(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Komisja sportowa stanu Nevada tymczasowo zawiesiła Diego Brandao za to, że „w czasie zawodów” podczas UFC 195, w jego organizmie wykryto marihuanę.
Termin testów 'in competition’ oznacza 12 godzin przed walką i 12 godzin po walce. Brandao walczył wtedy z Brianem Ortegą i po przeważaniu przez dwie rundy, został poddany przez rywala w trzeciej. Pełna kara zostanie przedstawiona zawodnikowi dopiero po następnym posiedzeniu komisji. Dla przypomnienia ostatnim razem za marihuanę Nevada ukarała Nicka Diaza na horrendalną karę pięciu lat zawieszenia, która później została zredukowana na 18 miesięcy.
Pewnie dostanie zawiasy na 10 lat i spolecznie 15 km trawnika do skoszenia.
Rozumiem zapalić sobie w okresie ciężkich treningów czy na roztrenowaniu, ale palic od razu przed czy po walce to głupota, sam sie wkopał.
Marihuanen? A na co to komu? A komu to potrzebne?
Dla mnie to pojebane zeby zawieszać kogoś za zielsko które nie jest rzadnym wspomagaczem a wrecz szkodzi zawodnikowi
Mordo Tetrahydrocannabinol dosyć długo utrzymuje się w organizmie. Badają mocz więc przy jednorazowym zajaraniu splifa masz w moczu thc przez 3 dni, jak jarasz częściej to koło 10dni, jarasz w sztos masz nawet do miesiąca od odstawienia.
Badaja stezenie thc, ktore jest krotko po zapaleniu, a nie thc w ogole.
A zielone czasem nie uśmierza bólu, czy coś?
a paracetamol nie usmierza?
a skad wiedza, czy krotko po zapaleniu? jak jaral w chuj codziennie i odstawil miesiac przed, to bedzie miec takie samo jak gosc, ktory nie jara, a zapalil dzien przed
Rogan mowil, ze jakos potrafia zbadac czy ktos palil w przeciagu ostatniej doby.
Ale fizyczny? W sensie związany z obrażeniami poniesonymi w walce etc
Dlatego właśnie test nie jest binarny, tylko opiera się na wartości progowej.
Jak już mamy być tacy dokładni to sprawdza się THC-COOH, jest to metabolit THC który powstaje w momencie rozkładu THC w naszym żołądku.
Nie da się jednoznacznie stwierdzić testem kiedy ktoś jarał, pierwsza kwestia to czułość testu może być np 20ng/ml 50ng/ml 100ng/ml druga sprawa to jak często ktoś pali.
Po teście możemy się tylko domyślać kiedy ktoś palił, ale bez informacji jak często osoba testowana w przeszłości korzystała z dobrodziejstw MJ nic nie ustalimy.
Komisja pewnie traktuje osobę testowaną jak niepalącą wcześniej i na podstawie czułości testu stwierdzają stężenie THC-COOH i wylicza ile minęło czasu, ale działa to tylko w przypadku gdy ktoś skonsumował kannabinoidy okazjonalnie. Przy osobach często korzystających z cannabis wynik będzie niemiarodajny.
Teraz tylko boje się o Nata bo jak został wyrwany z biby na 10dni przed walką z Connorem to średnio widzę czystość jego organizmu pod względem thc-cooh.
no a jaki inny? zreszta maria usmierza tylko niektore bole
Nie, Komisja nic nie wylicza, tylko używa zalecanego przez WADA progu 150 ng metabolitu / 1 ml moczu, który obowiązuje zawodnika na 12 godzin przed i po występie. Wystarczy nie jarać w dniu walki i nie ma się czym martwić.
Sorry , że to powiem ale to jest kurwa żałosne jak za takie coś można karać? Niech mu wpierdolą 5 lat zawieszenia od razu XDDDDDDDDDDDDD
jak jaral wczesniej codziennie, to nawet po 3-4 dniach mu wykryje, tymbardziej, ze chlopaki robia wage i nie przyjmuja za duzo plynow. watpie, ze ktorykolwiek zawodnik jara przed walka, po, moglbym uwierzyc
w sumie jestem w stanie zrozumiec,ze niektorzy zawodnicy zapala sobie przed walka zeby wyluzowac i nie stresowac sie tak nadchodzacym starciem, jakby nie bylo jest to przezycie praktycznie dla kazdego zawodnika, a mj na prawde pomaga zapomniec o tym. W nadmiarze jest zla, ale z glowa maryska na prawde daje duzo dobrego, kwestia to miec do tego zdrowe podejscie i priorytety 🙂
Pewnie się stresował bardzo dlatego przypalił sobie przed walką.
I po co Ci to było ćpunie?
Kolejny koksownik i do tego jeszcze ćpun! Dożywotni ban, oczyścić sport! 😉
owszem, dlatego też jest zakazany w czasie zawodów.
Lista substancji zabronionych w czasie zawodów jest kolosalna – są na niej składniki niemal wszystkich leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych. Nawet kofeina jest na tej liście! Jeśli jebniesz za dużo kawy przed walką, to też komisja wymierzy karę.
Naprawdę nie możesz brać przed walką właściwie niczego bez konsultacji z komisją.