobrą pozycje

  176. gdyby go obijał, a Hunt by nie odpowiadał to by sędzia mógł przerwać

    Przerywa się w sytuacji jak zawodnik jest już na skraju wytrzymałości. Ciosy Holendra z dosiadu nie robiły na Nowozelandczyku wrażenia, a to że grubas nie mógł go sięgnąć będąc z dołu to nie jest powód by przerywać. 

  177. malinowsky bądźmy poważni, ta walka była żenująca, nie potrafię sobie przypomnieć, żebym widział gorszą technicznie walkę w UFC. Obaj jechali już na oparach po pięci minutach walki, balacha Struve, Hunt z rękami na wysokości kolan rzucający cepy i wreszcie Holender blokujący wszystko twarzą. Mam nadzieję, że przynajmniej nikt już nie napisze o Stefanie, że to rozwijający się zawodnik z potencjałem na czołówkę.

    Nie trzeba daleko szukać, Jordan – Russow chyba była jeszcze gorsza. Struve jest mega drewnem, które nie potrafi wykorzystać swoich warunków fizycznych. Mając taki zasięg powinien odprawić Hunta po pierwszym ground and pound. Mimo wszystko walka mi się podobała, bo mieliśmy do czynienia z wojną, w której nie było kalkulacji.

  178. Wandy jest zajebisty 🙂 wielki powrót na stare śmieci , Hunt też ładnie poszedł . Lombard beznadzieja 😛 

  179. Stann vs Silva – niesamowita 1 runda, coś pięknego. Hunt vs Struve też mi się bardzo podobało, nie patrzyłem na technikę ale na to że były duże emocje. Jak to Janisz powiedzał Hunt się wirtuozem parteru stał 🙂 Gość się cały czas rozwija. Szkoda Gomiego, jak dla mnie 30-28 dla Japończyka a tu takie oszukanie.

  180. Struve ma nie tyle słabą szczękę, co słabe "fight iq". Dostaje baty w stójce to zamiast trzymać dystans albo klinczować, to stoi w półdystansie, opuszcza ręce i myśli że jest Andersonem Silvą.

    Wandy'emu trzeba dać title shota lhw, może to on nas uratuje od tyranii Jona Jonesa 🙂

  181. Lombard jest chyba jeszcze bardziej przewidywalny od Hendo, żenada. Jeszcze jedna porażka z kimś, kto nie da mu się ustrzelić i papaty.

  182. Jeszcze jedna porażka z kimś, kto nie da mu się ustrzelić i baju.

    Haha baju podejmiesz rękawice?

  183. Przyznam, że Silva mnie pozytywnie zaskoczył. Nie jest jeszcze takim strasznym drewnem.

  184. Wanderlei Silva vs. Brian Stann

    Dobrze, że nie mogłem oglądać na żywo gali, bo przy walce wieczoru zszedłbym chyba na zawał! Wielkie brawa dla obu zawodników, a Wand powinien walczyć chyba już tylko w Japonii, bo działa ona na niego chyba jak środek dopingujący. Nie wiem jak on to zrobił, że pokonał Amerykanina w stójce, jego odporność na ciosy jest równie nieprzewidywalna co jego walki. Pierwsza runda to chyba runda roku, a dałem ją nieznacznie byłemu żołnierzowi. Strasznie cieszy mnie wygrana Silvy, zostajemy w grze Wandy!!!

    Mark Hunt vs. Stefan Struve

    Naśmiałem się przy tej walce niesamowicie. Poziom absurdu jaki osiągnęła ta walka był po prostu kosmiczny. 178-centymetrowy kickboxer przeciwko 211-centymetrowego grapplera lewym prostym, obalał, bronił skutecznie poddań, zdobywał pozycje. Hunt pokazał niesamowity postęp, ale o Holendrze już chyba nigdy nie napiszę, że ma jakąkolwiek szansę zawitania do czołówki HW- musiałoby się coś strasznego stać z tą czołówką w najbliższych latach! Walka mimo wszystko mi się podobała, dużo śmiechu i emocji zarazem. Hunt po pas!!! 😀

    Takanori Gomi vs. Diego Sanchez

    Sędziowie na UFC stanęli na wysokości zadania i przynajmniej raz ograbili jakiegoś zawodnika ze zwycięstwa. Walka nie była zbytnio porywająca, zawodnicy nie mogli wyczuć dystansu, ale Gomi powinien wygrać przez jednogłośną decyzję, ponieważ był lepszy w minimum dwóch rundach. O ile po Japończyku spodziewałem się, że zawalczy w mniej więcej takim stylu jakim to zrobił, tak Sanchez wypadł poniżej oczekiwań. 

    Hector Lombard vs. Yushin Okami

    Tak jak zakładałem w typowaniach, przebieg walki wyglądał niemal identycznie. Jedynym zagrożeniem dla Japończyka w tym starciu okazał się… sam Japończyk, który, jak to on, pod wpływem naporu ze strony przeciwnika zaczyna się gubić. Niemniej jednak zasłużone zwycięstwo Okamiego, a mit Lombarda chyba już pękł na zawsze- złośliwie dodam, że nareszcie. 🙂

    Widziałem jeszcze tylko walkę Hiroty i Kima, ale nie co tam zbytnio komentować, więc sobie daruję- dodam tylko, że ja trzecią rundę dałem Kimowi 10-8.

    P.S. Gdyby ktoś dorwał pozostałe walki do obejrzenia w wersji online to byłbym wdzięczy jakby wrzucił je do Wideo z walk.

  185. podejmuje! ucieczka przez 3 rundy jak Tim i kontrowersyjny split jest moj. 🙂 

    szkoda mega Hectora, stracil gdzies to pierdolniecie. Blackziliansy 'nie zawodza' btw, straszna zenada. Smile

  186. Lombard ma zla taktyke. gdyby na poczatku ruszyl na Japonca zdecydowanie wygralby. zreszta dla mnie walka na remis. nie zwolnia go.

  187. klatwa walusia trwa moze sam ja przelamie za dwa tygodnie

     teraz OS leci walka gomiego zobaczcie jaki walek jak ktos nie ogladal:)

  188. Jak dla mnie main event i co main event to moega emocje. Walka Wanda ze Stannem to wyczekiwanie na cios kończący, a argumenty mieli obaj. Co do walki Marka ze Stefanem, to najśmieszniejsze jest to, że 39letni Hunt robi większe postępy jako zawodnik MMA niż 25letni Struve. Mark mnie zadziwił swoim parterem. Sam obalił Struve, zdobywał pozycje, bronił się, a w stójce gra do jednej bramki. A trafiający ciosy roste Hunt, to już totalne ośmieszenie się Stefana. Cieszy mnie, że Lombard przegrał i Okami pokazał, że obijanie przeciętnych zawodników może zbudować hype, ale czołówka UFC go zwerifikuje.

  189. Wand Silva wygrał i dał piękną, emocjonującą walkę ! Jednak widać, że nie jest to już ten Silva co kiedyś…
    Życzę mu jednak wszystkiego dobrego !
    Co do walki Hectora i jego przyszłości w UFC … UFC weryfikuje umiejętności zawodników … okazało się, że jeszcze do niedawna fenomenalnemu i niezniszczalnemu Lombardowi brakuje trochę do czołówki światowej !
    pozdro

  190. Oglądałem troche na raty galę i to też nie całą ale wyniki znam i widzę, że znów gala nienumerowana starała się pobić rekord decyzji ale tym razem Ci co powinni nie pozwolili na to i to cieszy…

    Hunt vs Struve – nie widziałem, ale znam prebieg i przeczytałem Wasze niektóre komentarze więc pozostaje tylko zaśmiać się w twarz tym którzy uważali, że zwycięzca powinien walczyć z JDS w eliminatorze albo od razu z Cainem. Ali nawet z takim podejściem jak ostatnio zeżarłby obu jednocześnie. Nie jestem w stanie tego ogarnąć jak Struve to przegrał, teraz widzę Hunt vs Nelson o miano pierwszego grubasa UFC.

