Już na UFC 226 dojdzie do pojedynku mistrzów, który przejdzie do historii MMA. Stipe Miocić, aktualny posiadacz tytułu kategorii ciężkiej oraz rekordzista pod względem obron swojego pasa mistrzowskiego zawalczy z aktualnym numerem jeden w kategorii półciężkiej, reprezentantem AKA, Danielem Cormierem. Walka została zestawiona po triumfach obu zawodników na UFC 220, kiedy to Miocić pokonał nieobliczalnego Francisa Ngannou, a Cormier zwyciężył z Volkanem Oezdemirem. Teraz obaj Panowie zmierzą się ze sobą na lipcowej gali, a przed samą walką będą oni trenerami kolejnej edycji programu The Ultimate Fighter. O samym zestawieniu oraz programie mistrzowie wypowiedzieli się w programie The MMA Hour Ariela Helwaniego.

Cormier:

  • To trzeci program z rzędu, w którym występuje Daniel. Na konferencji prasowej po UFC 220 DC nie był zbytnio optymistycznie nastawiony do walki z Miociciem. Jak wyznał, duży wpływ na całą sytuację miała rozmowa z Cainem Velasquezem, który powiedział swojemu przyjacielowi, że ten będzie miał okazję do zapisania się na kartach historii. Stwierdził on także, iż prawdopodobnie nie otrzyma od razu walki o pas mistrzowski, dlatego to Cormier powinien być kolejnym pretendentem. Cały jego zespół zachęcał go do zaakceptowania walki, wszyscy wierzą w jego zwycięstwo. Oczywiście finansowo oferta jest również bardzo lukratywna, UFC odpowiednio się nim zaopiekowało,
  • Jeśli chodzi o kontuzję dłoni, Cormier będzie musiał przejść rehabilitację palca. Ułatwi to pobyt w Las Vegas, gdzie będzie miał dostęp do najlepszych lekarzy w UFC Performance Institute. Razem z Cainem właśnie podczas kręcenia programu będą rehabilitować się w specjalistycznej jednostce. Wyjazd na 6 tygodni do Vegas jest oczywiście czymś ciężkim dla Daniela, który ma sporo na głowie – rodzina, treningi, jego szkółka zapaśnicza. Sama walka z Miociciem jest dla niego bardzo interesująca, ale kręcenie programu TUF nie było jego priorytetem. Po rozmowie z rodziną razem stwierdzili, iż jakoś będą musieli sobie z tym poradzić. Dana White moment po walce z Volkanem zapytał Cormiera o pojedynek z Miociciem. Co najlepsze, sam Daniel nie był aż tak entuzjastycznie nastawiony do tego starcia, dopóki nie usłyszał słów swoich przyjaciół i rodziny, którzy twierdzili, że MUSI zaakceptować te starcie,
  • Daniel skomentował reakcję Velasqueza na zestawienie Miocicia z Cormierem. Jak sam wyznał, pas mistrzowski kategorii ciężkiej jest celem Caina i to się nie zmienia. Oczywiście DC nie chciał wprost powiedzieć o co chodziło Velasquezowi, oni doskonale wiedzą co zrobią w przypadku wygranej Cormiera, jednakże nie zamierzają się tym dzielić z szerszą publiką,
  • Pojedynek z Miociciem nie zmienia w żadnym wypadku jego planów na emeryturę. Zamierza spełnić swoje marzenia i odejść z MMA na szczycie. Jest jedynie dzieciakiem z Luizjany, którzy marzył o największych laurach w sporcie. Nigdy nie pozwolił sobie wejść nikomu na głowę. Chce zrobić coś, czego nie dokonał nikt w historii – jednocześnie będzie mistrzem dywizji półciężkiej oraz ciężkiej. Nie ma problemu z potencjalnym powrotem do kategorii do 93 kilogramów, nigdy nie powiedział, że odchodzi z niej na dobre. Zobaczymy co stanie się po walce ze Stipe. Cormier wierzy w wygraną. Nie zamierza przejmować się przeszłością,
  • DC odniósł się do reakcji Alexandra Gustafssona na walkę z Miociciem – stwierdził, że Szwed za późno zaczął nawoływać o walkę z nim dlatego też zaprzepaścił swoją szansę na starcie o pas mistrzowski. Poza tym patrząc na jego ilość fanów w mediach społecznościowych, bardzo mało osób z tej grupy kupuje PPV z udziałem Alexandra. Daniel wyśmiał także fakt, iż Gus przegrywał w stójce z naszym rodakiem, Janem Błachowiczem, którego Cormier określił jako zapaśnika.