    Wand vs Stann – to był pokaz walki, serca, zaangażowania, braku kunktatorstwa, było wszystko to czego nie było w takich walkach jak Machida vs Hendo czy Lil Nog vs Evans. Takich emocji oczekuję od takich zawodników…Stann pewnie mógł rozegrać to inaczej ale przyjął konwencję Wanda i obu dałbym dodatkowe bonusy bo to było TO. Wielkie brawa…

    Lombard vs Okami – mimo, że Hector nie był przez nikogo w UFC zdominowany, przegrał 2 razy przez decyzję, 2 razy niejednogłośnie, 1 raz został skrzywdzony i walczył z kontuzją to nie pozwala Mi myśleć, że jest wszechstronnym zawodnikiem, 3 walki pod rząd rzuca się w oczy jego jednowymiarowość, ciągłe polowanie, dobrze radzi sobie w klinczu, z obaleniami nie ma rażących problemów, a na plecach nic mu się nie stało nawet w dosiadzie to jednak wygląda na to, że będzie się obijał w połowie stawki i do końca przeplatał wygrane z przegranymi aż w końcu Dana się wkur*i i rzuci go na głęboką wodę aby go zwolnić bo tak drogi zawodnik musi się zwracać na PPV. Z drugiej strony BFC przyjmie go z otwartymi rękami więc UFC może go trzymać żeby nie wzmacniać konkurencji. A Okami? Świetnie wykonany gameplan i nudna postawa, pasa czy TS pewnie i tak nie zobaczy w tym roku…

    P.S. Nadal kibicuje kubańczykowi i czekam na zestawienie Lombard vs Stann…

  191. Gdyby Stann nie dal sie wciagnac w gre Wanda czyli wymiana cepow do upadleo, to spokojnie by te walke wygral, wystarczylo troche pokombinowac z zapasami i ostrozniej boksowac.Ale co by nie mowic brawo dla Wanda, to juz chyba jeden z ostatnich zawodnikow, ktorzy nie zalapali sie na przekrojowosc w tym sporcie, Wand walczy 0-1 albo ja go zatluke cepem albo on mnie;)))Dobrze, ze zostalo jeszcze kilku takich idealistow w tym sporcie;))

  192. Czy Overeem taki jak ostatnio, by zeżarł Marka to niebyłbym taki pewien. Może jednak mnie emocje z nocy jeszcze trzymają. crazy

  193. Brawo Hunt i Silva. Dwie legendy tak dobrze się spisały. Dziś rano jak obejrzałem walkę wieczoru (w nocy niestety nie mogłem) to myślałem, żę oszaleję. Tak pięknego momentu dawno nie widziałem w MMA. Nie wierzyłem w Silvę, a on tego dokonał.

    Teraz mam kurwa nauczkę do końca życia.Nie warto lekceważyć starych mistrzów, nawet jeśli są zestawianii z młodymi, teoretycznie lepszymi zawodnikami. Nigdy nie wiesz co taki mistrz wyciągnie z kapelusza i ile jeszcze pokaże z dawnego siebie. Szkoda, że Wand przegrał walkę z Franklinem, miałby teraz ten trzy walkowy win streak. Szkoda też, że walka z Lebenem tak się potoczyła, ale przy stylu walki Wanda to teoretycznie w każdej chwili może być KO z jednej jak i z drugiej strony.

  194. @Dooży, od momentu tej walki Hunt zrobił naprawdę duży postęp w grze parterowej, toż tu się dał poddać jak dziecko. 

    Blackzilians: Klątwa Walusia  Od czasu kiedy Amstaff tam zawitał każdy po kolei członek ich ekipy daje koszmarne występy. 

  195. Dong vs Siyar – Afgańczyk stylowo był megawygodnym przeciwnikiem dla Kima. Pełna kontrola w parterze na korzyść Koreańczyka. Ostatnia runda dla mnie 10:8. Siyar powinien dostawać raczej strikerów. Mógłby tworzyć z nimi naprawdę efektowne walki. Tu Kim nie pozwolił mu za dużo tej stójki pokazać. Co do Donga to myślę, że czas na jakiegoś poważniejszego rywala.

    Yahya vs Hirota – cieszę się, że Rani wrócił. Oglądanie go sprawia mi dużą przyjemność. W tej walce pokazał co to znaczy efektowny parter. Niestety ostatnia runda pokazała największą słabość Yahyi czyli kondycję. Mizuto także dołożył cegiełkę do tego efektownego starcia. Szacun dla niego, że przetrwał ten trójkąt a dla Raniego, że nie odklepał tej balachy. Mam nadzieję, że Japończyk nie poleci z UFC.

    Lombard vs Okami – no cóż,Lombard jest fighterem z wyższej półki, ale tak jak się spodziewałem na ścisły top jest za słaby. Ciekawe kogo teraz dostanie. Jednak ktokolwiek by to nie był to Hector musi go pokonać. Inaczej może podzielić losy innego importowanego mistrza – Santiago. Pierwsze dwie rundy zdecydowanie dla Okamiego. Ostatnia to już desperackie szukanie nokautu przez Hectora, ale chyba jakoś bardzo Japończyk nie był w opałach.

    Gomi vs Sanchez – od kiedy Diego to The Dream?:D Walka oczywiście dla Okamiego. Diego był jakiś nieobecny. Zdarzało mu się ładnie trafiać kopnięciami na korpus. Jednak poza tym inicjatywa należała do Takanoriego, który ładował mocne ciosy pięściami na korpus i wyprzedzał akcje Sancheza. Mam nadzieję, że UFC kolejną walkę da Gomiemu tak jakby tą wygrał.

    Huns vs Struve – Struve jak zwykle przegrał na własne życzenie. Miał dosiady. Mark był bezbronny broniąc ciosy to Holender zamiast kończyć ciosami szedł po balachy. Poza tym widać, że Mark robi małe postępy w parterze. Ostatnia runda już w slow motion. Samoańczyk wykończył Holendra, który już nawet nie miał sił trzymać gardy. Teraz fajnym pomysłem byłoby zestawienie Marka z Carwinem lub z Nelsonem jeśli ten wygra z Kongo.

    Wand vs Stann – niewiele walk trzymało mnie tak na krawędzi krzesła jak ta. Za każdym razem, gdy Wand lądował na deskach myślałem, że koniec jest bliski. A ten niedość, że wstawał to jeszcze posyłał na ziemię Stanna. Szaleńcze wymiany czasmi przypominały walkę Frye vs Takayama. Ogromny szacun dla nich. Ogromnie się cieszę z wygranej Wanda.

  196. Wygrana ze Struve to chyba największy wyczyn Marka od wygranej z CC czy Wandem w PRIDE…

    Ja od walki Ali vs Foot już nigdzie nikogo w HW nie skreślam, w tej wadze naprawdę każdy może wygrać z każdym…Hunt czy Nelson są żywymi dowodami, 3 przegrane Fedora z resztą też. JDS zabija Caina, Cain ubija JDS, dlatego tak lubię tę wagę choć nie lubię jak idole przegrywają…

  197. jeżeli nie chcesz postawić na równe nogi reszty domowników- nie ogladaj walk wanderlei'a… Laughing

    ogromnie się cieszę, że wygrał w swoim stylu.

    zastanawiam się także czy wand bedzie miał jeszcze podobnnie dobry moment na zakończenie kariery, jak ten poranny…

  198. Belfort broni się przed klątwą porządną dawką testosteronu. Szaman mu poradził.

  199. ja juz nie chcialbym ogladac gomi vs sanchez, zaloze sie ze nigdy do tego nie dojdzie bo tak nudnej walki to ja daaawno juz nie widzialem, ciezko bylo to zniesc.

    szczesciwy z wygranej Hunta i Wanderleja jestem caly czas bo to moi ulubieni zawodnicy, zreszta poczuli magie japonii i dali z siebie wszystko – przynajmniej Wand, jedna z najlepszych walk jakie widzialem chyba, swietne wymiany! 

  200. Tom Watson wyzywa Wanderleia ROFL chyba mu się po zwycięstwie nad Nedkovem coś pod turbanem poprzestawiało.

     

    Yo @wandfc, stay on your supplements at 205, or come back to 185 and get knocked the fuck out. You decide? Obrigado @ufc & @danawhite. 
     

  201. Dooży, wiem jak wyglądała ich pierwsza walka. Jednak polecam ci obejrzeć walkę ze Struve żeby zobaczyć jaki Mark parterowy postęp poczynił. To nie Lavar.

  202. Jakos wytrzymalem ogladanie wszystkich prelimsow i karty glownej. Mnostwo decyzji, ale walki na dosc niezlym poziomie. Oczywiscie, wielką rekompensatą byl co-main i main event gali.

    Venom widze, ze nie odpuscisz hejtu na wage ciezka Wink

    Piszecie, ze walka nie byla w ogole techniczna, serio to jest az taki ogromny minus, by sie wstydzic jej pokazac znajomym?

    Wand vs Stann, to bylo istne cepowisko i jakos nikt nie narzeka. Licza sie emocje, i jesli wy ich nie znajdujecie w takich walkach, to pozostaje mi tylko wam wspolczuc.

    Ogolnie wygrana Wanderleia, dala mi energie do konca dnia Bayan

  203. Niezła gala. 

    "Wszechstronność" Hectora mnie rozpierdala choć pewnie na dystansie 5 rund zamęczył by w końcu Okamiego. Kompletny niewypał jak narazie z tego transferu.

    Jak duża część wyżej również uważam, że Gomi został zrobiony w ciula.

    Walka Struve-Hunt, tutaj na pochwałę zasługuję jedynie Hunt. To jest dla mnie niewyobrażalne, żeby z takimi warunkami jak Struve dać się tak zbić. Brak słów.

    Wymiany Wanda ze Stannem na zwolnieniu musiałem oglądaćLaughing

  204. pewnie na dystansie 5 rund zamęczył by w końcu Okamiego.

    Myślę ze sam zmęczyłby się bardziej. Japoniec nie ma złej kondycji, tylko słabą odporność na ciosy, po oberwaniu paroma wiatrakami gubi się i nie wie co robić. Tak było z Boetchem, tak i teraz z Lombardem. 

  205. Nelson jeśli wygrałby z Kongo byłby idealnym kandydatem na kolejnego przeciwnika dla Hunta

  206. obawiam sie ze Hunt moglby polec z Nelsonem, choc w stojce by dominowal, ale jakby Nelson go obalil, przygniotl brzuchem i zaczal gnp to mogloby byc roznie… jesli jednak walka toczona bylaby w stojce to byloby to mega ciekawe zestawienie i stawialbym na Hunta!!

  207. @D&G

    Hunt vs Struve – nie widziałem, ale znam prebieg i przeczytałem Wasze niektóre komentarze

    Nie oglądasz walk, a je komentujesz? Nie widziałeś jak zaprezentował się dany zawodnik, a spekulujesz nad jego szansami w starciu z innym? Obejrz najpierw walkę, a później ją skomentuj. 

    więc pozostaje tylko zaśmiać się w twarz tym którzy uważali, że zwycięzca powinien walczyć z JDS w eliminatorze albo od razu z Cainem.

    No to mi się w nią zaśmiej, bo ja uważałem, że zwycięzca powinien dostać TS, a teraz uważam, że Hunt najbardziej ze wszystkich ciężkich w UFC zasługuje na walkę o pas- do momentu aż Werdum nie wygra swojej walki. I to nie wina Marka, że na tą chwilę ma 4 zwycięstwa z rzędu, a reszta dywizji jest wywrócona do góry nogami. O pas powinni walczyć Ci co na to najbardziej zasłużyli. Napisz mi kto bardziej, w obecnej sytuacji w HW, zasługuje na to od niego?

    Ali nawet z takim podejściem jak ostatnio zeżarłby obu jednocześnie.

    Obejrz walkę i później się wypowiadaj, bo ostatnia walka Holendra i Nowozelandczyka skłaniają do zupełnie innych wniosków, które Ty przedstawiłeś. 

    Nie jestem w stanie tego ogarnąć jak Struve to przegrał

    To może warto obejrzeć walkę?

    Ogólnie smieszą mnie tak bezkompromisowe komentarze wysnuwane na podstawie czyiś opinii, bez własnej weryfikacji.

  208. Ej od walki Struve – Hunt to sie odpierdolcieLaughing Nawet mojej babci przy niedzielnym obiedzie sie podobalo.

  209. no już nie przesadzajcie o tym TS dla Hunta , z 4 walk  wszystkie odnotował na II-ligowcami  wagi ciężkiej UFC a Tuscherer  to jakas IV liga albo klasa okręgowa ;p , wypadałoby wygrać chociaż jedną walkę z zawodnikiem z top 5  żeby myśleć o TS  a Mark nie wygrał z żadnym nawet z top 10

  210. Ktos mowil ze Hunt nie mial by szans z nikim z czworki Ali vs JDS i Cain vs Silva. Ja mysle ze Mark mogl by spokojnie ustrzelic ta wielka glowe Silvy a Overeem jak by dostal w pape to wyspal by sie szybciej niz ze Silva. Ciekawa bijatyka by byla z JDS, obaj maja twarde szczeki i ciezkie lapy. Dos Santos pewnie by wygral ale Hunt bez szans by nie byl. Cain jest chyba poza jego zasiegiem,
    Hunt stojke zawsze mial jedna z najlepszych w swojej kategori wagowej, a gdy zrobil postepy w zapasach i parterze to nagle wyrasta na czolowego ciezkiego w UFC. To niezwykle ze dostal sie do UFC majac 5 porazek z rzedu, potem przegral kolejna walke i co jeszcze bardziej niezwykle dostal kolejna walke. Potem z walki na walke dzialy sie rzeczy jeszcze bardziej niesamowite az dzis po 4 zwyciestwach z rzedu, z coraz mocniejszymi rywalami, Hunt staje sie czolowym zawodnikiem HW w UFC. Najlepszy jest spokoj z jakim walczy. Przychodzi by zrobic swoje i jedzie do domu, nie okazuje zadnych emocji i nie wyzywa nikogo do walki. Jestem ciekaw jego nastepnego starcia

  211. Akurat według samego UFC Struve przed tą walką był w top 10. Niemniej zgadzam się z tym, że Mark potrzebuje do ewentualnego titleshota jeszcze jednego dużego zwyciestwa. Z sympatii dla Marka jednak nie obraziłbym się gdybym zobaczył go w walce o pas.

  212. Wy tak na serio z tym Markiem o pas? gdyby jeszcze mistrzem byl ktos inny, ale najlepszy zapasnik i gnp w calej dywizji, jesli nie federacji kontra stojka z k-1 i zapasy na srednim poziomie? to, ze rzucil raz Struve nie dowodzi, ze mialby szanse jakiekolwiek poradzic sobie w tej plaszczyznie z Cainem. JDS tez ma stojke zajebista, do tego mega TKD. jak skonczyl – wszyscy widzieli. style tworza walki, Cain ma najgorszy chyba jaki moze byc dla Hunto.

  213. To, że Cain ma niewygodny styl dla Marka nie znaczy, że Mark ma nie dostać szansy walki o pas jak wygra jeszcze jedną walkę z kimś z topu. Zamiast patrzeć ile %  ma szans na wygraną, lepiej poparzeć na to kto zasługuje na walkę o pas. Ciągłe rewanże się wkońcu znudzą.

     

    "I guarantee you this, he beats Struve, his next fight will be someone in the top five that can get him closer to that title shot." – Dana White w kwietniu 2012 roku przy spekulacjach na temat titsleshota dla Marka na UFC 146. Mam nadzieję, że dotrzyma słowa i zobaczymy Marka w starciu z topem.
    Once you’ve wrestled, everything else in life is easy.

  214. No i wyjdzie, że będzie na przemian Cain z JDS walczył, to dopiero byłoby ciekawe ;-). Zresztą Hunt szanse to ma z każdym, tak to wygląda moim zdaniem. JDS w pierwszej walce szybko się rozprawił z Cain, czemu i Huntowi nie mógłby wejść taki jeden cios? Overeem i Mir nie mają mocnej szczęki, Juniora też może trafić parę razy to samo Big Nog. Leżacy Werdum i Cormier mogliby się mu w sumie przeciwstawić.

  215. swoją drogą panowie K&L  napewno są bardzo zadowoleni ze zwysięstwa Tokudome ;D

  216. Mistrz pownien walczyć, a nie czekać na godnych rywali- zresztą BigFoot jest równie "groźny" dla Caina co Nowozelandczyk. Jeżeli Hunt jest jedynym logicznym pretendentem to powinien walke o pas dostać.

  217. Hunt na pewno bardziej zasługuje w mojej opinii na walkę o pas niż Silva. Walka Caina z Huntem to byłoby coś czego nie widzieliśmy, coś ciekawego. Za to rewanż z Silvą to odgrzewany kotlet kompletnie jednostronnego starcia. U Hunto każda wygrana była przekonująca, nie było tu kontrowersyjnych decyzji, kontuzji rywali lub wygranych spowodowanych niezbyt dobrym przygotowaniem przeciwnika.

    Owszem, Silva pokonał Reema ale w tym starciu kompletnie nie zachwycił. Czym niby zaimponował? Toporną stójką? Wygraną spowodowaną wypompowaniem i niezbyt solidnym przygotowaniem rywala?

  218. po Silve TS  dostanie zwycięsca walki Ali – JDS  lub  Werdum – Nogueira  , przez ten czas Hunt może stoczyć spokojnie 2 walki i jeśli je wygra to być może dopiero wtedy jest jakas szansa na walke o pas

  219. Overeem był przygotowany jak zawsze, on po prostu ssie pałke i jako ścisła czołówka (top 5) za nic sie nie spisze co pokaże niebawem JDS

  220. Jak slysze teksty ze nie warto dawac komus walki o pas bo nie ma szans to mnie krew zalewa. W wadze sredniej i polciezkiej praktycznie zden zawodnik nie ma szans z mistrzem. Idac tokiem myslenia niektorych filozofow mma, Silva i JJ powinni zostac zwolnieni bo nie warto im dawac przeciwnikow ktorzy nie maja z nimi szans, a jesli maja niewalczyc to po co maja byc w UFC?
    Walka to walka i zawsze sa jakies szanse na to ze faworyt polegnie.
    W odroznieniu od LHW i MW, waga ciezka ma 2 dominatorow i wieczne rewanze miedzy nimi sa bez sensu. Moze i hunt pokonywal zawodnikow 2 ligi, ale on sam jest juz w pierwszej, a ekstraklasa sklada sie z 2 zawodnikow. Cain i JDS pokonali wiekszosc groznych rywali w swojej kategori, a Hunt to cos nowego,niebezpiecznego i bedacego na fali. Jezeli Silva dostaje rewanz z Cainem to Mark tym bardziej zasuguje na walke o pas.

  221. Szkoda, że cała czołówka ma już zaplanowane walki i nie wiem kto mógłby się zmierzyć z Markiem jeszcze w okolicach połowy roku. Mark powinien zdecydowanie częściej walczyć. Jedyce co mi przychodzi na myśl, to zakontraktowanie zwycięzcy walki Arlovski/Johnson dla Marka.