Miocić:

  • Stipe wygoił już wszelkie obrażenia po walce z Ngannou. Obejrzał walkę z Francisem kilka razy. Po walce na UFC 220 nie spodziewał się, że aż tak szybko będzie miał zaplanowane kolejne starcie. Po samej gali otrzymał ofertę udziału w programie oraz na walkę z Cormierem. Porozmawiał oczywiście na ten temat ze swoją żoną, która jest szefem w ich związku podejmującym życiowe decyzje. Będzie ona spędzać czas z mężem w Vegas. Stipe nie ma problemu z kamerami, jest wdzięczny za okazję do udziału w programie, z pewnością postarają się razem z trenerami pomóc młodszym zawodnikom w rozwoju ich kariery,
  • Pochwalił Cormiera, który według Miocicia jest niesamowitym zawodnikiem oraz postacią w świecie MMA, odnosił wiele triumfów w przeszłości więc z pewnością będzie sporym wyzwaniem. DC jest świetnym, wszechstronnym zawodnikiem który skorzystał z okazji do potencjalnego zdobycia drugiego pasa mistrzowskiego. Stipe nie myśli o tym, że to Daniel ma okazję do bycia mistrzem dwóch dywizji – Amerykanin skupia się jedynie na tym, iż przedłuży swoją serię zwycięstw,
  • Miocić skomentował kolejny raz sytuację zabrania pasa mistrzowskiego z rąk Dany White’a po walce z Francisem Ngannou. Powtórzył, że nie chodzi o nic więcej, niż to, że szanuje swojego trenera, a on szanuje go. Nie chciał powiedzieć czy było to planowane. Rozmawiał od tamtej pory z Daną Whitem, ten pogratulował mu wygranej, dyskutowali o udziale w programie, walce z Cormierem. Nie weszli nawet na temat tego zdarzenia. Stipe stwierdził, iż ma dobre życie, niezależnie od tak małych problemów, o których nie bardzo chce rozmawiać,
  • Jeśli chodzi o pracę w straży pożarnej, nie będzie on mógł mieć służb w trakcie nagrywania programu TUF. Na szczęście jego przełożeni nie mieli z tym żadnego problemu – życzyli mu jedynie powodzenia w walce,
  • Stipe chce pracować nad błędami, które popełnił w walce z Ngannou. Był to dobry występ, jednakże nie robił tego nad czym pracował na treningach. Powinien być bardziej aktywny w parterze. Francis jest bardzo silny, co na pewno pomagało mu stawiać większy opór. Ciosy Ngannou nie były najsilniejszymi jakie poczuł w swojej karierze. Wierzy, iż Francis będzie miał jeszcze okazję do zdobycia tytułu. Według Stipe powinien on popracować nad swoimi słabościami, co pozwoli mu na wygranie sporej ilości walk w przyszłości,
  • Miocić odniósł się do swojej rosnącej popularności – nie bardzo zwraca na to uwagę. Zamierza być sobą, jest wdzięczny za to co udało mu się osiągnąć. Amerykanin zażartował sobie, iż w końcu staje się mężczyzną. Jest bardzo podekscytowany narodzinami swojej córki. Bycie ojcem od zawsze było jego marzeniem. Wiedział, że chce zapewnić swoim dzieciom dobre życie, nawet jeszcze przed ich narodzinami. Stipe z uśmiechem na ustach wyznał, iż jego córka zapewne owinie go sobie wokół palca i będzie dostawała co tylko będzie chciała.
  • Reprezentant Cleveland kocha to co robi. Stwierdził również, iż nie jest odpowiedzialny za to zestawienie – jeśli przykładowo Fabricio Werdum będzie chciał mieć do kogoś pretensje, to jedynie do organizacji, która zaplanowała ten pojedynek. Miocić nie miał wpływu na matchmaking UFC,
  • W wielu odcinkach Embedded mistrz kategorii ciężkiej żartował sobie ze swojej żony, fanów czy trenerów. Ariel zapytał go czy możemy spodziewać się wielu żartów podczas jego występów w The Ultimate Fighter – Miocić nie zamierzał zaprzeczać,
  • Stipe skomentował także występ Rondy Rousey w WWE – cieszy się, że byłej mistrzyni się powodzi. Uważa, iż poradzi sobie ona we wrestlingu.

1 KOMENTARZ

  1. Ta gadka o pracy w straży pożarnej, to chyba jakiś chłit marketingowy, który ma zapewnić ściągnięcie klasy robotniczej do oglądania; bo jakoś ciężko mi uwierzyć że mistrz ufc miałby czas, żeby to pogodzić z mma.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.