  222. Dla Hunta najlepsza opcja jest Nelson (jesli wygra). Przeszkadza komus takie zestawienie?

  223. no to niech pokona kogoś z tej I ligi  bo narazie z nikim takim nie stoczył walki

  224. Hunt już swiata nie zwojuje, zestawienie go z czołówką HW raczej nie ma sensu.

  225. Według mnie to jest najlogiczniejsze porowadzenie drabinki w UFC na tą chwilę:

    Walka o pas: Velazquez vs. Silva już jest zaklepana. Jeżeli Werdum wygra z Nogueirą powinien być następnym w kolejce, jeżeli przegra kolejnym powinien być Hunt. Jeżeli wygra Werdum i Cigano to Fabricio dostaje walkę o pas, a Brazylijczyk walczy o TS z Huntem- to samo w przypadku wygranej Reema.

    Hunt już swiata nie zwojuje, zestawienie go z czołówką HW raczej nie ma sensu.

    Własnie, że ma, bo Hunt ma 4 zwycięstwa z rzędu i mu się to należy.

  226. Swoja droga, tylko mi brakowalo Rogana?

    Magia dzisiejszych nokautow bylaby znacznie wieksza.

  227. Rogan z za bardzo się podnieca, nie wiem czy jego komentarze nie dodałyby nutki tandety w tym wszystkim 🙂

  228. nie wiadomo co wkońcu z Cormierem i jego przyszłością w HW , niewiadomo jak tym razem jego organizm zareaguje na ścinanie wagi , jeśli jednak został by w wadze ciężkiej  myśle że  zwycięsca walki  Cormier – Mir   może być również brana pod uwage w kontekscie kolejnego przeciwnika dla Hunta

  229. Najgorsze jest to , że wg mnie Cormier ma jako jedyny prócz JDS predyspozycje do pokonania Velazqueza, ale z nim nie zawalczy. Po walce z Mirem pewnie zejdzie w dół. 

  230. klikam Starsze komentarze i lista się nie rozwija … nadal jest tylko tyle ile teraz na tej ostatniej stronie, też tak macie ?

  231. Jeszcze co do Stanna.

    Brian dotad byl mi naprawde obojetny, ale za to, ze poszedl na taka wymiane z Wandem, nie kalkulowal, tylko po prostu dal fanom to co chcieli, zyskal u mnie naprawde spory szacunek Applause

  232. Visu

    Zgadzam się z tym, w moich oczach również zyskał, chociaż zawsze uważałem go za fajnego człowieka i super fightera. Uważam, że gdyby Stann podszedł to tej walki tak taktycznie i zachowawczo jak ostatnio Franklin to by wygrał ten pojedynek.

  233. Stann, mnie bardzo zaskoczył tym, że poszedł na wymiane. Myśle, że punktując spokojnie, mógł to wygrać. Nie sądziłem, że przy obecnym pozoimie mma zobacze jeszcze taką cepeliade. Hehe Laughing

    Takie walki mogę oglądać cały czas, nie ma jak porządny dym Applause

  234. Bez kitu, to prawda. Walka wieczoru wczorajszej gali była zajebista, nie ma to jak zero kalkulacji, tylko wojna. Przy okazji ta walka pokazała też jak mało słów prawdy jest w wielu wypowiedziach fighterów, którzy zapowiadają, że będą walczyć na 100%, że pójdą na wojnę i tak dalej. Albo jak nieprawdziwa może być ksywa natural born killer.

    EDIT: Z całym szacunkiem dla Condita oczywiście, który jest zajebistym zawodnikiem.

  235. Gala taka sobie, brak zaskakujących zwrotów akcji poza ME.
    Nie sądziłem, że Silva wygra. Jak większość na tym forum byłem całym sercem za Wandem, ale sądziłem, że Stann złamie mu szczękę i kilka razy było tego blisko.
    ME dał tyle emocji, że zapamiętam go na prawdę długo! Piękna, po prostu piękna walka!!
    Okami bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i według mnie powinien wygrać jednogłośnie. Lombard……no cóż pogromcą Andersona to on nigdy nie zostanie bo wcześniej niż on się dopcha do walki o tytuł to Silva spakuje się na emeryturę.
    Po tym co pokazał to i tak go w takim starciu nie widzę – chociaż mam uznanie dla jego błyskawicznych ciosów (chyba najszybszych w UFC).
    Sanchez też walczył bardzo dynamicznie i byłem zdumiony, że Gomi dorównywał mu szybkością i determinacją! reasumując: to była jednak dobra gala 🙂

  236. @Calo

    Nie ma czego żałować. Starcie JJ vs Cormier też powinno być ciekawe. Oczywiście mam nadzieję, że wszystko odbędzie tak jak powinno. Z walką o miano pierwszego pretendenta z kimś z czołówki, a nie zejdzie po walce z Mirem i od razu TS.

  237. wątpie by Cormier odrazu dostał TS , pewnie dadzą mu jedną walkę po to by sprawdzić czy jest w stanie normalnie zbić wagę bez żadnych skutków zdrowotynch , pamiętajce że w Pekinie miał problemy ze zbiciem do 96 kg

  238. Właśnie nadrobiłem walki…
    -Hunt-Struve fajnie się oglądało. Mark zrobił postęp w parterze ale osobiście uważam, że to ten wybitny parter Stefana (który jeszcze chciał się mierzyć z Werdumem!) jest też przeceniony. Fajnie, że Mark wyglądał w stójce, jakby sparował z początkującym, zupełnie wyjebane na twarzy i chodzenie na luzie jeszcze zanim skończył mu się tlen. Nokaut piękny.
    -Okami-Lombard moim zdaniem fajna walka. Yushin fajnie pracował dwie rundy a w trzeciej miałem wrażenie, że spodziewa się szalonego ataku Lombarda i ładnie sobie poradził z obroną. Nie wiem tylko z jakiej paki jakiś debil punktował 29-28 dla Lombarda?
    -Walka wieczoru MISTRZOSTWO! Po prostu piękny brawl, prawdziwa wojna. Byłem przekonany, że Stann to wygra, bo to nie on miał problemy ze szklaną szczęką i to jemu kibicowałem, ale fajnie widzieć zwycięstwo legendy przed ulubioną publicznością, przed którą święcił najlepsze dni kariery. Mam tylko nadzieję, że teraz Brian nie zacznie walczyć zachowawczo, co jest bardzo możliwe, w końcu to zawodnik Jacksona. Chciałbym go zobaczyć z Materlą 🙂

  239. ma ktos wideo z wejscia wanda? bo ponoc fajne ;]

    Lombard(o) strasznie przewidywalny, 3 walka w ufc i 3 raz widzimy dokladnie to samo z jego strony. Zdecydowanie 29-28 dla japonczyka, chociaz sadze, ze gdyby kubanczyk od pierwszej rundy zaczalby tak jak wyszedl do 3 to mysle, ze by to wygral

    wand niezla wygrana, hunt tez wizowca ladnie ustrzelil 😀

  240. Ma ktoś taką stronkę gdzie jest podane m.in punktowanie walk przez osoby z różnych portali związanych z MMA? Ciekawi mnie jak było punktowane Gomi – Sanchez.

  241. To wiem sam z tego korzystam, ale byłem ostatnio na takiej stronie gdzie były same decyzje pokazane jak ludzie z różnych portali punktowali (przyokazji pisało też jak punktowali sędziowie ocenili poszczególne rundy).

  242. a gdzie typowanie redaktora mmarocks? 😛

     

    Lugasek, przeciez nie bd tego pobieral xD

    online poprosze xD

  243. no Darude – Sandstorm dolacza juz powoli do klasyki MMA, Wand katuje to strasznie. 🙂

  244. To co działo się ME to było czyste szaleństwo. Jeden pada wstaje i młóci, potem drugi. Wielki szacunek dla obu fighterów. Zgadzam że stylistycznie to był wymarzony pojedynek dla Silvy, ale i tak stawiałem na Stanna. Wielkie brawa dla Wanda. Facet jest żywą legendą. Cieszy też zwycięstwo Hunta, który złamał Struve’a. Ogólnie bardzo dobra gala. Rozczarował mnie Lombard, który dał sobie urwać 2 rundy nudnemu Okamiemu.

  245. Miałem nie pisac już na forum i się nie udzielać, lecz to ME jest tego warte…. I chce powiedzieć, że Silva dostał szansę od Stanna na zwycięstwo, Brian przegrał to na własne żądanie. Poszedl na prawdziwą bijatykę, w której wiadomo Wand królował w Pride i wydaje mi się, że to dla Stanna należy sie ogromny szacunek, który moim zdaniem mógł spokojnie punktować tą walkę w stójce i wygrać decyzją, lecz pokazal serducho i poszedł z Silva na wojne… Co do Hunta i Struve, podzielam zdanie Venoma, że technicznie słabooo oglądałem jeszcze raz ją na trzeźwo to poziom naprawdę przeciętny, ale emocje w niej jakie dostarczyli nam zawodnicy zakryły cały aspekt sportowy, Legendy z Pride dalej trzymaja poziom… 

  246. i takie walki jak ME wole oglądać aniżeli kalkulujących mistrzów ,którzy srają po gaciach-to jest dwóch wojowników,którzy zasługują na uznanie i mimo,że ktoś wygrał ktoś przegrał to obydwaj dostarczyli wielu wrażeń

  247. Struve nie zazdroszcze zdrowia. Chlop ma 25 lat, a tyle juz bomb wylapal, ze niezle mu na starosc bedzie w glowie szumiec

  248. Mimo wygranej po Huncie też już widać upływ czasu. Pierdolniecie z ręki mniejsze niż jeszcze kilka lat temu. Musial trafić Holendra wiele razy, żeby go definitywnie uśpić.

  249. No tak. Jak nokaut później jak na początku 2 rundy, to znaczy, że regres formy.

  250. Dobra ja zrobie offtop maly. Ma ktos jakies namiary do swinek lazacych z numerami. Bardzo zacne AzjatkiLaughing

  251. Obejrzałem już większość walk i powiem tylko tyle.Jak na razie mój kandydat do gali roku !!!

  252. Wand wciąż żywy, co za 1 runda. Brawa dla obu 🙂

    Struve żenująca postawa. Jasny był dla mnie nokaut Hunta przed ich walką, ale nie to, że Struve tak nie będzie używał nóg i w ogóle zasięgu. Zasłużenie wygrał Mark, który dodatkowo pokazał, że może być groźny z topu, a i nie będzie łatwy do pokonania nawet, gdy się go dosiądzie 😉

    Fajna walka Sancheza z Gomim, dobrze, że wygrał to Diego. Dużo niejednogłośnych decyzji, tak być nie powinno w takim stopniu, jednak zasady sędziowania są te same, a tyle rozbieżności.

    Dziwi brak nagrody za nokaut kolanem, ale cóż, maincardowe nokauty zwykle więcej warte. Gala zaczęła się dość powolnie, ale MC nie zawiódł.

    Okami świetnie poradził sobie z Hectorem w dwóch pierwszych rundach, zaskoczył mnie, że tak mu łatwo poszło. Szkoda, że Hector obudził się dopiero w 3 rundzie. Prosty to niedobry pomysł na taką walkę, chyba, że idzie za nim potężna bomba z sierpa bądź krzyżowego, ale tu tego nie było. Szkoda, bo walk Okamiego nie chce się oglądać, nie idzie po wygraną jak wielu, chce ją uzyskać w jak najbezpieczniejszy sposób, ciężko się dziwić, ale jednak sympatii tym się nie zdobywa. Buczenie na gali w Japonii po ich walce mówi samo za siebie.

    Ogólnie gala na plus 🙂

  253. Wanderlei ku chyba każdego zaskoczeniu wygrał w idealnym stylu – jak za starych lat … UFC: on fuel 8 = UFC: PRIDE back

  254. What's next?!

    Wanderlei Silva vs Brian Stann :

    Po fenomenalnej wojnie jaka stoczyli obaj ci zawodnicy, przyjmijmy, ze pierwszy pozostanie w polciezkiej, a drugi wroci do sredniej. Dla Wanda w 205, jest naprawde mnostwo opcji. Ktora wydaje sie najlepsza? Forest Griffin.

    Albo, jesli Belfort przegra z Rockholdem, to ich rewanz, i nieroztrzygniete starcie za tufa, rowniez powinno byc dobra opcja. W obwodzie, jest tez Hendo … ale to raczej bardzo malo realny typ

    Dla bylego zolnierza, przewiduje pojedynek z Hectorem Lombardem. Chyba, ze ufc bedzie chcialo poprawic rekord Briana, i nie pozwoli mu na tak ryzykowne starcie, jak to z Kubanczykiem, jednoczesnie zestawiajac go z rywalem z konca drugiej dziesiatki, takim jak Tim Kennedy czy Palhares.

     

    Mark Hunt vs Strefan Struve :

    Nelson vs Hunt, starcie ktore przebije ilosc kilogramow, jakie wniesli do octagonu Ali i Lesnar

    Jesli Royowi powinie sie noga w starciu z Kongiem (co jest malo prawdopodobne), to moze Carwinowi w koncu uda sie powrocic? Innych rywali w tym momencie dla Marka nie widze.

    Bardzo bolesnie dla Holendra skonczyla sie jego wczorajsza walka, co zwiastuje raczej dluzsza przerwe. Kto dla niego po powrocie?

    Kongo (jesli przegra z Nelsonem) lub Gonzaga (niezaleznie od wyniku jego kolejnej walki).

     

    Diago Sanchez vs Takanori Gomi :

    Przyjalem, ze Gomi wygral ta walke, i mam nadzieje, ze taka sama droga podazy ufc, gdy bedzie szukac mu kolejnego rywala.

    Cicho ostatnio o Joe Lauzonie, wiec moze on? Slabszy Jamie Varner tez pasuje. Chyba, ze ufc odstapi od dawania Gomiemu grapplerow.

    Jesli Sanchez zdecyduje sie pozostac w lekkiej, co nie jest wedlug mnie dobra opcja. To widzialbym go z wygranym, ze starcia Rafael dos Anjos vs Evan Dunham, lub przegranym z Pat Healy vs Jim Miller. Swoja droga, nie wiem co gorzej wplywa na Diego; taktyka Jacksona czy to zbijanie wagi? Choc pewnie obie te rzeczy.

     

    Yushin Okami vs Hector Lombard :

    Japonczyk wyzwal w wywiadzie po gali Bispinga, i w sumie jesli ten pokona Belchera, to takie zestawienie jak najbardziej mi pasuje. Jesli Anglik przegra, wtedy moze on powedrowac jako przeciwnik dla Lombarda. A Costa vs Jacare, wyloni przeciwnika dla Okamiego.

    A dla Hectora, jak juz wyzej pisalem, pasuje ktos z trojki Stann/Belcher/Bisping. W razie porazki, moze "pakowac walizki".

     

    Rani Yaya vs Mizuto Hirota :

    Duzo opcji, jedna z nich jest np starcie Carvalho vs Elkins, ktore odbedzie sie za dwa tygodnie. Wygrany dla Yaya'i, przegrany dla Hiroty.

     

    Dong Hyun Kim vs Siyar Bahadurzada :

    Bola mnie troche te porownania Koreanczyka do Fitcha, bo ten jest naprawde znacznie ciekawszy do ogladania, i mimo ciaglych sprowadzen, to w parterze pokazuje sie naprawde z znakomitej strony, zadajac mnostwo ciosow, wliczajac w to, czeste te niestandardowe.

    Czy czas na rewanz z Maia, czy starcie z MacDonaldem? Chetnie zobacze ktoras z tych mozliwosci.

    Dla Afganczyka, moze Erick Silva?

  255. watpie, ze Rory dostanie Koreanczyka, to nie ta polka. 

    co za fight bylby Maia vs MacDonald… 😉

  256. Mogłeś się @lutek domyśleć, że jak obejrzę walkę to nie zmienię zdania w żadnej kwestii ale zamiast to przewidzieć wolałeś skupić się na Mojej ignorancji, cytując klasyka "smartgaj" to Ty nie jesteś.

    Hunt nadaje się do TS chyba mniej niż Sonnen czy Foot jeśli chodzi o szansę odebrania pasa bo te wygrane niby go tam gdzieś wyżej ustawiają ale walka o pas ma być emocjonująca i chociaż część osób powinna uwierzyć, że pretendent jest w stanie ją wygrać. Nikt chyba nie wierzy, że Hunt jest w stanie odebrać pas Cainowi. Walka ma taki poziom emocji jak JDS vs Mir. Co więcej w walkach z Alim czy Footem byłby zdecydowanym underdogiem. Idealny rywal dla niego to tak jak pisałem…Nelson.

    Po obejrzeniu walki jeszcze bardziej się dziwię postawie Struve'a. Bez pomysłu, bez polotu, dosiad nawet mu nie pomógł i do tego kondycją nie grzeszył, w walkę wkradło się sloł-moł. Stawiałem go wiele wyżej niż Hunta, a on wykonał blamaż w/g Mnie.

  257. Hunt vs Lavar! Mark przez poddanie Laughing A poważnie to walka z Nelsonem zdaje się być najlepszym pomysłem.

  258. ja tam z byle kim bym go nie chcial ogladac narazie, chyba ze by przegral. Hunt konczy 39 lat za niecale 3 tygodnie, wiec nie ma juz czasu na zabawe w nabijanie rywali, powinien zawalczyc z Nelsonem jesli ten wygra z Kongo, lub przywitac Carwina, a jesli zwyciezy to powinien dostac z miejsca conajmniej eliminator

  259. Nie mam pytań. Hunt i Silva przez nokauty, nie mogło być piękniej. Dla mnie jedyny minus tej gali to mocno kontrowersyjny werdykt w walce Gomiego. Szkoda, bo naprawdę ładnie się zaprezentował.

  260. Kontrowersja to mogła być u Carawaya z ryczącym Takeyą, ale nie w tej walce 😉 1 i 3 runda dla Diego według mnie dość zdecydowanie jak na mnogość wyrównanych rund na tej gali 🙂 Ogolnie to wolałbym by unikano decyzji sędziów jak ognia, niech zawodnicy załatwiają sprawę między sobą. Najwyraźniej 3x5minut to wciąż za mało w większości wypadków…Stann z Wandem mieli 5 rund i co? Walczyli jak należy, wygrał lepszy.

  261. Mega gala:

    Stann-Silva to prawie taka wojna jak Waluś-Wiśnia :D, super walkę dali chłopaki i mimo że trochę mi Marines'a szkoda, UFC raczej go nie skrzywdzi za osobowość, bohaterską przeszłość i walki jakie daje. Raczej do TS się nie dopcha nigdy, ale to nic, bo w pierwszej lidze cały czas będzie…

    Wand powinien zostać w 205 i dostać jeszcze kilka fajnych walk…

    Hunt to już po prostu legenda. Nie dość, że starcie ze Struvem wyglądało jak pride'owski freak fight z najlepszych czasów, Struve był nawet na ziemi nieporadny, a te 2 bomby i odejście po nokaucie, to po prostu miazga. Hunt i Wand – super bohaterowie.

    Poza tym duże propsy dla Kima Dong Hyun i Yushina. Jeszcze coś z nich będzie i niech bronią honoru azjatyckich wojowników 🙂

  262. Zajebiste walki, pokuszę się o własną relację, mimo iż nie oglądałem na żywo to emocje bardzo duże.

    Silva vs Stann – szacunek dla obu, Wand w dawnym stylu, czyli ostra napierdalanka. Stann niesamowite serce do walki, zyskałem dla niego ogromny szacunek, poszedł na żywioł, nie bawiąc się w obalenia i "zależywanki". Wanderlei wygrał i mi serce urosło, łzy wzruszenia napłynęły, bo to jeden z moich ulubionych zawodników od zawsze. Po wywiadach po walce, mam też mega respekt dla Stanna – dał zajebistą walkę.

    Hunt vs Struve – jedyny rezultat jaki udało mi się przewidzieć, czyli bomba Hunta i składający się wieżowiec 🙂 Hunt zajebiście poprawił swój parter, jak na niego to radził sobie naprawdę świetnie z, bądź co bądź, ale bardzo dobrym grapplerem. W stójce Struve jak zwykle, czyli dziurawa obrona, zero pomysłu jak wykorzystać swój zasięg, nieruchoma głowa prosząca się o trafienie – i doprosiła się. Dostał gonga aż mnie zabolało, ciekaw jestem jak z jego szczęką.
     

    Gomi vs Sanchez  –  jak  dla mnie to tą walkę wygrał Gomi, choć pewnie te obalenia wpłynęły na decyzję. Trochę się rozczarowałem tym starciem, ale nawet dali radę.

    Okami vs Lombard – balon pękł na dobre, Lombard zupełnie nie zabłysnął, Okami w swoim stylu. Ciekaw jestem co teraz Dana zrobi z Lombardem, władował w niego sporo kasy, a jak na razie się nie opłaciło. Raczej nudna walka…

    Kim vs Bahadurzada – niestety Siyar kompletnie zawiódł, w parterze dał się totalnie zdominować. Kim naprawdę świetne obalenia i dobre g&p, na końcu 3 rundy całkowice ośmieszył Bahadurzadę.

    Reszty walk nie oglądałem, bo nie miałem za bardzo czasu.

  263. Lombard powinien wyleciec po kolejnej porazce, ma za duzy kontrakt by sie zabawiac z rywalami z drugiej dziesiatki.

    Jak juz pisalem, ktos z trojki Bisping/Belcher/Stann, bylby odpowiednia opcja. Do tego mozna dorzucic jescze powracajacego Munoza.

    Swoja droga, co Okami ma z ta trzecia runda? Gdyby Lombard mial wyzsze iq, to by utrzymywal ta walke w stojce i tam mial naprawde duze szanse go ubic. Ale, widocznie kondycha tak siadla, ze musial sie juz polozyc

  264. I tak się zastanawiam, jak wyglądałby Mamed pod Okamim…Tak przebojowy jest, że aż dziw, że UFC nie chce się o niego mocniej postarać jednak.

    Hector za dużo wchodził prostym jak na różnicę w zasięgu, a tu nagle miał dwie rundy w plecy i czasu zabrakło. Zabrakło "mighty uppercutów" na te wejścia Japończyka. Z tego topu w 3r. też powinien wstawać jak nie szło mu z GnP, w stójce mocno uszkodził Yushina jednak. Jego balon raczej szybko nie pryśnie. Zawsze może znokautować każdego jak dobrze trafi (przynajmniej zawsze jest szansa na to, a to się sprzedaje)…lub wbić w ziemię kogoś kto jest groźniejszy od niego w stójce.

    Okami obrywał, a że zawsze prezentuje najbezpieczniejszy gameplan z możliwych to lepiej było mu leżeć niż zaraz odpłynąć jak z Boetschem…2 rundy i tak miał do przodu i o tym wiedział. Wygląda to kuriozalnie, ale tak to jest jak decydują sędziowie i punktacja rund, a nie to co się dzieje w oktagonie aż do rozwiązania "sprawy", który jest lepszy poprzez KO lub poddanie.

  265. Nie uważacie że sędzia nie potrzebnie przerwał walkę Struve vs Hunt, ok Stefan padł po tym ciosie ale nie stracił przytomności, a nawet zapraszał Hunta do parteru. O złamanej szczęce sędzia nic nie wiedział także ja uważam że walka nie powinna być przerwana

  266. Mogłeś się @lutek domyśleć, że jak obejrzę walkę to nie zmienię zdania w żadnej kwestii ale zamiast to przewidzieć wolałeś skupić się na Mojej ignorancji.

    Nie, nie mogłem się domyśleć- wróżbita Maciej ze mnie kiepski-, bo czym innym oceniać walki gdy je się widzi, a co innego gdy się ich nie widziało. Zamiast obejrzeć walkę i wyrobić sobie obiektywne zdanie Ty wolisz wypisywać tak bezkompromisowe komentarze (…Ali nawet z takim podejściem jak ostatnio zeżarłby obu jednocześnie…) i szydzić z ludzi (…więc pozostaje tylko zaśmiać się w twarz tym którzy uważali…), którzy myślą inaczej, tylko i wyłącznie na podstawie opinii innych. 

    Hunt nadaje się do TS chyba mniej niż Sonnen

    Pod względem marketingowym, owszem. Jednak to nie Sonnen ma najlepszą passę zwycięstw w dywizji, tylko Mark. 

    Hunt nadaje się do TS chyba mniej niż Foot jeśli chodzi o szansę odebrania pasa

    W jednym jak i drugim starciu można obstawiać kiedy Cain ubije jednego z nich przez G&P- żaden z nich nie ma argumentów na mistrza.

    ale walka o pas ma być emocjonująca i chociaż część osób powinna uwierzyć, że pretendent jest w stanie ją wygrać.

    Naprawdę uważasz, że ktoś jest wstanie się emocjonować walką Cain vs. Foot/ Hunt i ktoś da wiarę przed walką, że mistrz jest zagrożony? Pomijam niedzielnych fanów, którym UFC jest wstanie wmówić każdego rywala jako potencjalne zagrożenie do odebrania pasa.

    Nikt chyba nie wierzy, że Hunt jest w stanie odebrać pas Cainowi.

    A kto wierzy, że jest to wstanie zrobić Antonio Silva? :O

    Co więcej w walkach z Alim czy Footem byłby zdecydowanym underdogiem.

    Ja akurat sformuowania "zdecydowany underdog" był nie użył, ale masz podstawy do tego, żeby tak sądzić- stylistycznie Foot jest trudniejszym rywalem dla Marka niż Ali. Niemniej jednak jeżeli drabinka przedstawia się tak jak nie inaczej to powinni się ze sobą spotkać. Nie można blokować Hunta tylko dlatego, bo publicznośc uważa, że nie dałby rady z kimś wygrać. Gdyby na takiej zasadzie postępował matchmaking to balon Overeema nadal były nieruszony. Nie róbmy z UFC boksu, jest drabinka i jej się trzymajmy- wygrany z wygranym, przegrany z przegranym. Ten kto najbardziej zasługuje na walkę o pas powinien ją dostawać. Jeżeli Werdum przegra z Nogueirą to Nowozelandczyk najbardziej zasługuje na walkę o pas i nie jest to jego winą, że drabinka w HW jest w takiej a nie innej sytuacji.

  267. Stann przegrał, ale na pewno zdobył rzeszę fanów, przyjmując warunki gry Wanderleia i dając kapitalną walkę – Brazylijczyk co prawda w oktagonie znacznie częściej walczy z kontry, niż to kiedyś bywało, ale doświadczenie w szalonych cepeliadach oraz, o dziwo – szczęka zdały egzamin na piątkę. 

    Struve poległ na własne życzenie – zastanawiam się, czy nie ma przy sobie nikogo, kto nauczyłby go, by nie cofać się w linii prostej pod siatkę tylko po to, by próbować tam biernie "zasłaniać" twarz rękami, które z racji swojej długości powodują, że łokcie ma metr od szczęki? Gustafsson nie dysponuje może tak dużą przewagą zasięgu nad swoimi rywalami, ale prostowanie rąk w momencie szarży oponenta – jakkolwiek pokracznie może czasami wyglądać – ma swoje zalety i uważam, że przyniosłoby Holendrowi o wiele więcej pożytku aniżeli ta pseudo-garda z dwumetrowymi rękami, dodatkowo odsłaniająca całkowicie korpus, szczególnie wrażliwy na uderzenia w przypadku wysokich i szczupłych zawodników. Zresztą właśnie w tych kilku ciosach na korpus, którymi Hunt trafił Stefana, upatrywałbym zaskakującego pogorszenia kondycji Holendra w trzeciej rundzie (pierwsza była toczona w szybkim tempie, druga wolniejsza, ale daleko jej było od ślamazarności). Ponadto Struve praktycznie nie kopał, a mógł to robić bezkarnie, bo przecież Mark nie szedłby po obalenia. Kilka prostych trafił, ale jego praca lewym praktycznie nie istniała.

    Jeśli Lombard wyciągnie wnioski z porażki i w kolejnych bojach będzie jednak bardziej agresywnie dreptał za przeciwnikiem w początkowym etapie walki, to dzięki szybkim i ciężkim rękom może jeszcze namieszać w średniej. W walce z Okamim wyraźnie się przeliczył i czerwona lampka włączyła mu się dopiero w ostatniej rundzie, gdy walczył już na oparach – szczególnie w drugiej jej części.
    Prowadzę bloga o MMA

  268. "Nie, nie mogłem się domyśleć- wróżbita Maciej ze mnie kiepski" Nie myl lutek jasnowidztwa z brakiem wyobraźni. Twierdzisz, że nie ma ludzi domyślnych, są jedynie wróżbici ?:)

    "A kto wierzy, że jest to wstanie zrobić Antonio Silva? :O" A ilu wierzyło, że Silva znokautuje w stójce Overeema? 🙂 Nieważne co tacy ludzie sądzą. Dlatego ten sport jest jaki jest, że to co na papierze czy forum nie musi się sprawdzić.

    Titleshoty z kapelusza złe, titleshoty z drabinki też złe, tak to jest u ludzi 🙂

    Malymaja, ja nie uważam, trochę dziwnie to wyglądało, ale Struve się raczej nie zbierał by wstać, a i nie protestował. Takie nie wstawanie swoją drogą w stylu Werduma z Alim powinno być uznawane za "niechęć do kontynuowania dalszej walki" 😉

    Naiver "Struve praktycznie nie kopał, a mógł to robić bezkarnie, bo przecież Mark nie szedłby po obalenia." –  właśnie to mnie najbardziej dziwiło i sam o tym pisałem. Kopletny paradoks…zasięg taki, a korzystał z niego tak rzadko. Jakby postawił u booka na Hunt via KO.

  269. Myślałem że Struve wyciągnie wnioski z walki swojego rodaka Schilta z K1, kiedy to tamten pokonał Hunta. Pokazał własnie, że najlepszym sposobem na Samoańczyka przy jego szczenie i takiej różnicy zasięu są low-kicki i middle-kicki, w ogóle kopnięcia. Oczywiście Struve i Schilt to nie ten sam poziom stójki, ale Wieżowiec przy takim wzroście mógłby bezkarnie okopywać tłusty brzuszek Hunta, bo gdzieś tam kiedyś trenował muay thai i wie jak się kopie. 

  270. Chciałem edytować, ale nie ma posta…

    EDIT: Do usunięcia, bo post się pojawił.

  271. Struve sam zrezygnowal z walki. Hunt wybil mu zab/zeby, ktore Holender chcial wyciagnac z ust i walczyc dalej (jego slowa). Ale gdy sie zorientowal, ze poszla mu szczeka, zrezygnowal.

  272. Struve to jakiś fenomen. Po każdej walce praktycznie można mieć do niego te same zastrzeżenia. Skoro po tylu walkach w MMA nie umie dobrze wykorzystać swojego zasięgu to chyba nie ma co liczyć, że teraz się nauczy. Dwa razy miał właściwie Hunta na tacy, kiedy był w dosiadzie. Jednak on szedł po balacy. Ten chłopak musi sobie wszystko uporządkować w głowie bo inaczej daleko nie zajdzie.

  273. No i tu pytanie, jak to jest jest trenują dwa czy trzy razy dziennie, muszę się wspomagać by wytrzymać trudy treningów. Od tylu lat to tłucze taki ktoś, a postępów nie widać? Wcześniej podawałem przykład Guidy, ale jak widać więcej takich przypadków można znaleźć. Takie to beztalencia do nauki czy jak? W tej walce wyglądało jakby i jego mocne strony straciły na wartości.

  274. Ja już o tym pisałem, ale dla mnie najdziwniejsze jest to, że 39latek w postaci Marka, który jest kickbokserem robi jako zawodnik MMA większe postępy niż 25letni Struve, który od początku jest szkolony przekrojowo. Struve rzeczywiście nigdy chyba nie wzniesie się ponad przeciętność, albo poprostu jego team daje ciała po całości nie umiejąc wyciągnąć wniosków po jego walkach.

  275. Moim zdaniem Struve powinien złamać przysięge wierności wobec Boba Schrijbera i wyjechać trenować do Stanów. W takim gymie jak Team Schrijber na pewno nie można wybić się poza przeciętność, nie mając odpowiedniego zaplecza, sparingpartnerów. Z takimi warunkami i do tego dobrym parterem mógłby zdziałać dużo – trzeba go tylko odpowiednio poprowadzić.

    Jeśli tego nie zrobi to w dalszym ciągu skonczy się to na tym że obije paru przeciętniaków po czym zostanie cieżko znokautowany i tak w kółko. 

  276. Żeby przez pare lat nauczyć się kombinacji prostych czy zadawania co chwilę low kicka to nawet nie trzeba mieć gymu ;] Najwyraźniej czegoś mu brakuje, najprawdopodobniej "głowy". Taki oszczędny styl można zrozumieć, ale tu Struve po prostu nie mógł się spodziewać pójścia w nogi…a już pomijając ten rzut, w parterze powinien opleść Hunta jak tylko sobie życzy. Nic z tego. No i niech zawsze wygrywa ten, który chce wygrać naprawdę, a nie udaje, że chce.

  277. Jeśli w karierze Stefana ma dojść do zmian to to chyba jest ostatni dzwonek. Ma dpiero 25 lat, ale 30 walk na koncie i kilka ciężkich nokautów. Holender jest chyba bliżej końca kariery niż początku.

    To jest ewenement. Zawodnik z takim doświadczeniem, z tyloma stoczonymi walkami non-stop popełnia te same szkolne błędy i nie potrafi wyeliminować głupich nawyków. Struve musi się nad swoją karierą poważnie zastanowić.

  278. No fakt, coś w tym Struve jest nie tak. Warunki fizyczne pokaźne, ale zero umiejętności w wykorzystywaniu ich. Dziwne, że Struve nie potrafi opanować lewego prostego w stopniu wystarczającym do utrzymania przeciwników na dystans. Krycie się za podwójną gardą przy tak długich i chudych łapach to też głupi pomysł – raz, że nie bardzo potrafi wówczas kontrolować sytuację (w sensie nie dostrzega wszystkich ciosów), dwa, że pomiędzy przedramieniem a bicepsem powstaje taka luka, że każdy właduje tam swoją piąchę, trzy odsłania korpus, żebra, wątrobę, a że walczy zawsze z niższymi (trudno o kogoś wyższego), to ładują mu tam bomby, cztery Struve ma tą gardę jakąś dziwną, nieskoordynowaną, jak cały on. Myślę, że ktoś bardziej znający się na rzeczy mógłby wskazać jeszcze kilka innych błędów.

    Semmy Schilt przy podobnym wzroście potrafił tak wykorzystywać lewy prosty, front kicki i inne kopnięcia, że wielu naprawdę zajebisty kick bokserów nie potrafiło do niego podejść i skrócić dystans. A jak już skrócili to walił ich kolanami wielkości głazów ;). Wiadomo, że to w K1, gdzie są większe rękawice i tak dalej, ale założenia się podobne.

    Struve, jeśli nic nie zmieni, będzie skazany na okolice drugiej dziesiątki wagi ciężkiej. Jeśli Hunt i Nelson ładują mu takie nokauty, a Hunt mimo kiepskich umiejętności parterowych nie daje się skończyć, to nie wiem co w parterze zrobiłby z nim Cain – chyba całkiem przefasonował mu głowę.

  279. Już nie wspomnę o kolanach, gdy dochodzi do zwarcia. Powinien się uczyć od Semmy'ego 🙂

  280. Struve jest fatalny. Mam wrażenie, że przez jego gabaryty, impulsy nerwowe wysyłane przez jego mózg zapominają co miały powiedzieć rękom i nogom kiedy do nich w końcu dochodzą. To w sumie wyjasnia dlaczego Struve zawsze blokuje dopiero po nokaucie.

  281. W komentarzach na sherdogu świetną propozycje walki znalazłem – Silva vs Hendo na następnej gali w Japonii. To byłaby masakra, bardzo bym się cieszył gdyby do takiej walki doszło.

  282. Po co odgrzewać ich walkę po raz drugi? Już był jeden rewanż na amerykańskim PRIDE i Hendo pokazał kto po latach jest lepszym zawodnikiem,. 

  283. Jeszcze jedna kwestia, bo przewijają się tu komentarze o tym, jakoby Hunt był bez najmniejszych szans czy to w starciu z Velasquezem, JDS czy Overeemem – abstrahując od tego, że uważam, iż z tym ostatnim Nowozelandczyk by sobie jednak poradził, to mając na uwadze kowadła w rękach oraz tytanową szczękę, którymi dysponuje, nie należałoby go skreślać w walce z nikim. Nie zmienia to oczywiście faktu, że nie byłby faworytem, ale nigdy nie można lekceważyć zawodników, którzy jednym ciosem wyłączają rywalom światło.

  284. A ja osobiście w Hunt – Oveereem typowałbym na Hunta, albo przynajmniej 50/50. Hunt bardzo rozwinął się parterowo, dobra stójka, moim zdaniem mógłby coś ugrać w walce z Alim.

  285. Co do Ali vs Hunt jestem tego samego zdania co Naiver i Egraam. Mark nie byłby bez szans. JDSa też byłby w stanie ułożyć do snu jednym ciosem. Jednak Brazylijczyk walczył już kiedyś z podobnym zawodnikiem (Carwin) i bez najmniejszych problemów go zniszczył. JDS z jego boksem i dynamiką wydaje mi się zbyt ciężkim rywalem dla Marka.

    Cain vs Hunt – rysuje mi się obraz tej walki. Cain obala no i tam zdobywa dosiad i koniec. Samoańczyk miałby jednak szansę ustrzelić Caina jak to zrobił Junior.

  286. Carwin to zbyt duży drewniak w porównaniu do Hunta. Hunto to jednak solidne kickbokserskie zaplecze, a luz z jakim bije ciosy jest unikalny.

  287. Nie zdziwiłbym się. Zapewne do takiej walki jednak nie dojdzie bo pewnie będzie chciano z Overeema coś jeszcze wycisnąć. Tyle, że będzie ciężko jak już go JDS znokautuje xD

  288. haha, Carwin zbyt duzy drewniak. ten drewniak konczyl rywali prawie w 100% walk przez KO w 1 rundzie, jednak cos jest z tym jego 'drewnianym' stylem. fucking joke. 🙂

  289. Oczywiście, że coś w jego stylu jest – cios, który kładzie każdego (chociaż chętnie bym zobaczył jak Hunt czy Nelson znoszą jego cepa… Lesnar nieźle przetrwał ale czysto to dużo tam trafień nie było). Jak sie walczy z takimi asami stójki jak Gonzaga czy Mir to się sprawdzi niezależnie od techniki xD

  290. Carwin to teraz na pewno drewniak, ale nazywanie go podobnym do Hunta to jakiś ponury żart. Zupełnie inne style – zapasior i kickbokser. O ile wróci to kwestia formy, czy byłby w stanie pokonać Marka, ale jak dla mnie – byłby. Obalenie i g'n'p albo jakiś bardziej fizolski sub typu klucz albo trójkątne duszenie ręki (Laughing).

    JDS vs Hunt – JDS decyzja. Mark ma mocny łeb, ale Cigano tak samo i tego faktu to chyba nikt nie podważy, a jest szybszy, bardziej wszechstronny.

  291. Chodziło mi o podobne atuty w stójce. Przede wszystkim dynamit w łapie. Moja wina zbyt ogólnie napisałem.

  292. Podzielę się z Wami moimi wrażeniami po gali i opiszę najwazniejsze dla mnie walki. Zacznę od main eventu czyli 

    Wand – Stann: pierwsza runda to prawdziwy kąsek dla fanów MMA. Wand pokazał dokładnie to z czego był znany w Pride czyli z prawdziwą wojnę. Za każdym razem gdy uginały się pod nim nogi miałem strach w oczach by po chwili przecierać je ze zdumienia gdy to on kładł na ziemie Stanna. Wanderlei wiedział co chce pokazać japońskiej publiczności i to zrobił. Jednak w przerwie między rundami zrozumiał chyba że w ten sposób na punkty tej walki nie wygra i drugą rundę bardzo ładnie boksował prostym by wkońcu napocząć Briana kombinacją ciosów i dobić na glebie. Cieszyłem się jak głupi gdy patrzyłem jak Wand wygrywa walką choć przed walką serce mówiło Wand a rozum Stann. 

    Hunt – Struve: Struve kolejny pojedynek przegrywa na własne życzenie. Do dzisiaj dziwie się jakim cudem znokautował Miocica, możliwe że ten po prostu wystrzelał się w pierwszej rundzie. Struve nie nauczy się nigdy bić z dystansu i będzie zaliczał nokauty z każdym ogarniętym strikerem. Śmiać mi się chciało gdy Hunt jak gdyby nigdy nic podchodził do Struve zadając mu serie ciosów na głowę i korpus, podczas gdy ten nieruchomo chował się za podwójną gardą, która i tak na niewiele mu się zdała. Rzut Marka z drugiej rundy mistrzowski, Struve poleciał jak manekin treningowy. W parterze spodziewałem się totalnej dominacji Stefana, więc gdy Mark przechodził mu gardę lub zdobywał pozycje boczną przecierałem oczy ze zdumienia. Co prawda Hunt oddał chyba 2 lub 3 razy dosiad ale to i tak nic przy tym co w parterze prezentował jeszcze z 2-3 lata wcześniej. Widać postęp u Marka w parterze podczas gdy u Stefana w stójce nie ruszyło się nic. Podsumowując: Mark w stójce może ustrzelić każdego z HW, świetny timing i skracanie dystansu a także luz z jakim rzuca sierpy i proste jest fenomenalny przy tej masie. W parterze widać robi postępy choć jest już wiekowy. Co do Stefana to zostanie on zwykłym średniakiem HW, wątpie aby przebił się do czołówki z takimi brakami w stójcę. Więc albo spróbuje opuścić jak to mawiał Bogdan Łazuka "ciepły kurw*dołek" i poleci do Stanów szlifować stójkę i zapasy albo zaliczy jeszcze parę KO i zakończy kariere jako średniak.

    Okami – Lombard: Poniekąd spodziewałem się takiego rozwoju sytuacji w tej walce. Widać że zasięg ramion Okamiego strasznie utrudniał Lombardowi jego boks na jeden-dwa ciosy. Gdy ten skracał dystans wchodząc ciosem Okami błyskawicznie wychwytywał nogę. Zdało to egzamin w 2 rundach i zasłużenie wygrał. Lombard zaskoczył mnie kondycją i wolą walki do końca. 3 runda w jego wykonaniu wyglądała dobrze. Nie dał się obalić mimo kilku prób, dobrze kontrolował w parterze a jego szarża z początku rundy naruszyła Okamiego i to było widać. Zabrakło trochę sił i szczęścia bo serca odmówić mu nie można. Wierzę że Lombard jeszcze pokaże na co go stać i będzie się trzymał w czołówce bo to solidny zawodnik. 

    Kim – Siyar: Postawiłem na Siyara bo kurs 3,20 mnie skusił. Co prawda nie były to duże pieniądze bo byłem w stanie się założyć że Kim go zależy i tak też było. Siyar nie mógł rozwinąc skrzydeł w stójce a na glebie to była gra do jednej bramki. 

    Co do walk z UC też kilka słów: Marcello to dla mnie najgłupszy zawodnik UFC po tej gali. Mając tak świetne zaplecze BJJ woli przegrywać rundy wdając się w bezsensowne wymiany które zresztą przegrywa raz za razem. Przez 3 rundy nie pamiętam może dokładnie ale chyba tylko raz spróbował obalić przeciwnika. Śmiech na sali. Nie wiem czy układa mu ktoś gameplan czy Marcello w ogóle go nie ma ale podejrzewam że pożegna się z UFC po następnej walce.

    Caceres również słabiutko. Wiem że Alex to najniższa półka UFC i że pewnego poziomu nie przeskoczy ale zapaśniczo to nawet nie liga podwórkowa. Zero pracy w klinczu, oddawał momentalnie obalenia. Przeciwnik cieńki jak barszcz z paczki a rzucał Alexem jak lalką. Według mnie Caceres tej walki nie wygrał. Nie pokazał nic ze swojego stylu bazowego, zero kopnięć, zero niekonwencjonalnych technik, po prostu jedno wielkie zero. 

  293. robicie z tego Hunto super bohatera troche, ale mimo calej sympatii, dla mnie wciaz nie ma startu najmniejszego do czolowki, tym bardziej tak szybkiego na nogach i silnego JDS'a. 

  294. Jedna sprawa, nie widzieliśmy w tej walce prób obaleń…ciężko się dziwić, ale ciekaw jestem jak Mark udoskonalił ten aspekt od poprzednich walk, gdzie już nie raz to zaczynało działać. Jego szczęka i cios pozwalają wierzyć we wszystko, choć na tym poziomie walczą style i gameplany. Cain powinien sobie poradzić, ale starcia z JDS'em czy Alim byłyby walkami "don't blink" zdecydowanie 🙂 Jedna walka weryfikuje i ukazuje prawdę, często zaskakującą 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.